NA ŻYWO

Rozmowa Trump-Putin. Pierwszy sygnał z Białego Domu [RELACJA NA ŻYWO]

Od dwóch godzin trwa rozmowa telefoniczna między Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem. "Rozmowa przebiega dobrze i nadal trwa" – napisał zastępca szefa sztabu Białego Domu Dan Scavino. Biały Dom poinformował, że Trump zaraz po rozmowie ma wygłosić krótkie oświadczenie dla mediów. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo w Wirtualnej Polsce.

Władimir Putin. Zdjęcie archiwalne
Władimir Putin. Zdjęcie archiwalne
Źródło zdjęć: © East News | Alexander Kazakov/Kremlin Pool/P
Mateusz CzmielTomasz Waleński

Najważniejsze informacje
Relacja na żywo
Ważne

Przywódca Rosji Władimir Putin wystąpił we wtorek na konferencji biznesowej w Moskwie w czasie, gdy według jego rzecznika miał już rozmawiać z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Chciał stworzyć wrażenie, że ma ważniejsze rzeczy na głowie – ocenił portal BBC.

Putin przybył na spotkanie stowarzyszenia przemysłowców i przedsiębiorców około godz. 12.30 czasu polskiego, choć jego rzecznik Dmitrij Pieskow zapowiadał wcześniej, że między godz. 13 a godz. 15 oczekuje się jego rozmowy z Trumpem.

Władimir Putin
Władimir Putin © GETTY | Contributor

Rosyjska państwowa agencja TASS podała później, że Putin opuścił miejsce spotkania o godz. 13.52 – przekazał portal BBC.

"Łatwo jest odczytać ten harmonogram jako przesłanie: 'Mam ważniejsze rzeczy do zrobienia, możesz poczekać'" – ocenił brytyjski nadawca.

Zastępca szefa personelu Białego Domu Dan Scavino poinformował na platformie X, że rozmowa Trumpa z Putinem poświęcona głównie zakończeniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę zaczęła się o godz. 10 czasu wschodnioamerykańskiego (godz. 15 w Polsce).

W przeszłości Putin wielokrotnie spóźniał się na ważne spotkania i własne konferencje prasowe, zmuszając innych, by na niego czekali. Według doniesień części mediów wysłannik rządu USA Steve Witkoff musiał w ubiegłym tygodniu czekać na spotkanie z Putinem w Moskwie ponad osiem godzin. Trump zaprzeczył tym doniesieniom i zapewnił, że "nie było żadnego czekania". Określił osoby przedstawiające taki przebieg wydarzeń mianem "chorych degeneratów".

Wraz z pierwszą damą Ukrainy udaliśmy się z oficjalną wizytą do Finlandii, naszego przyjaciela i kluczowego sojusznika - napisał prezydent Zełenski.

Tematy rozmów obejmują wsparcie obronne, inwestycje w ukraiński przemysł zbrojeniowy, europejską integrację Ukrainy, a także fińskie doświadczenie w tworzeniu systemu obrony cywilnej i budowie schronów. Omówione zostanie również zaostrzenie sankcji wobec Rosji oraz koordynacja działań na rzecz sprawiedliwego zakończenia wojny. "Europa musi być obecna przy stole negocjacyjnym, a wszystko, co dotyczy jej bezpieczeństwa, powinno być rozstrzygane z jej udziałem" - czytamy.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ostrzegła we wtorek, że Rosja szykuje się do konfrontacji z europejskimi demokracjami, podczas gdy Stany Zjednoczone przesuwają swoją uwagę w kierunku regionu Indo-Pacyfiku.

- (Rosja) znacząco zwiększyła swoje zdolności w zakresie produkcji wojskowo-przemysłowej… Ta inwestycja napędza jej wojnę agresywną przeciwko Ukrainie, jednocześnie przygotowując ją do przyszłej konfrontacji z europejskimi demokracjami" - powiedziała von der Leyen podczas wystąpienia w Królewskiej Duńskiej Akademii Wojskowej w Kopenhadze.

