600 tys. żołnierzy. NATO o kolosalnych stratach Rosji [RELACJA NA ŻYWO]
Poniedziałek to 978. dzień wojny w Ukrainie. Szef NATO Mark Rutte poinformował w poniedziałek w Brukseli, że ok. 600 tys. rosyjskich żołnierzy zginęło lub zostało rannych w wojnie w Ukrainie. Rozmieszczenie wojsk Korei Północnej w Rosji, potwierdzone przez Sojusz, nazwał "aktem rosnącej desperacji" Władimira Putina. - Jest to dowód na to, że Putin nie jest w stanie atakować dalej Ukrainy bez zagranicznego wsparcia - powiedział Rutte i zapewnił o dalszym wspieraniu Ukrainy, ponieważ "bezpieczeństwo Ukrainy jest naszym bezpieczeństwem". Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.
- W wyniku ataku doszło do pożaru w bliżej nieokreślonym obiekcie przemysłowym, a jedna osoba została ranna. Na miejsce skierowano służby ratunkowe – poinformował na swoim kanale w Telegramie Aleksander Gusiew, gubernator obwodu woroneskiego w południowej Rosji.
- Rosyjskie wojska zajęły miasto Hirnyk w rejonie pokrowskim w obwodzie donieckim, skąd nadawano sygnał ukraińskiej telewizji na tereny okupowane. Ataki sił inwazyjnych dotknęły także inne miejscowości w regionie.
- Ambasador Rosji w rozmowie z RIA Novosti poinformował, że władze polskie podały termin zamknięcia Konsulatu Generalnego Rosji w Poznaniu. - Ma zostać zamknięty do północy 30 listopada - przekazał Siergiej Andriejew.
- Prozachodnia prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili oświadczyła w niedzielę wieczorem, że nie uznaje wyników wyborów parlamentarnych w tym kraju. Na poniedziałek zapowiedziała manifestację w centrum Tbilisi. Światowi przywódcy także zabrali głos.
Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ.
Fundacja Friedricha Naumanna sugeruje, że północnokoreańska sprzedaż broni do Rosji szacowana jest na 5,5 miliarda dolarów.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył w poniedziałek do Reykjaviku na szczyt Rady Nordyckiej, której doroczna sesja rozpoczęła się tego dnia w stolicy Islandii pod hasłem "Pokój i bezpieczeństwo w regionie Arktyki".
Zełenski powiedział po spotkaniu z premierem Islandii Bjarnim Benediktssonem, że celem jego wizyty jest "omówienie ukraińskiego planu zwycięstwa oraz zapewnienie dalszego wsparcia". - Musimy mieć pewność, że Putin nie wygra wojny w Ukrainie - podkreślił.
Ambasador Wielkiej Brytanii: Gwarancje bezpieczeństwa przybliżają Ukrainę do NATO, ale go nie zastąpią
Brytyjski ambasador w Ukrainie, Martin Harris, w wywiadzie dla RBC-Ukraina podkreślił, że umowy o gwarancjach bezpieczeństwa z partnerami nie zastąpią Ukrainie członkostwa w NATO. Według niego przybliżają one jedynie ten cel.
-Jest to zapisane w naszym traktacie z Ukrainą, że ten traktat jest drogą do członkostwa w NATO. Nie jest to alternatywa dla NATO. Uważam, że gwarancją, jaką powinna mieć Ukraina, jest artykuł 5 Traktatu Północnoatlantyckiego - powiedział Harris.
Przedstawicielka Pentagonu Sabrina Singh powiedziała na odprawie, że według Stanów Zjednoczonych Korea Północna wysłała do Rosji około 10 000 żołnierzy na szkolenie i operacje wojskowe przeciwko Ukrainie, co nastąpi w "najbliższych kilku tygodniach".
Ukraińskie media relacjonują trwające w Gruzji protesty.
"Ponieważ od 2008 roku Rosjanie okupują już 20 proc. powierzchni kraju, dla wielu Gruzinów próba przejęcia kontroli nad gruzińskim rządem w drodze sfałszowanych wyborów, które odbyły się w ten weekend, to przekroczenie kolejnej granicy" - pisze Kyiv Post.
Poseł Rady Najwyższej Ukrainy Ołeksij Honczarenko powiedział w rozmowie z PostPravda.Info, że "Rosja jest bezpośrednio odpowiedzialna za sytuację środowiskową na Ukrainie".
- Zniszczyli tamę kachowską. Byłem osobiście w Chersoniu, widziałem, jak zalane były tereny, a potem w Odessie widziałem, jak w morzu pływały zwłoki zwierząt lub dachy domów. To absolutna katastrofa ekologiczna - stwierdził.
Donald Trump przekonuje, że jeśli wygra wybory to "zamrozi wojnę".
Jak podają źródła "Financial Times", Trump stwierdził, że zakończy wojnę w ciągu "24 godzin", nie podając szczegółów, w jaki sposób planuje to osiągnąć. Niektóre raporty i oświadczenia najbliższego otoczenia Trumpa wskazują, że może to wiązać się z wywarciem nacisku na Ukrainę, aby oddała część terytorium lub zrezygnowała z aspiracji do NATO.
