NA ŻYWO

Brak pieniędzy na 800 plus? Stanowcza reakcja z rządu [RELACJA NA ŻYWO]

Marlena Maląg (PiS), Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050, Trzecia Droga) Fot. Agencja Forum, PAP
Marlena Maląg (PiS), Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050, Trzecia Droga) Fot. Agencja Forum, PAP
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Hulimka, Andrzej Lange, PAP
Rafał MrowickiMaciej Zubel

18.10.2023 | aktual.: 18.10.2023 21:46

Wybory parlamentarne 2023. - Waloryzacja 500 plus została przyjęta przez Sejm większością PiS, ale tych pieniędzy w budżecie nie ma i to też będzie wymagało, o czym mówiliśmy, rozmów na poziomie rządu, co z tym problemem zrobić - mówiła w środę w Radiu Zet Paulina Hennig-Kloska, wiceszefowa Polski 2050. Posłanka wybrana do Sejmu z list Trzeciej Drogi uważa, że podwyższenie kwoty świadczenia do 800 zł może napędzać inflację. Do jej słów stanowczo odniosła się Marlena Maląg. "Wbrew słowom pani poseł Pauliny Hennig-Kloski środki na podwyższenie świadczenia 500 plus do 800 plus są zabezpieczone w budżecie państwa na 2024 rok" - odpowiedziała na X, dawnym Twitterze, minister rodziny. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
Relacja na żywo

Pytany, czy w przypadku koalicji opozycji lider PSL będzie chciał zostać premierem, Czarnecki odpowiedział, że "będzie żądał teki marszałka Sejmu".

- W związku z tym, żeby doszło do ewentualnej, potencjalnej koalicji - Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga, Nowa Lewica - Donald Tusk będzie musiał więcej "płacić" PSL, pewnie marszałkiem Sejmu, być może (…)położeniem na stół kwestii wyborów prezydenckich, a więc może również zagwarantowania, żeby to Władysław Kosiniak-Kamysz był kandydatem szerokiego obozu na prezydenta kosztem ambicji Rafała Trzaskowskiego, który ewidentnie dla Tuska jest pewnym zagrożeniem - powiedział Czarnecki.

Jak zaznaczył Ryszard Czarnecki, dojdzie "do nieformalnych, nieoficjalnych" rozmów z partią PSL. Jego zdaniem rozmowy będą "lewarować" pozycję PSL-u w relacjach z Platformą Obywatelską i Lewicą.

- PiS podejmie się misji zbudowania koalicji po wyborach. Jest to zadanie trudne albo nawet bardzo trudne. Próbować będziemy - powiedział w Parlamencie Europejskim w Strasburgu europoseł PiS Ryszard Czarnecki.

Ryszard Czarnecki - PiS (Photo by Arif Hudaverdi Yaman/Anadolu Agency via Getty Images)
Ryszard Czarnecki - PiS (Photo by Arif Hudaverdi Yaman/Anadolu Agency via Getty Images)© GETTY | Anadolu Agency

Adam Bodnar zapytany o to, czy należy wrócić do rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, odpowiedział, że "to jest wręcz obowiązek".

- Nie ma co do tego dyskusji, że tak trzeba zrobić. Znowu, jest projekt ustawy przygotowany i niedawno ogłoszony przez stowarzyszenie Lex Super Omnia - poinformował.

Bodnar został także zapytany o przyszłość prezesa NBP Adama Glapińskiego, którego kadencja kończy się w 2028 roku. - Trzeba z tym żyć. Ja niespecjalnie widzę, jakie mogą być argumenty konstytucyjne, żeby skrócić tę kadencję - zastrzegł.

- Chodzi o odpowiedź na głębsze pytanie, a mianowicie: czy te wszystkie zmiany, które chcemy przeprowadzać, mają służyć tylko i wyłącznie osiągnięciu celu politycznego, czy też działamy zawsze i wszędzie zgodnie z konstytucją? Ja jestem zwolennikiem tego drugiego rozwiązania, nawet jeśli może nas to kosztować - podkreślił.

- Musimy się przygotować, po pierwsze, na coś w rodzaju polityczno-prawnych szachów. Jeżeli za jednym razem się nie uda, prezydent będzie wetował, to musimy ustawę uchwalić, może odrobinę zmodyfikować, jeszcze raz - wyjaśnił Adam Bodnar.

Adam Bodnar - przyszły senator i były Rzecznik Praw Obywatelskich (Photo by STR/NurPhoto via Getty Images)
Adam Bodnar - przyszły senator i były Rzecznik Praw Obywatelskich (Photo by STR/NurPhoto via Getty Images)© GETTY | NurPhoto
- Nie ma żadnej gwarancji, że prezydent Andrzej Duda nie będzie wetował ustaw nowego przyjętych przez nowy parlament. Musimy się przygotować na coś w rodzaju polityczno-prawnych szachów - powiedział w środę w TVN24 senator elekt KO Adam Bodnar.

