Wojna w Ukrainie. Kolosalna liczba. Straty Rosjan w Ukrainie są ogromne
RELACJA ZAKOŃCZONA

Wojna w Ukrainie. Kolosalna liczba. Straty Rosjan w Ukrainie są ogromne

Eksplozja na ulicy Charkowa
Eksplozja na ulicy Charkowa
Źródło zdjęć: © East News | ARIS MESSINIS
Rafał Mrowicki
16.07.2022 22:14, aktualizacja: 17.07.2022 23:26

Trwa 144. dzień rosyjskiej inwazji. - Od początku inwazji na Ukrainie zginęło, bądź zostało rannych, 50 tys. żołnierzy rosyjskich, co powoduje, iż ukraińskie siły zbrojne absolutnie wierzą w możliwość wygrania wojny - stwierdził w niedzielę na antenie BBC admirał Tony Radakin, dowódca brytyjskich sił zbrojnych. Wcześniej Ukraińcy pochwalili się zniszczeniem kolejnego rosyjskiego magazynu broni. Tym razem na południowym odcinku frontu. Nagranie eksplozji zamieścił Andrij Jermak, szef gabinetu prezydenta Ukrainy.

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Rosjanie zaczęli ostrzeliwać Nikopol - podał Kanał24.

W Ukrainie zniszczono pierwszą polską haubice samobieżną "Krab". 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podjął decyzję o dymisji szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Iwana Bakanowa i prokurator generalnej Iryny Wenediktowej.

"Ambasada Rosji w Szwajcarii zagroziła podjęciem kroków prawnych przeciwko gazecie "Neue Zürcher Zeitung" - donosi Nexta, Dyplomaci skarżą się na artykuł z memami o rosyjskiej wojnie w Ukrainie. Wśród ilustracji jest wizerunek Putina z nosem klauna i tęczowym wzorem na twarzy.

Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem opublikował raport o największych beneficjentach wojny w Ukrainie.

Ukraińska haubica M777 poważnie uszkodzona rosyjskim ostrzałem kontrbateryjnym. 

Kolumna rosyjskich wozów bojowych piechoty ostrzelana przez ukraińską artylerię.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w niedzielę zwolnił szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Iwana Bakanowa i prokurator generalną Irynę Wenediktową.


Dekrety datowane na 17 lipca opublikowano w niedzielę wieczorem na stronie internetowej prezydenta.

Pełnienie obowiązków prokuratora generalnego Zełenski powierzył dotychczasowemu zastępcy prokuratora generalnego Ołeksijowi Symonence.


Jak przypomina portal Hromadske, w czerwcu Politico pisało, że Bakanow rzekomo może stracić stanowisko w związku z ujawnionymi zdrajcami w SBU. Sam prezydent powiedział jednak później, że gdyby chciał zwolnić Bakanowa, to już by to zrobił. Zaznaczył, że po rozpoczęciu przez Rosję pełnowymiarowej wojny przeciwko Ukrainie rozpoczęto kontrole w organach ścigania i na ich podstawie mają być podejmowane decyzje kadrowe.

Rosyjscy żołnierze kontraktowi, którzy odmawiają walki na Ukrainie, przetrzymywani są w garażu i areszcie pod Ługańskiem - pisze w niedzielę portal Mediazona, powołując się na wypowiedzi wojskowych z Buriacji.


Aleksandra Garmażapowa, szefowa organizacji Wolna Buriacja, przekazała portalowi nagrania z wypowiedziami siedmiu żołnierzy kontraktowych z jednostki wojskowej w Buriacji na Syberii, którzy po kilku miesiącach wojny napisali raporty o odmowie udziału w walkach na Ukrainie.


"Wszyscy napisaliśmy raporty, dowództwo zareagowało negatywnie. Zaczęły się groźby ze strony dowództwa" - opowiadał jeden z nich na nagraniu.

Zagrożono im, że zostaną zatrzymani, a następnie skierowani do jednostki szturmowej pod Ługańskiem.


Jak kontynuował wojskowy, grupy liczące 8-10 osób zawożone są do komendantury wojskowej. Tam przetrzymywani są przez 3-4 dni w zamkniętym garażu, jedzenie otrzymują raz dziennie. Następnie trafiają do aresztu pod Ługańskiem.


Według żołnierzy ich raportów o odmowie walki nie przyjmowano ani nie rozpatrywano, kazano im jednak pisać dokumenty, zgodnie z którymi rzekomo chcą kontynuować udział w walkach.


Wcześniej organizacja poinformowała, że około 150 żołnierzy kontraktowych z Buriacji zwolniło się ze służby na Ukrainie i wróciło do domów. Przed wyjazdem wojskowym grożono sprawami karnymi i przetrzymywano ich przez kilka dni na zamkniętym terenie - dodano.

Ukraińscy żołnierze strzelają z armaty przeciwpancernej MT-12 Rapira.

Pierwsza polska armotohaubica Krab zniszczona przez Rosjan w Ukrainie.

