Wojna w Ukrainie. Rosja "ustnie" zaakceptowała projekt porozumienia [RELACJA NA ŻYWO]
RELACJA ZAKOŃCZONA

Wojna w Ukrainie. Rosja "ustnie" zaakceptowała projekt porozumienia [RELACJA NA ŻYWO]

Wojna w Ukrainie. Masakra w Buczy. "Pochowaliśmy już 280 osób w masowych grobach"
Wojna w Ukrainie. Masakra w Buczy. "Pochowaliśmy już 280 osób w masowych grobach"
PAP
Mateusz CzmielVioletta Baran
02.04.2022 01:08, aktualizacja: 03.04.2022 01:17

Trwa już 38. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Prawie 300 osób zostało pochowanych w masowym grobie w Buczy, mieście podmiejskim niedaleko stolicy Ukrainy Kijowa - przekazał w sobotę agencji AFP burmistrz Anatolij Fedoruk. Dziennikarze AFP widzieli co najmniej 20 ciał - mężczyzn w cywilnych ubraniach - leżących na jednej ulicy. Dawyd Arachamija kierujący ukraińską grupą negocjacyjną przekazał, że Rosja "ustnie" zaakceptowała ukraiński projekt porozumienia pokojowego. Kością niezgody pozostaje jednak Krym. Zapraszamy do śledzenia relacji Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Zapraszamy do śledzenia relacji z 39. dnia wojny w Ukrainie

Władimir Putin przeszedł co najmniej dwie operacje, w okolicach kręgosłupa. Miało to mieć miejsce w okresie, w którym rosyjski przywódca przez pewien czas nie pokazywał się publicznie - podaje raport rosyjskiego niezależnego portalu Projekt. Wynika z niego ponadto, że Putin od kilku lat interesuje się medycyną niekonwencjonalną i lubi kąpiele w ekstrakcie z poroża jelenia.

Część historyków wojskowości ocenia, że w swojej napaści na Ukrainę, Władimir Putin popełnia te same błędy, co Adolf Hitler. Podkreślają, że te złe decyzje doprowadziły do porażki niemieckiej inwazji na ZSRR z 1941 roku - podaje CNN. Więcej w materiale WP.

Tak wygląda jeden z budynków w Mariupolu przed wojną i obecnie. 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył w sobotę późnym wieczorem, że siły rosyjskie zamierzają opanować całą wschodnią ipołudniową Ukrainę. Zełenski oświadczył też, że kraje zachodnie nie dostarczyły Kijowowi wystarczającej ilości systemów antyrakietowych.

Dawyd Arachamija z ukraińskiej grupy negocjacyjnej przekazał, że Rosja "ustnie" zaakceptowała ukraiński projekt porozumienia pokojowego. Kością niezgody pozostaje jednak Krym. Więcej w materiale WP.

Według wysokich rangą amerykańskich urzędników, Waszyngton ma pomóc w przekazaniu Ukrainie poradzieckich czołgów T-72. Mają zostać dostarczone w ciągu kilku dni. 

Ukraińcy przechwycili kolejny rosyjski śmigłowiec.

Trwa rozminowywanie Irpienia, wyzwolonego spod okupacji Rosjan. Tyko jednego dnia zneutralizowano 643 niewybuchy.

Inwazja Rosji na Ukrainę "całkowicie zmieniła krajobraz bezpieczeństwa w Finlandii", ożywiając debatę na temat przystąpienia tego kraju do NATO po latach polityki neutralności - powiedział fiński minister spraw zagranicznych Pekka Haavisto w opublikowanym w sobotę wywiadzie dla agencji Kyodo.

Wielka Brytania zwiększy ilość broni przekazywanej Ukrainie i podtrzymuje zdanie, że dopóki wojska rosyjskie pozostają na Ukrainie, należy wzmacniać sankcje na reżim Władimira Putina - zapewnił w sobotę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego premier Boris Johnson.

Spotkanie prezydentów Ukrainy i Rosji z dużym prawdopodobieństwem odbędzie się w Turcji – powiedział w sobotę Dawyd Arachamija, kierujący ukraińską grupą negocjacyjną w rozmowach pokojowych z Rosją.

