NA ŻYWO

"Udało się trafić". Ukraina po raz pierwszy użyła nowej broni [RELACJA NA ŻYWO]

Atak na Krym. Ukraina użyła nowej broni i celnie trafiła.
Atak na Krym. Ukraina użyła nowej broni i celnie trafiła.
Źródło zdjęć: © Google Maps, X
Violetta BaranKamila Gurgul

01.09.2024 | aktual.: 02.09.2024 20:54

Wojna w Ukrainie trwa. Poniedziałek to 922. dzień rosyjskiej inwazji. Siły Obronne Ukrainy po raz pierwszy użyły ukraińskiego drona dalekiego zasięgu "Palianyca" przeciwko celowi wojskowemu na Krymie. O sprawie informował prezydent Wołodymyr Zełenski 25 sierpnia, jednak wówczas nie przekazano, co zostało trafione. "To nasza nowa metoda odwetu na agresorze. Wróg został uderzony" - napisał Zełenski na portalu X. Dziennikarz Roman Romanyuk 1 września przekazał, że dron został użyty podczas jednego z ataków na Półwyspie Krymskim w sierpniu tego roku. - Niestety nie jesteśmy w stanie powiedzieć, do jakiego celu użyto tego drona. Wiemy jednak, że była to skomplikowana operacja i "Palianycy" udało się trafić w cel - dodał. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
Relacja na żywo

Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ. 

Rumuński Senat przyjął w poniedziałek rządowy projekt ustawy o przekazaniu Ukrainie przeciwlotniczego systemu rakietowego Patriot.

Za projektem ustawy głosowało 101 senatorów rumuńskich, przeciw 13, a dwóch kolejnych wstrzymało się od głosu.

Przewodnicząca komisji obrony Senatu Rumunii Nicoleta Pauliuk wyraziła nadzieję, że do końca tego tygodnia projekt ustawy przejdzie także izba niższa - Izba Deputowanych, do której należy ostatnie słowo w sprawie przyjęcia projektów ustaw.

Pauliuk podkreślił, że przekazanie kompleksu rakiet przeciwlotniczych Patriot "nie oznacza, że ​​Rumunia pozostanie bez ochrony", ponieważ Bukareszt ma jeszcze siedem takich kompleksów, z czego dwa już działają, dwa kolejne zostały oddane do użytku, a trzy więcej dotrze wkrótce.

Rosyjscy urzędnicy aktywnie poszukują nowych żołnierzy w schroniskach dla bezdomnych na Syberii i na Dalekim Wschodzie. Moskwa stara się w ten pozyskać nowych żołnierzy, na których zapotrzebowanie znów gwałtownie wzrosło po ataku na obwód kurski - podają źródła projektu Radia Wolność "Sibir.Realii" .

Jak twierdzą wolontariusze i pracownicy schronisk dla bezdomnych, co jakiś czas przeprowadzana jest akcja rekrutacyjna. Wolontariuszka ze schroniska na przedmieściach Angarska, przemysłowego miasta obwodu irkuckiego, zauważyła, że ​​w 2023 r. rekruterzy "przychodzili prawie co miesiąc z ulotkami zachęcającymi do podpisywania umów".

- Oczywiście tych głupców skusiło wynagrodzenie kontraktowe - powiedziała, odnosząc się do bezdomnych mieszkańców schroniska.

Jedna z wolontariuszek schroniska dla bezdomnych powiedziała reporterom, że z ponad 50 bezdomnych mężczyzn, którzy zniknęli ze schroniska od lata 2022 r., tylko dwóch wróciło i obaj bez pieniędzy.

- Reszta... Daj Boże, że utknęli w drodze z wojny i przepijają swoje zarobki. A le moim zdaniem, pewnie już nie żyją - powiedziała kobieta.

"31 sierpnia wróg po raz pierwszy w czasie wojny użył na Charków tak nietypowej broni jak Grom-E1 - będącej hybrydą rakiety i kierowanej bomby lotniczej" - napisał w serwisie Telegram mer Charkowa Ihor Terechow. Grom-E1 jest hybrydą rakiety i bomby szybującej, bazującą na pocisku powietrze-ziemia Kh-38.

W poniedziałek wojska rosyjskie ostrzelały Nikopol w obwodzie dniepropietrowskim przy pomocy artylerii i dronów kamikadze. Ranne zostały cztery kobiety.

Zapora na wschodniej granicy będzie o pół metra wyższa, niż pierwotnie planowano, i docelowo ma mieć 3,5 metra wysokości. Bardziej gęsty będzie również splot bariery – poinformowała w poniedziałek straż graniczna.

Służby zdecydowały się zmodyfikować projekt budowy zapory na granicy z Rosją po doświadczeniach zebranych podczas pilotażu, w trakcie którego postawiono ok. 3 km płotu.

Testowy, liczący 3 km odcinek metalowej bariery zwieńczonej drutem kolczastym, ukończony jesienią ub. roku, znajduje się w płd.-wsch. Finlandii w pobliżu przejścia granicznego w Imatrze. Łącznie w najbliższych latach planuje się zabezpieczenie ok. 200 km, tj. 15 proc. z liczącej ponad 1300 km fińsko-rosyjskiej granicy, głównie na odcinkach w okolicach najbardziej popularnych szlaków komunikacyjnych.