Ursula von der Leyen
Ursula von der Leyen © PAP | PAP/EPA/EMIL HELMS

Według dokumentu roboczego unijnej służby dyplomatycznej, do którego dotarła agencja Reuters, Unia Europejska powinna być gotowa na podwojenie pomocy wojskowej dla Ukrainy w tym roku – do 40 miliardów euro (43 miliardy dolarów), jeśli zajdzie taka potrzeba.

W dokumencie wskazano, że w zeszłym roku UE przekazała Ukrainie około 20 miliardów euro pomocy wojskowej i zachęca państwa członkowskie do utrzymania co najmniej takiego samego poziomu wsparcia w 2025 roku.

Całkowita suma pomocy wojskowej może potencjalnie osiągnąć 40 miliardów euro, w zależności od potrzeb Kijowa.

Rozmowa Putina z Trumpem trwa już dwie godziny.

Co ciekawe Kreml nie informuje o trwającej rozmowie Putina z Trumpem. Rosyjskie media rządowe cytują jedynie oświadczenie Białego Domu.

Obecnie w Ukrainie nie ma ogłoszonych żadnych alarmów powietrznych:

TG
TG© TG
Ważne

CNN: Vance i Rubio są w Białym Domu i monitorują postępy rozmów Trumpa z Putinem.

Przypomnijmy, to druga rozmowa Donalda Trumpa z Władimirem Putinem. Do pierwszej doszło w styczniu - zaledwie pięć dni po tym, jak Trump rozpoczął drugą kadencję. Wówczas Kreml określił rozmowę Trumpa i Putina jako "pozytywną i konstruktywną", podkreślając, że obaj przywódcy zgodzili się rozpocząć negocjacje w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie.

W przeciwieństwie do stycznia, kiedy wiadomość o rozmowie była dla świata zaskoczeniem, tym razem przywódcy zaangażowani w negocjacje pokojowe mieli szansę skonsultować się z Trumpem przed jego rozmową z Putinem.

Prezydent Francji Emmanuel Macron oraz premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer potwierdzili, że rozmawiali z Trumpem na początku tygodnia. Starmer miał podkreślić, że Ukraina musi znaleźć się w "najsilniejszej możliwej pozycji".

Ważne

Przed chwilą informowaliśmy, że rozmowa telefoniczna między Donaldem TrumpemWładimirem Putinem nadal trwa. "Rozmowa przebiega dobrze i nadal trwa" – napisał zastępca szefa sztabu Białego Domu Dan Scavino. W najnowszej aktualizacji dodał, że rozmowa wciąż się toczy, co oznacza, że przekroczyła już 90 minut.

Tymczasem prezydent Zełenski i Pierwsza Dama przybyli do Finlandii - ogłosił prezydent kraju. Jutro odbędą się rozmowy na temat wsparcia Ukrainy i zakończenia wojny z Rosją.

Niemiecki parlament Bundestag zmienił we wtorek konstytucję, umożliwiając przyszłemu rządowi nieograniczone zwiększanie deficytu budżetowego w celu sfinansowania wydatków na obronność i pomoc Ukrainie oraz na modernizację infrastruktury kraju.

Za projektem ustawy głosowało 513 posłów z klubów CDU/CSU, SPD i Zielonych. Wymagana do zmiany konstytucji większość dwóch trzecich wynosi 489. Przeciwko głosowały Alternatywa dla Niemiec (AfD), Lewica, BSW i FDP.

Bundestag
Bundestag © GETTY | Sean Gallup

Ustawa autorstwa CDU/CSU i SPD zreformowała zapisany w Ustawie Zasadniczej – niemieckiej konstytucji - "hamulec zadłużenia", zakazujący zwiększania deficytu budżetowego powyżej 0,35 proc. PKB. Wprowadzone zmiany przewidują, że wydatki na wojsko, obronę cywilną, służby i cyberbezpieczeństwo, przekraczające 1 proc. PKB, nie będą podlegać ograniczeniom budżetowym, a na ich finansowanie możliwe będzie zaciąganie kredytów.

