RELACJA ZAKOŃCZONA

"Wstyd". Prigożyn znowu się pokazał. Zadziwiające słowa [RELACJA NA ŻYWO]

Trwa wojna w Ukrainie. Środa to 511. dzień rosyjskiej inwazji. W sieci pojawiło się nagranie, które ma przedstawiać lidera nieistniejącej już grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna. Według mediów - Prigożyn przemówił do kilku tysięcy bojowników podczas przeniesienia flagi z kwatery głównej w Molkinie do obozu wagnerowców w Osipowiczach. - Zostaniemy na Białorusi jakiś czas. Jestem pewien, że w tym czasie zrobimy z białoruskiej armii drugą armię na świecie. A jeśli to konieczne, staniemy w ich obronie - mówi Prigożyn. - Teraz to, co dzieje się na froncie to wstyd, w którym nie musimy brać udziału i musimy czekać na moment, kiedy będziemy mogli się pokazać - dodał. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

"Wstyd". Prigożyn znowu się pokazał. Zadziwiające słowa
"Wstyd". Prigożyn znowu się pokazał. Zadziwiające słowa
Źródło zdjęć: © Getty Images
Mateusz CzmielMaciej Zubel

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ. 

W części na temat spotkania w Białym Domu Watykan zaznaczył, że papieski wysłannik przekazał prezydentowi Joe Bidenowi list od papieża Franciszka i podkreślił, że odczuwa on "ból z powodu cierpienia wywołanego przez wojnę".

Trwające ponad godzinę spotkanie kardynała Zuppiego z amerykańskim prezydentem "przebiegło w klimacie wielkiej serdeczności i wzajemnego wysłuchania" - zaznaczono.

"Podczas rozmowy zapewniono o pełnej gotowości do wspierania inicjatyw na polu humanitarnym, zwłaszcza na rzecz dzieci i osób najsłabszych, zarówno by udzielić odpowiedzi na ten kryzys, jak i sprzyjać drodze do pokoju" - ogłosił Watykan.

W środę delegacja watykańska uczestniczyła w śniadaniu modlitewnym w Senacie, w trakcie którego kardynał Zuppi miał okazję poinformować uczestników o swoich spotkaniach podczas kolejnych etapów misji pokojowej. W jej ramach odwiedził w czerwcu Kijów i Moskwę. W czasie spotkania w Kongresie, dodał Watykan, wyrażono uznanie dla wysiłków Stolicy Apostolskiej i podkreślono, że na każdym spoczywa odpowiedzialność, by zaangażować się na rzecz pokoju.

Specjalny papieski wysłannik do spraw Ukrainy kardynał Matteo Zuppi podczas spotkania z prezydentem USA Joe Bidenem we wtorek w Białym Domu wręczył mu list od Franciszka - poinformował Watykan w komunikacie wydanym na zakończenie pobytu przewodniczącego Konferencji Episkopatu Włoch w Waszyngtonie. Treści listu nie ujawniono.

Stolica Apostolska poinformowała w oświadczeniu w środę, że w trakcie pobytu w Waszyngtonie kardynał Zuppi spotkał się z przewodniczącym Konferencji Biskupów Stanów Zjednoczonych arcybiskupem Timothy Broglio, z którym rozmawiał o wojnie na Ukrainie i inicjatywach Watykanu na rzecz ofiar, a także pokoju.

Ponadto przewodniczący włoskiego Episkopatu spotkał się z członkami Komisji ds. Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie przy rządzie USA, którym przedstawił "naturę i przebieg misji powierzonej przez papieża". Przedmiotem rozmowy było to, jak uczynić ją bardziej skuteczną - wyjaśniono w komunikacie.

Wojska rosyjskie przeprowadziły w nocy z wtorku na środę, po raz drugi z rzędu, atak na Odessę i obwód odeski. Jak poinformowała armia ukraińska, pociski uderzyły w terminal zbożowy i olejowy. Ataki zbiegły się z wycofaniem się Rosji z realizowania umowy zbożowej, gwarantującej bezpieczeństwo statkom ukraińskim transportującym zboże i produkty rolne, wypływającym m.in. z Odessy. 

Obraz
© TG

"Więc rosyjski terror dotyczy wszystkich. Każdy na świecie powinien być zainteresowany pociągnięciem Rosji do odpowiedzialności za terror" - oznajmił. 

Obraz
© TG

60 tys. ton żywności zniszczonej w rosyjskim ataku na Odessę miało trafić do Chin - poinformował w środę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

"Ten atak terrorystów dowodzi, że ich cel to nie tylko Ukraina i nie tylko życie naszych ludzi. W portach, które dzisiaj zostały zaatakowane, magazynowany jest ok. 1 mln ton żywności" - podkreślił Zełenski na opublikowanym wieczorem nagraniu.

Dodał, że w terminalu portowym, który został zniszczony w rosyjskim ataku w największym stopniu, magazynowanych było 60 tys. ton żywności, która miała być wysłana do Chin.

Stany Zjednoczone nie są gotowe do ogłoszenia żadnych środków wspierających ruch statków do ukraińskich portów po oświadczeniach rosyjskiego Ministerstwa Obrony - stwierdziła na konferencji prasowej rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre.