Na terenach podmokłych zdecydowano się zmienić sposób budowy przeprawy pontonowej. Rozwijany jest w dalszym ciągu system monitoringu – dodano w komunikacie.

Premier Holandii Dick Schoof zapowiedział podczas wizyty w Ukrainie nowy pakiet pomocowy dla Ukrainy o wartości ponad 200 mln euro. Pieniądze te przeznaczone są na ochronę i naprawę infrastruktury energetycznej, a także na dodatkowe finansowanie pomocy humanitarnej.

Na Krymie zauważono transport wojskowy departamentu "nuklearnego" rosyjskiego resortu obrony, odpowiedzialnego za przechowywanie, eksploatację i konserwację amunicji nuklearnej. Pojazdy te - zauważa serwis Krym.Realii - mają na rejestracjach kod 39.

Wprowadzono zmiany w rosyjskim systemie nauczania. Do programu weszły lekcje szkolenia wojskowego. Zajęcia z "podstaw bezpieczeństwa życia" zastąpiono zajęciami z "podstawy bezpieczeństwa i obrony ojczyzny".

Od początku dnia na froncie miały miejsce 103 starcia bojowe, a walki w ośmiu kierunkach nadal toczą się - podaje Sztab Generalny Ukrainy.

Według stanu na 18:14 (czasu lokalnego) liczba ofiar w Charkowie wzrosła do 13 - informuje burmistrz Charkowa Igor Terechov.

"Dziś jesteśmy w Zaporożu razem z premierem Holandii i jest to bardzo namacalny znak determinacji Holandii i premiera Schoofa osobiście. Obecność tutaj, zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od linii frontu i współpraca z nami w celu ochrony ludzkiego życia, to definicja prawdziwego przywództwa. Holandia - dziękujemy!" - napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Putin przybył do Mongolii z oficjalną wizytą.

Mongolia jest krajem, który ratyfikował Statut Rzymski. Dlatego też powinna była aresztować Putina na podstawie nakazu Międzynarodowego Trybunału Karnego.

"Operacja Kursk spełnia swoje zadania i przebiega zgodnie z planem. Jeśli chodzi o trudności na kierunkach Pokrowskiego i Torecka, uważamy, że operacja Kursk może również na to wpłynąć. Zaostrzenie może nastąpić w związku ze zmniejszeniem liczebności wojsk rosyjskich. Ale to nadal trudne" – powiedział Zełenski.

"Charków i obwód: zostańcie w schronach!…Eksplozje w Charkowie!" - informuje szef administracji wojskowej Charkowa Oleg Sinegubow.

Rosja nigdy nie zrezygnowała z rozmów pokojowych z Ukrainą - powiedział prezydent Władimir Putin. Jednak zastrzegł, że najpierw muszą się "rozprawić się z tymi bandytami, którzy wkroczyli na terytorium Federacji Rosyjskiej".

Rosjanie ostrzelali Nikopol w obwodzie dniepropietrowskim. W wyniku ostrzału dwie osoby zostały ranne.

Rząd Rumunii zatwierdził w poniedziałek projekt ustawy, dotyczącej przekazania Ukrainie systemu obrony powietrznej Patriot – poinformował rzecznik rządu Mihai Constantin. W trybie pilnym ma się w tej sprawie odbyć głosowanie w parlamencie.

W czerwcu Naczelna Rada Obrony Narodowej (CSAT) powiadomiła, że Rumunia przekaże Ukrainie jeden z dwóch systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot, które posiada obecnie na uzbrojeniu rumuńska armia.

Władze Rumunii podkreślają, że w zamian oczekują od sojuszników w NATO, przede wszystkim USA, równoważnego systemu, by nie ucierpiały zdolności obronne kraju. - Po głosowaniu w parlamencie rząd będzie mógł wydać decyzję w sprawie przekazania darowizny – powiedział rzecznik Constantin, cytowany przez portal Digi24.ro.

Na froncie w kierunki Charkowa od początku dnia toczą się trzy starcia bojowe w rejonie Wowczańska.

"W Wowczańsku wróg kontynuuje działania szturmowe w rejonie wielopiętrowego budynku. Prowadzi rozpoznanie powietrzne, ustanawia system łączności. Próbował wystrzelić trzy BMP-3 w celu wsparcia działań grup szturmowych. Od początku tego dnia w rejonie Wowczańska toczą się 3 starcia bojowe" – czytamy w komunikacie służby prasowej Charkowskiej Operacyjno-Taktycznej Grupy Sił.

24 sierpnia, podczas sobotnich uroczystości z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy Wołodymyr Zełenski oznajmił, że dzisiaj ukraińskie siły po raz pierwszy wycelowały we wrogie wojsko nowym dronem dalekiego zasięgu. Wówczas nie przekazano, co zostało trafione.

Dziennikarz Roman Romanyuk przekazał, że dron został użyty podczas jednego z ataków na Półwyspie Krymskim w sierpniu tego roku. - Niestety nie jesteśmy w stanie powiedzieć, do jakiego celu użyto tego drona. Wiemy jednak, że była to skomplikowana operacja i "Palianycy" udało się trafić w cel - dodał.