"Pakiet finansowy" przewiduje ponadto utworzenie specjalnego funduszu na modernizację infrastruktury oraz ochronę klimatu w wysokości 500 mld euro. Konieczna jest jeszcze zgoda Rady Federacji (Bundesratu).

Jak podał CNN wiceprezydent J.D. Vance oraz sekretarz stanu Marco Rubio są obecni w Białym Domu.

Pilne

Niemcy: Bundestag zmienił we wtorek konstytucję, umożliwiając przyszłemu rządowi nieograniczone zwiększanie deficytu budżetowego w celu sfinansowania wydatków na obronność i pomoc Ukrainie oraz na modernizację infrastruktury kraju.

Ważne

Obecnie — Prezydent Trump jest obecnie w Gabinecie Owalnym i rozmawia z prezydentem Rosji Władimirem Putinem od 10:00 rano czasu wschodniego. Rozmowa przebiega pomyślnie i wciąż trwa - napisał Dan Scavino asystent prezydenta Trumpa i zastępca szefa personelu Białego Domu.

Pilne

Trwa rozmowa telefoniczna Donalda Trumpa z Władimirem Putinem.

Donald Trump / Władimir Putin
Donald Trump / Władimir Putin © East News, Getty Images

USA po raz pierwszy prowadzą rozpoznanie zaledwie 50 km od wybrzeża Kraju Krasnodarskiego w Rosji.

Nad Morzem Czarnym operuje samolot rozpoznania radioelektronicznego RC-135V Rivet Joint.

"Rosjanie to dostrzegają, ale nie wysyłają myśliwców do przechwycenia, choć wcześniej zawsze tak robili. Do tej pory amerykańskie misje zwiadowcze były prowadzone w znacznie większej odległości – daleko od wybrzeży Krymu i terytorium Rosji" - komentuje ukraiński korespondent wojenny Andrij Caplijenko.

Przed swoją rozmową telefoniczną z Donaldem Trumpem Władimir Putin zwrócił się do rosyjskich przedsiębiorców. Ostrzegł ich, by nie liczyli na pełne przywrócenie swobody handlu i przepływu kapitału, nawet jeśli sankcje wobec Rosji zostaną złagodzone.

Doświadczenia z misji wojskowych i wnioski płynące z wojny w Ukrainie powinny znaleźć odzwierciedlenie w przygotowaniu kadr medycznych we wszystkich województwach - powiedział we wtorek wiceminister nauki Marek Gzik, który wizytował Śląski Uniwersytet Medycznym w Katowicach.

Marek Gzik
Marek Gzik© PAP' | Kasia Zaremba

Wiceminister wskazał, że wobec sytuacji geopolitycznej i w obliczu wojny za naszą wschodnią granicą, kraj powinien przygotować siły zbrojne na ewentualność konfliktu zbrojnego, a medycyna pola walki - jak zaznaczył - odgrywa istotną rolę.

Na poziomie rządowym toczy się dyskusja, w której ścierają się dwa poglądy: czy przywrócić działalność Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi, która przez lata szkoliła kadry medyczne dla Wojska Polskiego, czy może postawić na inne rozwiązania – powiedział podczas konferencji prasowej Gzik.

Jednym z kluczowych ośrodków, który mógłby odegrać w tym procesie istotną rolę, jest Wojskowy Instytut Medyczny. Jak podkreślił minister, instytut ma bogate doświadczenie zdobyte w czasie misji w Afganistanie i Iraku.

Ważne

Włoska premier Giorgia Meloni, której kraj uczestniczył w rozmowach, określiła jednak plany wysłania europejskich wojsk na Ukrainę jako "skomplikowane, ryzykowne i nieskuteczne".

Giorgia Meloni
Giorgia Meloni© GETTY | Mondadori Portfolio

Podkreśliła, że wsparcie Włoch dla narodu ukraińskiego oraz potępienie rosyjskiej agresji nigdy nie były kwestionowane.

Meloni zaproponowała także zapewnienie Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa podobnych do artykułu 5. NATO, który stanowi, że "atak na jednego sojusznika jest traktowany jako atak na wszystkich".