Była prokurator generalna trybunałów ONZ ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii i Rwandzie wezwała do wydania międzynarodowego nakazu aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina. - Putin jest zbrodniarzem wojennym - powiedziała Carla Del Ponte szwajcarskiej gazecie "Le Temps". Więcej w materiale WP.

W katedrze archidiecezji madryckiej odbyła się w sobotę msza święta o pokój na Ukrainie i na świecie z udziałem przedstawicieli polskich placówek dyplomatycznych i organizacji polonijnych w Hiszpanii - poinformowała ambasada RP w Madrycie. Po mszy złożono wieńce pod pobliskim pomnikiem papieża Jana Pawła II w 17. rocznicę jego śmierci.

Porzucone zawiniątka wyglądające jak dzieci, miały poruszyć sumienia węgierskiego rządu i prorządowych mediów, dla których ofiary rosyjskiej inwazji na Ukrainę nie są czołowym tematem. Patrzyli na nie jednak przede wszystkim ci, którzy wzięli udział w sobotnim proteście wyrażającym wsparcie dla Ukrainy, sprzeciwiając się prorosyjskiej polityce Fideszu. "Tani rosyjski gaz kosztuje tysiące zabitych Ukraińców" – można było przeczytać na jednym z transparentów.



Była prokurator generalna trybunałów ONZ ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii i Rwandzie wezwała do wydania międzynarodowego nakazu aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina. - Putin jest zbrodniarzem wojennym - powiedziała Carla Del Ponte szwajcarskiej gazecie "Le Temps".

Nie  odnotowano żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej -  przekazała w sobotę Państwowa Agencja Atomistyki. Dodano, że na terenie  Polski nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska.

Rosyjskie rakiety trafiły w sobotę w lotnisko i bazę paliw w Mirhorodzie w środkowej części Ukrainy. W obwodzie chmielnickim w Szepetówce na zachodzie uderzono w "obiekt przemysłowy", a w Pawłohradzie zniszczona została infrastruktura kolejowa. W Charkowie na wschodzie ostrzelano park i ranna została jedna osoba.

W Mirhorodzie w obwodzie połtawskim uszkodzony został pas startowy i infrastruktura lotniska – podaje portal Nastojaszczeje Wriemia, powołując się na lokalne władze. Zapalił się także obiekt, w którym magazynowano paliwa.

W Pawłohradzie w obwodzie dniepropietrowskim, jak podały władze, uszkodzono tory kolejowe, trakcje, wagony oraz kilka budynków.

Władze obwodu chmielnickiego podały jedynie, że celem rosyjskiego ataku w Szepetówce stał się "obiekt przemysłowy".

Rada miejska Charkowa na wschodzie kraju opublikowała z kolei zdjęcia Centralnego Parku Kultury im. Gorkiego, który został ostrzelany w sobotę. Rakiety zniszczyły dziecięcy park atrakcji, scenę i restaurację. W trakcie ataku w parku pracowali ludzie z przedsiębiorstwa zieleni miejskiej. 57-letni mężczyzna został ranny.

Na zdjęciu opublikowanym przez ukraiński MON widać zniszczoną rosyjską ciężarówkę "z łupami". "Od zabawek dla dzieci, dywanów po pralki". To kolejny dowód na to, że Rosjanie kradną dosłownie wszystko, co mają pod ręką.   

Prawie 6800 budynków mieszkalnych zostało zniszczonych przez wojska rosyjskie od początku agresji na Ukrainę – oświadczył w sobotę ukraiński minister rozwoju Ołeksij Czernyszow na Facebooku.

"Według wstępnych danych Rosja zniszczyła 6800 budynków mieszkalnych na Ukrainie. Liczba ta niestety codziennie rośnie. Rozmiar zniszczeń jest katastrofalny" – napisał Czernyszow.

Jak podkreślił, w samym tylko Charkowie na północnym wschodzie kraju zniszczono ponad 1000 obiektów mieszkalnych, ale bardzo dużo budynków jest też zniszczonych w Czernihowie na północy i w Mariupolu na południu.

Podkreślił, że odbudowanie tylko podstawowej infrastruktury będzie kosztowało kilkadziesiąt miliardów dolarów, a odbudowa miast i aglomeracji – setki miliardów

Obraz

Źródła: PAP, IAR, Twitter, Ukraińska Prawda

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także