Problem na całej linii frontu. Ukraiński generał alarmuje [RELACJA NA ŻYWO]
Poniedziałek to 663. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Gen. Ołeksandr Tarnawski, dowódca zgrupowania SZU Tauryda, alarmował w rozmowie z Reutersem, że armia boryka się z poważnym niedoborem amunicji artyleryjskiej. - Pomoc zagraniczna nie dociera w wystarczających ilościach (…). Jest problem z amunicją, zwłaszcza postsowiecką - 122 mm, 152 mm. Dzisiaj te niedobory występują na całej linii frontu - relacjonował. Dodał, że w związku z brakami w niektórych obszarach frontu ukraińska armia przeszła do obrony. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Widok żołnierzy z karabinami w ośrodku turystycznym, siłowni czy galerii handlowej stały się codziennością. Normą staje się także nalot komisarzy wojskowych (TCC) na restauracje. W Ukrainie nazywają ich "porywaczami ludzi", a o przymusowej mobilizacji mówi się głośniej niż kiedykolwiek.
- Wypowiedzi Władimira Putina o jego niechęci do walki z NATO są bardzo podobne do tych sprzed inwazji na Ukrainę - wskazuje amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Eksperci podkreślili, że rosyjski dyktator od wielu lat dąży do ograniczenia i osłabienia Sojuszu Północnoatlantyckiego.
- Władimir Putin wprost zagroził Finlandii. Dyktator powiedział, że wszelkie spory między krajami "zostały już dawno rozwiązane", a w stosunkach "nie było problemów". - Jednak wraz z przystąpieniem Finlandii do NATO się pojawią - powiedział Putin, który odniósł się także do słów prezydenta USA Joe Bidena, na temat możliwej wojny NATO-Rosja.
- W najnowszym raporcie amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną wskazano, że ataki Ukraińców na rosyjską Flotę Czarnomorską skutecznie wymuszają przenoszenie części jej okrętów z okupowanego Krymu i obniżają jej zdolność do zakłócania handlu w zachodniej części Morza Czarnego.
Zapraszmy do dalszego śledzenia relacji Wirtualnej Polski z Ukrainy TUTAJ.
W rafinerii w Krzemieńczuku (obwód połtawski, środkowa Ukraina) doszło w poniedziałek wieczorem od eksplozji. Jej przyczyny są wyjaśniane - podał serwis Ukraińska Prawda.
Zostały nam środki, które wystarczą na jeszcze tylko jeden pakiet uzbrojenia dla Ukrainy - powiedział w poniedziałek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego (NSC) John Kirby. Jak zapowiedział, pakiet zostanie ogłoszony jeszcze przed końcem roku, ale bez uchwalenia przez Kongres nowej pomocy dla Ukrainy, administracja nie będzie już miała więcej funduszy na uzupełnianie swojego arsenału.
Kirby odniósł się w ten sposób do listu, który rewident finansowy Pentagonu James McCord wysłał Kongresowi na temat planowanej alokacji ostatniego miliarda dolarów środków dostępnych na uzupełnianie zapasów uzbrojenia w związku z pomocą dla Ukrainy.
McCord napisał w liście, że w związku z koniecznością utrzymania gotowości wojskowej Stanów Zjednoczonych, resort spodziewa się, że bez uchwalenia dodatkowych środków przez Kongres "możliwy będzie tylko jeden dodatkowy pakiet".
Rzecznik NSC potwierdził te słowa podczas konferencji prasowej, dodając, że nowy pakiet broni zostanie ogłoszony jeszcze przed końcem roku.
"Zostało nam wystarczająco środków na jeden dobry pakiet pomocy. Jednak nie mogę powiedzieć w tej chwili, co dokładnie w nim będzie i jaka będzie jego całkowita suma. Ale uważamy, że został nam tylko jeden" - powiedział Kirby, po raz kolejny wzywając Kongres do działań i deklarując otwartość na kompromis w sprawie reform imigracyjnych, które są warunkiem stawianym przez Republikanów do zgody na dodatkowe fundusze.
