"Osiągnięto porozumienie". Katar ogłasza sukces [RELACJA NA ŻYWO]
NA ŻYWO

"Osiągnięto porozumienie". Katar ogłasza sukces [RELACJA NA ŻYWO]

Rzecznik MSZ Kataru / Uwolniony Palestyńczyk
Rzecznik MSZ Kataru / Uwolniony Palestyńczyk
Źródło zdjęć: © East News
Mateusz CzmielSara Bounaoui
26.11.2023 21:33, aktualizacja: 27.11.2023 21:30

Poniedziałek to 52. dzień wojny między Izraelem a Hamasem. "Państwo Katar ogłasza, że ​​w ramach trwającej mediacji osiągnięto porozumienie w sprawie przedłużenia rozejmu humanitarnego w Strefie Gazy o dodatkowe dwa dni" - poinformował Majed al Ansari, rzecznik katarskiego MSZ, który jest mediatorem między Izraelem a Hamasem. Dwudniowe przedłużenie rozejmu miałoby objąć uwolnienie 20 izraelskich zakładników i 60 palestyńskich więźniów. Hamas również potwierdził zawarcie rozejmu. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
Relacja na żywo

Problem izraelsko-palestyński nie ma rozwiązania militarnego, tylko polityczne; Izrael będzie żył w pokoju i bezpieczeństwie tylko wtedy, kiedy każda ze stron konfliktu będzie miała własne państwo - powiedział wysoki przedstawiciel UE ds. polityki zagranicznej Josep Borrell w poniedziałek w Barcelonie podczas szczytu Unii dla Śródziemnomorza (UpM).

Borrell, który współprzewodniczył szczytowi w stolicy Katalonii, opowiedział się za koniecznością "przerwania cyklu przemocy" na Bliskim Wschodzie. Dodał, że "z przerażeniem" dowiedział się o zamiarze izraelskiego rządu, aby przeznaczyć w czasie wojny nowe fundusze na budowę większej ilości nielegalnych osiedli.

"To nie jest samoobrona i to nie uczyni Izraela bezpieczniejszym - stwierdził. - Osiedla są poważnym naruszeniem międzynarodowego prawa humanitarnego i stanowią największy problem bezpieczeństwa Izraela".

Szacuje się, że ponad 700 tys. Izraelczyków mieszka w nielegalnych osiedlach na Zachodnim Brzegu i we Wschodniej Jerozolimie, którą Izrael zajął w czasie wojny sześciodniowej w 1967 r.

Szef europejskiej dyplomacji podkreślił, że Izrael musi respektować prawo międzynarodowe i prawo humanitarne, gdyż "naród palestyński nie może płacić za działania Hamasu". "To obowiązek prawny, nie tylko moralny" - powiedział.

Borrell wskazał, że ataki Hamasu na południowy Izrael doprowadziły do bezprecedensowego kryzysu humanitarnego, a większość światowej opinii publicznej jest za przedłużeniem i kontynuowaniem zawieszenia broni w celu uniknięcia jeszcze większej ilości ofiar.

"To, co dzieje się teraz, to moralne bankructwo społeczności międzynarodowej. Zrobiliśmy niewiele albo nic, aby rozwiązanie w postaci dwóch państw stało się rzeczywistością" - ocenił.

Borrell tłumaczył, że poniedziałkowy szczyt Unii dla Śródziemnomorza nie jest "spiskiem przeciwko rządowi Izraela".

Tel Awiw odwołał swój udział w spotkaniu, zarzucając organizatorom zmianę pierwotnego porządku obrad i skupienie się na konflikcie izraelsko-palestyńskim.

"Nadszedł idealny czas na wypracowanie dwupaństwowego rozwiązania konfliktu, co UE popiera od dziesięcioleci" - powiedział z kolei minister spraw zagranicznych Hiszpanii Jose Manuel Albares. Musimy zjednoczyć nasze głosy i dłużej nie zwlekać z utworzeniem państwa palestyńskiego obok Izraela, które - przy wsparciu całej społeczności międzynarodowej - przyczyni się do zagwarantowania pokoju i bezpieczeństwa w regionie - dodał.