W Niemczech zaczęto szkolić ukraińskich wojskowych z obsługi samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard - podał w niedzielę portal RBK-Ukraina, powołując się na niemieckie media.


Szkolenia rozpoczęły się na poligonach niemieckich sił zbrojnych w landzie Szlezwik-Holsztyn. Według mediów uczestniczy w nich ponad 100 ukraińskich wojskowych.


Żołnierze mają zapoznać się z działami Gepard i przejść przygotowanie artyleryjskie. Bundeswehra oficjalnie nie potwierdza medialnych doniesień na temat szkoleń.

Mapa ostatnio zniszczonych rosyjskich magazynów amunicji.

Na południu Ukrainy jest wysokie ryzyko przeprowadzenia przez siły rosyjskie ostrzałów rakietowych - ostrzega w niedzielę wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.


Na południu kraju armia rosyjska prowadzi rozpoznanie przy pomocy dronów. Jest wysokie ryzyko dalszych ataków rakietowych na obiekty infrastruktury krytycznej w regionie - alarmuje sztab. 


Dodaje, że ukraińskie siły kontynuują wykonywanie rakietowo-artyleryjskich zadań ogniowych na wyznaczonych kierunkach oraz prowadzą walki z przeciwnikiem.


Armia ukraińska odparła ataki rosyjskie na kierunku słowiańskim i bachmuckim. Wojsko rosyjskie chce zająć miasto Siwersk.

Podobno pierwsze użycie zestawu przeciwpancernego 9K129 Kornet, produkcji rosyjskiej, przez armię ukraińską. Wedle opisu, przy jego pomocy zniszczono rosyjski bojowy wóz piechoty.  

W rosyjskiej telewizji wyemitowano nagranie (fragment poniżej), na którym pochodzący z Sunderlandu John Harding jest przepytywany przez reportera telewizyjnego oraz apeluje do premiera Borisa Johnsona o pomoc w jego uwolnieniu z rąk prororysjkich separatystów z DRL. W materiale powiedziano, że może mu grozić kara śmierci. Rodzina i przyjaciele zatrzymanego przez separatystów mężczyzny potwierdzili BBC jego tożsamość. 


Jak podaje BBC, pięćdziesięciokilkuletni Harding prawdopodobnie został schwytany w maju, gdy ukraińskie oddziały broniące zakładów Azowstal w Mariupolu musiały się poddać, a na nagraniu widać, że należał do pułku Azow. Walczył w Donbasie od 2018 roku. Jak wcześniej powiedział BBC, udał się tam, aby zaoferować swoje umiejętności lekarza wojskowego, by pomóc w walce z prorosyjskimi rebeliantami.


"Wspieramy rodzinę brytyjskiego obywatela i jesteśmy zaniepokojeni jego zatrzymaniem. Potępiamy wykorzystywanie zatrzymanych do celów politycznych i podnieśliśmy to z Rosją. Jesteśmy w stałym kontakcie z rządem Ukrainy w ich sprawie i w pełni wspieramy Ukrainę w jej wysiłkach, aby uzyskać ich zwolnienie" - oświadczył rzecznik brytyjskiego MSZ.


Harding jest już piątym obywatelem brytyjskim, o którym wiadomo, że został schwytany na Ukrainie przez prorosyjskich separatystów

- Rosja opłaca antyukraińskie demonstracje w Izraelu - oświadczyła w niedzielę ambasada Ukrainy w Tel Awiwie. Według placówki takie akcje odbywają się w Hajfie, Netanji i przed ambasadą. 

W nowym odcinku emitowanej na YouTubie kreskówki Masyanya Chiny najeżdżają Rosję, by uwolnić ją od faszyzmu.


Tym samym pretekstem Kreml argumentował rozpoczętą 24 lutego agresję przeciwko Ukrainie. "Odcinek jest skierowany do Rosjan, którzy popierają wojnę na Ukrainie" - powiedział, cytowany przez Radio Wolna Europa, autor sitcomu, Oleg Kuwajew. 


"To, co dzieję się w ich głowach, jest zupełnie niezrozumiałe" - dodał.


"Celem odcinka jest skrytykowanie wojny przeciwko Ukrainie i wyśmianie bezpodstawnych oskarżeń użytych przed jej rozpoczęciem" - wyjaśniło Radio Wolna Europa.


W odcinku przedstawiono m.in. nawiązujące do obecnej sytuacji na Ukrainie bombardowanie miast, ukrywanie się cywilów w schronach i masowe ewakuacje z objętych działaniami zbrojnymi obszarów. 

Rosjanie twierdzą, że niszczyli ukraińską wyrzutnię HIMARS w Pokrowsku (do 2015 r. Krasnoarmijśk) w obwodzie donieckim.

Źródła: Twitter, Facebook, BBC Ukraina, Ukrainska Prawda, Kanal24, Unian, Ukrinform, Interfax-Ukraina, PAP, Telegram

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także