ŚwiatChilijska armia uznaje współodpowiedzialność za zbrodnie Pinocheta

Chilijska armia uznaje współodpowiedzialność za zbrodnie Pinocheta

30.11.2004 08:35, aktualizacja: 30.11.2004 08:52

Dowódca armii chilijskiej, generał Juan Emilio Cheyre, potwierdził po raz kolejny, iż armia uznaje swoją współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przeciwko prawom człowieka za czasów dyktatury gen. Augusto Pinocheta (1973-1990).

Cheyre na poniedziałkowym wiecu w Santiago odniósł się do raportu w sprawie haniebnych działań armii za rządów Pinocheta, opracowanego na zlecenie prezydenta kraju Ricardo Lagosa i przedstawionego społeczeństwu w ostatnią niedzielę.

Liczący 1200 stron prezydencki Raport w sprawie Tortur i Więźniów Politycznych został sporządzony na podstawie zeznań 35 tysięcy ofiar i świadków. Pracami kierował katolicki biskup Sergio Valech.

Lagos informował jednocześnie o odszkodowaniach, jakie rząd wypłaci dziesiątkom tysięcy ofiar, przede wszystkim więźniom, wobec których armia stosowała tortury.

Z informacji agencji EFE wynika, że poszkodowani otrzymają dożywotnie renty w wysokości około 190 dol. miesięcznie, a także korzystać będą z preferencji, jeśli chodzi o dostęp do służby zdrowia, mieszkań i szkolnictwa.

Laogs zapowiedział skierowanie do parlamentu projektu ustawy, na podstawie której odszkodowaniami zostałoby objętych wiele tysięcy ludzi - ofiar tortur, stosowanych w więzieniach przez armię za dyktatury Pinocheta.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także