Albares opowiedział się też za przedłużeniem zawieszenia broni w regionie, aby do Strefy Gazy mogła dotrzeć pomoc humanitarna i złagodzić nieznośne cierpienie ludności.

"Śmierć dziesiątków tysięcy niewinnych Palestyńczyków w Gazie jako odpowiedź na atak terrorystyczny jest nie do przyjęcia" - stwierdził.

Minister spraw zagranicznych Autonomii Palestyńskiej Riyad al Maliki podziękował rządowi Hiszpanii za wsparcie. "Musimy skończyć z liczeniem zwłok i chronić życie niewinnych ludzi" - powiedział.

Unia dla Śródziemnomorza jest regionalną organizacją, do której należą 43 państwa - 27 Unii Europejskiej oraz 16 śródziemnomorskich, w tym Autonomia Palestyńska.

Polskę reprezentował na szczycie w Barcelonie wiceminister SZ Wojciech Gerwel z delegacją, której towarzyszyła ambasador RP w Madrycie Anna Sroka oraz konsul generalna w Barcelonie Ilona Kałdońska - poinformowała PAP ambasada RP w Madrycie.

Doradca premiera Izraela Mark Regew oświadczył w poniedziałek wieczorem, że przedłużenie rozejmu z Hamasem wejdzie w życie dopiero po uwolnieniu ostatniej grupy izraelskich zakładników w ramach obecnie obowiązującego zawieszenia broni - podała stacja CNN.

Regew potwierdził, że osiągnięto porozumienie o przedłużeniu rozejmu na dwa dni i zgodnie z umową Hamas będzie codziennie uwalniał 10 izraelskich zakładników.

"Za każdych 10 uwolnionych zakładników jesteśmy gotowi przedłużyć rozejm o kolejny dzień i jeśli Hamas uwolni izraelskich zakładników zgodnie z ustaleniami, będziemy to przedłużać, to jest najważniejsze" – powiedział Regew.

Doradca izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu wyraził także uznanie dla prezydenta USA Joe Bidena za pomoc w negocjowaniu umowy.

"Porozumienie to zostało wynegocjowane z pomocą prezydenta Bidena i dziękujemy mu za włożenie wysiłku własnego i swojego biura w te ustalenia. Nie sądzę, że osiągnęlibyśmy porozumienie bez jego wkładu" – powiedział.

Cieszymy się z przedłużenia przerwy w walkach w Strefie Gazy o kolejne dwa dni i mamy nadzieję na dodatkowe wydłużenie rozejmu - powiedział w poniedziałek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Stwierdził też, że prezydent Joe Biden nie zamierza warunkować wsparcia dla Izraela, bo obecne podejście przynosi rezultaty.

Kirby odniósł się podczas briefingu w Białym Domu do ogłoszonego wcześniej w poniedziałek przedłużenia rozejmu między Izraelem i Hamasem o kolejne dwa dni i uwolnienia dodatkowych zakładników.

Jak powiedział, Stany Zjednoczone są zadowolone z porozumienia - które miało być efektem wysiłków dyplomatycznych m.in. prezydenta Bidena i emira Kataru Tamima bin Hamada al-Saniego - lecz mają nadzieję na dodatkowe wydłużenie zawieszenia broni.

"Oczywiście liczymy na dalsze wydłużenie przerwy, a to będzie zależało od dalszego uwalniania zakładników przez Hamas" - powiedział. Przyznał jednocześnie, że nie wie, kiedy uwolnione zostaną kolejne dwie obywatelki USA porwane przez Hamas. Biały Dom nie zna też dokładnej, całkowitej liczby amerykańskich zakładników; Kirby stwierdził, że jest ich "około 8-9". Dotychczas uwolniona została jedynie 4-letnia dziewczynka.

