Sędzia Raid al-Dżuhi podczas konferencji prasowej w Bagdadzie wyraził też nadzieję, że proces będzie bezpośrednio transmitowany przez iracką telewizję.
Iracki Trybunał Specjalny powołano do sądzenia Saddama i jego najbliższych współpracowników. Dyktator i sześć innych osób, w tym były wiceprezydent oraz brat przyrodni Husajna odpowiedzą za śmierć 143 mężczyzn, szyitów z Dudżailu na północ od Bagdadu. Stracono ich w roku 1982 w odwecie za to, że w tej miejscowości ktoś próbował zabić Saddama.
W razie wyroku skazującego Saddamowi grozi kara śmierci. W kwietniu i ponownie w sierpniu prezydent Iraku Dżalal Talabani oświadczył jednak, że nie podpisze decyzji o egzekucji.