Jak podaje agencja TASS, Wielka Brytania wprowadziła sankcje wobec Rosyjskiej Agencji Projektowania Społecznego (SDA), niezależnej organizacji "Dialog" i grupy przedsiębiorstw "Struktura", w ramach kolejnych antyrosyjskich obostrzeń.
Dyrektorzy tych instytucji również znaleźli się na zaktualizowanej liście sankcji opublikowanej na stronie internetowej brytyjskiego rządu. Ograniczenia przewidują zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii i zamrożenie aktywów.
W Rosji posiadacze nielegalnej broni będą objęci abolicją jeżeli przekażą ją na potrzeby armii - przekazał w poniedziałek portal Moscow Times powołując się na komunikat Federalnej Służby Wojsk Gwardii Narodowej Rosji (Rosgwardii). Dotyczy to osób, których broń nie została wykorzystana w przestępstwie - podkreślił portal.
Obecnie osobom nie mającym ważnej licencji grozi za posiadanie broni grzywna w wysokości do 5 tys. rubli.
Przed wyborami prezydenckimi na Białorusi, które reżim w Mińsku zaplanował na styczeń przyszłego roku, byli więźniowie polityczni są wzywani na milicję, gdzie otrzymują "oficjalne upomnienia", by nie planowali działań zmierzających do zmiany władzy – pisze portal Euroradio.fm.
Aleksander Kwaśniewski bardzo sceptycznie odnosi się do przewidywania, że w Rosji może dojść do zamachu stanu. W jego opinii Putin wygrałby jak najbardziej uczciwe wybory. Były prezydent zdradził, co pisali do niego Rosjanie po wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie.
Aleksander Kwaśniewski, pytany w Interii, dlaczego wybuchła pełnoskalowa wojna, powiedział, że "Putin czekał na koniec kadencji jednej z dwóch osób, z którymi się w polityce liczył: Angeli Merkel". Według byłego prezydenta to koniec jej kariery "odblokowało ostateczny bezpiecznik".
Szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak powiedział w poniedziałek, że sankcje sojuszników nie wystarczą jako odpowiedź na zaangażowanie Korei Płn. w wojnę. Ukraina potrzebuje broni i jasnego planu, by zapobiec dalszemu zaangażowaniu Pjongjangu w wojnę, która toczy się w Europie - dodał.
Prezydent Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy przybył do Islandii. Weźmie udział w czwartym szczycie Ukraina-Europa Północna, gdzie będzie prowadził dwustronne negocjacje z uczestnikami szczytu: premierami Islandii, Danii, Norwegii, Finlandii i Szwecji.
- Wojska północnokoreańskie zostały przyciągnięte do regionu kurskiego, co samo w sobie wskazuje na znaczną eskalację wojny. Mówimy o kolejnej luce w dokumentach bezpieczeństwa NATO - powiedział Mark Rutte.
Fakt, że Władimir Putin musi prosić Koreę Północną o żołnierzy, pokazuje, że nie może albo nie chce sam uzupełniać strat na froncie - czytamy w "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Potwierdzam, że żołnierze Korei Północnej zostali wysłani do Rosji i rozmieszczeni w obwodzie kurskim - powiedział szef NATO.
Obserwatorzy gruzińskich wyborów wyliczają nieprawidłowości, prezydent kraju wzywa do protestów, a z wielu stron świata spływają głosy wsparcia. Ale z Tbilisi płyną również niepokojące sygnały związane ze słabością opozycji. Zdaniem gruzińskiego politologa prof. Grigola Julukhidze, to nie oddala całkowicie europejskich aspiracji jego kraju. - Nie sądzę, żeby to był koniec - komentuje w rozmowie z WP.
Od czasu ogłoszenia informacji o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu nie mamy informacji o nowym akcie dywersji lub przygotowaniach do niego; jeśli sytuacji zmieni się, podejmę nowe decyzje - powiedział w poniedziałek minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
W miniony wtorek Sikorski poinformował o wycofaniu zgody na funkcjonowanie Konsulatu Generalnego Rosji w Poznaniu. Argumentował, że jako minister spraw zagranicznych dysponuje informacjami, że za próbami dywersji w Polsce i w krajach sojuszniczych stoi Rosja. W poniedziałek rzecznik MSZ Paweł Wroński powiedział, że do 30 listopada rosyjscy dyplomaci z konsulatu w Poznaniu opuszczą terytorium Polski, a strona rosyjska opuści zajmowany dotąd budynek.
Sikorski podczas poniedziałkowego briefingu w holenderskiej Bredzie przypomniał, że decyzję o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu podjął w uzgodnieniu z Komitetem ds. Bezpieczeństwa Rady Ministrów i z samą Radą Ministrów. Szef MSZ dodał, że jest to "sygnał polityczny wobec Rosji, ale także praktyczny krok, aby utrudniać działanie służbom rosyjskim".
Szef polskiej dyplomacji przypomniał, że decyzja ws. konsulatu w Poznaniu została ogłoszona kilka dni temu. "Od tego czasu nie mamy informacji o jakimś nowym akcie dywersji czy przygotowań do niego. Jeśli zmieni się sytuacja, ja podejmę nowe decyzje" - zaznaczył Sikorski.