Przemysław Czarnek ocenił w Polsat News, że bardziej prawdopodobne jest to, że PiS utworzy rząd, niż opozycja.

- Przed nami jest jeszcze siedem tygodni i wiele rozmów. Jestem przekonany, że będziemy obserwować wiele ciekawych sytuacji - powiedział szef MEiN.
- Zostawmy kampanię wyborczą. Spójrzmy chłodno na scenę polityczną i na to, że w gruncie rzeczy w polskim Sejmie jest przewaga posłów konserwatywnych i chrześcijańskich. To daje do myślenia i daje pole do dyskusji - powiedział w środę w Polsat News szef MEiN Przemysław Czarnek.
Przemysław Czarnek - PiS (Photo by Mateusz Wlodarczyk/NurPhoto via Getty Images)
Przemysław Czarnek - PiS (Photo by Mateusz Wlodarczyk/NurPhoto via Getty Images)© GETTY | NurPhoto
"Wbrew słowom pani poseł Pauliny Hennig-Kloski środki na podwyższenie świadczenia 500 plus do 800 plus są zabezpieczone w budżecie państwa na 2024 rok" - napisała w środę na portalu X (dawniej Twitter) minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Minister rodziny odniosła się w ten sposób do sugestii, że pieniędzy na podwyższenie świadczenia od stycznia może brakować.

Telewizja Polska i Anita Gargas muszą przeprosić radną sejmiku woj. pomorskiego Kingę Borusewicz, córkę wicemarszałka Senatu Bogdana Borusewicza - taki nieprawomocny wyrok zapadł w środę w Sądzie Okręgowym w Gdańsku. Sprawa dotyczyła naruszenia dóbr osobistych w programie telewizyjnym wyemitowanym w 2020 roku. Kinga Borusewicz kandydowała do Sejmu z list KO w okręgu gdańskim.

- To kwestia następnych siedmiu tygodni rozmów. Nie chciałbym, żeby ministrem edukacji był ktoś z Lewicy. Jestem przekonany, że nie chcą tego również posłowie PO i PSL. Demokracja ma to do siebie, że jeśli nastąpi zmiana, to należy zachować się kulturalnie - mówił Przemysław Czarnek pytany o możliwe zastąpienie go w roli ministra edukacji przez Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk z Lewicy. Dopytywany przez Bogdana Rymanowskiego, czy przekazując resort wręczy jej kwiaty, odpowiedział: - Może nawet ładne.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk - Lewica
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk - Lewica© FORUM | Krzysztof Zatycki

- Gdyby nie Jarosław Kaczyński, jego charyzma i autorytet, nie było wielu sukcesów, które były przez 8 lat rządów - powiedział Przemysław Czarnek.

Ważne
- W ostatnim dniu kampanii nikt nie uderzał w Konfederację. Taśmy Banasia mówiły wiele złego o Banasiu i PO, a Konfederacja była tam użyta przedmiotowo - powiedział Przemysław Czarnek w Polsat News.
Przemysław Czarnek - PiS (Photo by Jaap Arriens/NurPhoto via Getty Images)
Przemysław Czarnek - PiS (Photo by Jaap Arriens/NurPhoto via Getty Images)© GETTY | NurPhoto
- To kwestia trudna, ale nie niemożliwa. Nie oceniałbym jej w procentach - powiedział w Polsat News Przemysław Czarnek pytany przez Bogdana Rymanowskiego o szanse na utworzenie rządu przez premiera Mateusza Morawieckiego.

Hennig-Kloska pytana była o przywrócenie wysokich emerytur funkcjonariuszom Służb Bezpieczeństwa PRL. Jak wyjaśniła, "większość tych funkcjonariuszy, członkowie ich rodzin w procesie postępowania sądowego i tak otrzymują wyroki na swoją korzyść". A to, jak tłumaczyła, "tylko obciąża sądy, państwo, zmusza państwo do wypłaty zaległych odszkodowań".

- Więc ten problem trzeba rozwiązać ustawowo - powiedziała.

- Problem emerytur byłych funkcjonariuszy SB trzeba rozwiązać ustawowo - powiedziała Paulina Hennig-Kloska, wiceprzewodnicząca Polski 2050 w środę w Radiu Zet.

Halicki zwrócił uwagę na wysoką frekwencję wyborczą. - Myślę, że to jeden z najbardziej zaskakujących elementów, które czyni to wrażenie jeszcze większym - zaznaczył Halicki. Jego zdaniem jednym z priorytetów będzie naprawa sądownictwa.

Pytany, kiedy powstanie rząd, odpowiedział: "Wtedy, gdy prezydent Andrzej Duda nominuje właściwego kandydata na utworzenie większości, czyli Donalda Tuska".

- Mam nadzieję, że prezydent Duda nie będzie czekał do ostatniego dnia według terminarza, który nakazuje konstytucja, i zrobi to znacznie szybciej - podkreślił Halicki.

Źródło artykułu:WP Wiadomości