Kirby zaznaczył jednak, opierając się na słowach władz Izraela, że spodziewa się, że po zakończeniu rozejmu i wypuszczeniu więźniów, izraelska ofensywa zostanie wznowiona.

Rzecznik był również pytany o piątkowe słowa prezydenta Bidena na temat propozycji uzależnienia wsparcia dla Izraela od spełnienia warunków dotyczących ochrony cywilów - prezydent stwierdził, że to "wartościowa myśl", lecz gdyby od tego zaczął "nie bylibyśmy tu, gdzie jesteśmy". Kirby powiedział, że Biden miał przez to na myśli fakt, ze dotychczasowe podejście przynosi rezultaty - takie jak obecna przerwa i dostawy pomocy humanitarnej - i nie zamierza go zmieniać.

Dodał, że dzięki rozejmowi w niedzielę udało się wprowadzić do Gazy największy od początku obecnego konfliktu konwój humanitarny, liczący ponad 200 ciężarówek. Łącznie od 21 października, kiedy zawarto porozumienie kończące całkowitą blokadę Strefy Gazy, do terytorium z Egiptu wjechało ponad 2 tys. ciężarówek z pomocą.

Hamas poinformował w poniedziałek wieczorem, że otrzymał od Izraela listę 33 osób, które mają zostać uwolnione z izraelskich więzień w ramach czwartej tury wymiany izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów - podała agencja Reuters.

Na liście tej są trzy kobiety oraz 30 osób nieletnich.

Wcześniej izraelskie media podały, że Izrael otrzymał listę zakładników, którzy w poniedziałek, w ramach czwartej tury wymiany, mają być uwolnieni ze Strefy Gazy. Na liście widnieje 11 nazwisk.

Od piątku do niedzieli odbyły się już trzy tury wymiany zakładników na więźniów. Hamas uwolnił łącznie 39 Izraelczyków bądź osoby posiadające podwójne obywatelstwo i 19 obcokrajowców, a z izraelskich więzień wypuszczono 117 palestyńskich kobiet i nastolatków.

W poniedziałek MSZ Kataru oświadczyło, że zawieszenie broni między Hamasem i Izraelem, które miało wygasnąć we wtorek o godz. 7:00 (6:00 czasu polskiego), zostało przedłużone o dwa dni. Informację tę potwierdził Hamas.

Diaa Rashwan, szefowa egipskiej Państwowej Służby Informacyjnej (SIS) poinformowała, że porozumienie o dwudniowym przedłużeniu rozejmu miałoby objąć uwolnienie 20 izraelskich zakładników w zamian za 60 palestyńskich więźniów.

Sekretarz Generalny ONZ stwierdza, że ​​jest "bardzo optymistyczny" co do możliwości otwarcia kolejnego przejścia granicznego, aby umożliwić dostarczenie pomocy do Gazy.

Ministerstwo spraw zagranicznych Kataru poinformowało w poniedziałek po południu, że zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem zostało przedłużone o dwa dni. Katar wraz z Egiptem i USA pełni rolę mediatorów w negocjacjach pokojowych.

"Osiągnięto porozumienie w sprawie przedłużenia rozejmu humanitarnego w Strefie Gazy o dodatkowe dwa dni" – oznajmił Madżid al-Ansari, rzecznik katarskiego MSZ na platformie X.

Także Hamas, jak pisze agencja Reutera, potwierdził zawarcie porozumienia o dwudniowym przedłużeniu rozejmu. "Osiągnięto porozumienie z braćmi w Katarze i Egipcie w sprawie przedłużenia tymczasowego humanitarnego rozejmu o kolejne dwa dni na takich samych warunkach, jak w poprzednim rozejmie" – Reuters cytuje jednego z urzędników Hamasu.