Przypomnijmy, że po zakończeniu umowy zbożowej rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, że od 20 lipca będzie uznawać wszystkie statki wpływające na Morze Czarne jako potencjalnych przewoźników ładunków wojskowych. A statki obcych państw będą uważane za strony konfliktu. Nie wiadomo, co stanie się ze statkami już znajdującymi się na Ukrainie.

Obraz
© TG

MASH: Statki pływają pod banderami państw afrykańskich i azjatyckich. Trzy z nich jest zarejestrowanych w Liberii, dwa w Hong Kongu, dwa w Palau. Po jednym na Kajmanach, Belize i Panamie.

Obraz
© TG

MASH: Co najmniej 10 zagranicznych statków towarowych jest obecnie w portach w Mikołajowie i Odessie. Mają czas, by wydostać się stamtąd przed północą, inaczej Rosja może uznać ich za zamieszanych w konflikt zbrojny po stronie Ukrainy.

Obraz
© TG

Rosjanie ostrzelali wielopiętrowy budynek mieszkalny w Oczakowie w obwodzie mikołajowskim - informuje portal rbc.ua. Wskutek ataku ranni zostali cywile.

Obraz

"Od września w rosyjskich szkołach średnich pojawi się nowy podręcznik do historii napisany przez otoczenie Putina. Trzeba przyznać, że zawarta w nim wersja historii jest dość zaskakująca. Dowiemy się z niego na przykład, że Zachód miał szykować się do zniszczenia Rosji, co zmusiło Putina do ogłoszenia “specjalnej operacji wojskowej”, czy o tym, jak agresja na Ukrainę zjednoczyła rosyjskie społeczeństwo" - informuje Biełsat TV na Twitterze.

"Jaki jest cel nowego podręcznika? 'Ukształtowanie w uczniach rosyjskiej tożsamości obywatelskiej i patriotyzmu'" - dodano.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Estonii wskazało, że nie może całkowicie zaprzestać wydawania wiz Rosjanom. Szef resortu wyjaśnił, że wynika to m.in. z Konstytucji Estonii lub z ustawodawstwa unijnego - informuje tsn.ua. - W obecnej sytuacji nie jest to możliwe - powiedział.

Ze względu na użyty przy tej transzy tryb, polegający na pozyskiwaniu uzbrojenia od producentów i innych państw, czas dostaw niektórych jednostek sprzętu może być długi - dotyczy to przede wszystkim NASAMS. Wraz z nowym pakietem łączna wartość przekazanego i obiecanego przez USA sprzętu wojskowego dla Ukrainy wynosi 42,6 mld dolarów.

Na liście sprzętu, który USA zakupią dla ukraińskiej armii, są m.in. dodatkowe cztery systemy obrony powietrznej NASAMS (w dodatku do obiecanych dotąd ośmiu), amunicja artyleryjska kalibru 152 mm używana w działach produkcji rosyjskiej i sowieckiej, sprzęt do rozminowywania, pociski przeciwpancerne TOW, amunicja krążąca Phoenix Ghost i Switchblade, precyzyjne rakiety lotnicze, systemy przeciwdronowe, 175 pojazdów technicznych i sprzęt łączności. 

Pentagon ogłosił w środę nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy wart 1,3 mld dolarów.  "Ten pakiet USAI pokazuje zaangażowanie USA, by sprostać pilnym potrzebom Ukrainy poprzez dostarczanie kluczowych zdolności w krótkim terminie i jednocześnie budować trwałe zdolności Sił Zbrojnych Ukrainy do obrony swojego terytorium i odstraszania rosyjskiej agresji w średniej i długiej perspektywie" - napisano w komunikacie ministerstwa. 

Ukraina tworzy tymczasową trasę eksportu zboża przez Morze Czarne. Wiadomość przekazano w oficjalnym piśmie Kijowa do agencji żeglugowej ONZ  - donosi "The Guardian". Trasa będzie przebiegać przez wody terytorialne i wyłączną morską strefę ekonomiczną Rumunii. 

Władimir Putin nie pojedzie do RPA na szczyt krajów BRICS - ogłosił Kreml. - W RPA sądy nie są podporządkowane władzy i było realne zagrożenie, że zapadnie wyrok, że należy go aresztować - komentuje Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP.
 

Putin bredzi, że to Rosja przyczynia się do "globalnego bezpieczeństwa żywnościowego". - Twierdzenie, że Ukraina karmi głodnych całego świata to kłamstwo - uważa Putin.

Putin postawił warunki, dzięki którym wznowienie umowy zbożowej będzie możliwe. - Najważniejsze jest przywrócenie pierwotnego humanitarnego charakteru inicjatywy - zaznaczył dyktator. Wśród kolejnych Putin wymienił także "wycofanie rosyjskich zbóż i nawozów z sankcji, likwidację przeszkód dla rosyjskich banków, w tym ich podłączenie do SWIFT".

Źródło: PAP, RBK-Ukraina, zn.ua, Ukraińska Pravda, Ukrinform, Shot, Tass