Jak pisze agencja AFP, przedstawiciel Hamasu w Libanie i członek biura politycznego tej organizacji Osama Hamdan powiadomił w komunikacie, że jego ruch, w ramach przedłużonego rozejmu, przygotowuje nową listę zakładników, którzy mają zostać wypuszczeni ze Strefy Gazy w zamian za uwolnienie palestyńskich więźniów w Izraelu.

Wcześniej w poniedziałek Diaa Rashwan, szefowa egipskiej Państwowej Służby Informacyjnej (SIS) poinformowała, że porozumienie o dwudniowym przedłużeniu rozejmu miałoby objąć uwolnienie 20 izraelskich zakładników w zamian za 60 palestyńskich więźniów.

Obecny rozejm rozpoczął się w piątek i ma zakończyć się we wtorek o godzinie 7:00 (6:00 czasu polskiego). W tym czasie uwolnionych ma zostać 50 izraelskich zakładników w zamian za 150 palestyńskich skazańców przebywających w izraelskich więzieniach.

Od piątku do niedzieli odbyły się już trzy tury wymiany zakładników na więźniów. Hamas uwolnił łącznie 39 Izraelczyków bądź osoby posiadające podwójne obywatelstwo i 19 obcokrajowców, a z izraelskich więzień wypuszczono 117 palestyńskich kobiet i nastolatków.

Portal Times of Israel podał, że Izrael otrzymał listę zakładników, którzy w poniedziałek, w ramach czwartej tury, mają być uwolnieni ze Strefy Gazy. Na liście tej, zdaniem mediów izraelskich, jest 11 nazwisk.

Pilne

Biały Dom potwierdza, że ​​Izrael i Hamas zgodziły się przedłużyć rozejm w Gazie o dwa dni.

Pilne

Państwo Katar ogłasza, że ​​w ramach trwającej mediacji osiągnięto porozumienie w sprawie przedłużenia rozejmu humanitarnego w Strefie Gazy o dodatkowe dwa dni.

MSZ Kataru: kontynuowane są wysiłki na rzecz przedłużenia rozejmu humanitarnego w Strefie Gazy.

Podczas poniedziałkowej wizyty w izraelskim kibucu Beeri, który 7 października został zaatakowany przez terrorystów, prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier ogłosił, że z jego inicjatywy Bundestag przeznaczy w 2024 r. 7 mln euro na odbudowę tego miejsca - informuje agencja dpa.

Niemiecka darowizna zostanie wykorzystana na odbudowę centrum kulturalnego i centrum spotkań dla seniorów w Beeri.

Steinmeier zapowiedział, że w odbudowie kibcu powinni również wziąć udział młodzi ludzie z Niemiec, na przykład stażyści kształcący się na rzemieślników.

Kibuc Beeri, którego współzałożycielami są niemieccy Żydzi, znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Strefy Gazy. Terroryści Hamasu niemal całkowicie go zniszczyli. Ponad 130 z około 1300 mieszkańców zostało zabitych, a ponad 50 uprowadzonych. Wśród nich były osoby posiadające zarówno obywatelstwo niemieckie, jak i izraelskie.

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier przebywa w poniedziałek z wizytą w Izraelu, gdzie towarzyszą mu m.in. przewodnicząca Bundestagu Baerbel Bas oraz przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Josef Schuster.

Urzędnicy w Izraelu: Kryzys został rozwiązany w drodze negocjacji. Wśród 11 osób znajdujących się na dzisiejszej liście znalazły się także dwie matki.

Izraelczycy wracają do domu po uwolnieniu przez Hamas.

Pilne

Diaa Rashwan, szef egipskiej Państwowej Służby Informacyjnej twierdzi, że porozumienie "przedłużające rozejm o dwa dni" jest bliskie zamknięcia. Porozumienie obejmowałoby uwolnienie 20 izraelskich zakładników i 60 więźniów palestyńskich - powiedział Rashwan. Według katarskiego urzędnika, cytowanego przez agencję AP, "zarówno Izrael, jak i Hamas są zainteresowane przedłużeniem rozejmu, "pomimo różnic między nimi". Izraelskie media donoszą, że rząd "nie jest zadowolony" z listy zakładników, którzy mają zostać uwolnieni przez Hamas, ponieważ "powoduje ona podział rodzin" - donosi SkyNews.

Izrael zaproponował Hamasowi "opcję" przedłużenia rozejmu, który rozpoczął się w piątek i który ma zakończyć się we wtorek o godzinie 7:00 (6:00 czasu polskiego) - poinformował w poniedziałek rzecznik izraelskiego rządu Ejlon Levy.

"Chcemy odzyskać w sumie 50 zakładników jeszcze dziś wieczorem" – oświadczył Levy. Wcześniej portal Times of Israel podał, że Izrael otrzymał listę zakładników, którzy w poniedziałek mają być uwolnieni ze Strefy Gazy, a na liście tej, zdaniem mediów izraelskich, jest 11 nazwisk.

Jak pisze agencja AFP, według egipskiego źródła bezpieczeństwa obie strony pracują nad szczegółami przedłużenia zawieszenia broni.

"Izrael nalega na odnawianie rozejmu dzień po dniu, podczas gdy zagraniczni mediatorzy – Katar, Stany Zjednoczone i Egipt – proponują przerwę w walkach na kilka dni" – poinformowała AFP.

Mimo że obydwie strony wyrażają chęć przedłużenia rozejmu, to zapewniają jednocześnie, że działania wojenne jeszcze się nie zakończyły. "Kampania mająca na celu położenie kresu Hamasowi i sprowadzenie wszystkich naszych zakładników do domu zostanie wznowiona zaraz po zakończeniu rozejmu" - podkreślił Levy.

Rzecznik izraelskiego rządu zapowiedział, że jak tylko porozumienie wygaśnie, "Izrael będzie w pełni realizować swoje trzy cele: wyeliminowanie Hamasu, zapewnienie, że Strefa Gazy nigdy nie będzie zagrożeniem dla bezpieczeństwa Izraela i uwolnienie wszystkich zakładników".

Jak podał w niedzielę portal Times of Israel, Hamas jako pierwszy ogłosił, iż chce przedłużyć rozejm w wojnie z Izraelem o 2-4 dni w zamian za uwolnienie kolejnych zakładników, którzy zostaliby wymienieni na palestyńskich więźniów.

W ramach zawartej wcześniej umowy rozejm miał obowiązywać od piątku przez cztery dni. W tym czasie uwolnionych ma zostać 50 izraelskich zakładników w zamian za 150 palestyńskich skazańców przebywających w izraelskich więzieniach.

Od piątku do niedzieli odbyły się już trzy tury wymiany zakładników na więźniów. Hamas uwolnił łącznie 39 Izraelczyków bądź osoby posiadające podwójne obywatelstwo i 19 obcokrajowców, a z izraelskich więzień wypuszczono 117 palestyńskich kobiet i nastolatków.

Egipskie Służby Informacyjne: Przedłużony rozejm w Gazie obejmuje codzienne uwalnianie 10 więźniów przetrzymywanych przez Hamas.

Z ostatniej chwili

Reuters cytujący izraelskiego urzędnika: Zgodzimy się na dodatkowy dzień rozejmu za każdych 10 dodatkowych uwolnionych zakładników.

Ulewny deszcz usuwa pył z gruzu w północnej Strefie Gazy.

Biuro Premiera Izraela: Negocjacje w sprawie listy więźniów, którzy zostaną dzisiaj zwolnieni, nadal trwają.

Koordynator ds. komunikacji strategicznej Białego Domu John Kirby w wywiadzie dla NBC: Biden i Netanjahu zgodzili się na przedłużenie okresu zaprzestania działań wojennych.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także