Amerykański think tank Instytut Badań nad Wojną (ISW) pisze w poniedziałkowym raporcie, że ukraińska kampania uderzeń na rosyjską Flotę Czarnomorską z lata i jesieni 2023 r. była udana.
"Zdjęcia satelitarne wskazują, że ukraińskie ataki spowodowały, że siły rosyjskie na stałe przeniosły zasoby Floty Czarnomorskiej z okupowanego Sewastopola do portów we wschodniej części Morza Czarnego. Zdjęcia satelitarne z okresu od czerwca do grudnia 2023 r. wskazują, że siły rosyjskie przeniosły zasoby Floty Czarnomorskiej - zarówno okręty nawodne, jak i podwodne - z głównej bazy w Sewastopolu na Krymie do portu w Noworosyjsku w Kraju Krasnodarskim, dalej od ukraińskich punktów startowych i ustanawiają warunki dla bardziej trwałego wzorca bazowania na wschodnim wybrzeżu Morza Czarnego" - czytamy w analizie ISW.
"Ukraińskie ataki wymierzone w zasoby i porty Floty Czarnomorskiej zmieniły rosyjskie wzorce operacji morskich i utrudniają jej zdolność do agresywnego działania w zachodniej części Morza Czarnego" - podkreślono w dokumencie. Dodając, że działania Ukrainy poważnie ograniczyły możliwości Rosjan, jeśli chodzi o zakłócanie ruchu w tzw. "korytarzu zbożowym" (czyli z portów południowo-zachodniej Ukrainy na południe).
"Flota Czarnomorska buduje stały port wojenny w pobliżu kontrolowanej przez Rosję Oczamczyry w Abchazji, prawdopodobnie sygnalizując długoterminowe zamiary przeniesienia większej liczby okrętów z Krymu" - twierdzą analitycy ISW.
Rząd Danii przekaże Szwecji kwotę 1,8 mld koron (240 mln euro) na produkcję szwedzkich bojowych wozów piechoty CV90, przeznaczonych dla Ukrainy - wynika z deklaracji podpisanej w poniedziałek w Kopenhadze przez ministrów obrony Danii i Szwecji.
Duńskie fundusze mają zostać przeznaczone również na wsparcie logistyczne, części zamienne oraz serwisowanie pojazdów. Nie podano na razie, ile nowych wozów bojowych CV90 może zostać ostatecznie podarowanych Ukrainie.
Do tej pory władze w Sztokholmie dostarczyły Kijowowi 50 pojazdów CV90. W sierpniu br., podczas wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Szwecji, oba kraje podpisały deklarację o współpracy przy produkcji sprzętu wojskowego, w tym CV90.
Ukraińcy odpierają rosyjski atak pod Robotyne w obwodzie zaporoskim.
Siły zbrojne Ukrainy oraz ich głównodowodzący generał Wałerij Załużny cieszą się większym zaufaniem społeczeństwa, niż prezydent Wołodymyr Zełenski - wynika z najnowszego sondażu badającego zaufanie do instytucji oraz osób piastujących najwyższe stanowiska w państwie, przeprowadzonego przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KMIS).
W sondażu, którego wyniki opublikowano w poniedziałek, zaufanie do armii zadeklarowało 96 proc. Ukraińców, natomiast do Załużnego - 88 proc.
Tymczasem zaufanie do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego znacznie spadło w porównaniu z grudniem ubiegłego roku. Wtedy ufało mu 84 proc. respondentów, a obecnie - tylko 62 proc.
Poważny spadek zanotował też rząd. Zaufanie do niego zadeklarowało obecnie 26 proc. badanych, w porównaniu z 52 proc. w roku ubiegłym.
Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła rosyjski pocisk manewrujący Ch-59 w okolicach Krzywego Rogu.
Pomieszczenie służbowe głównodowodzącego Sił Zbrojnych Ukrainy generała Wałerija Załużnego, w którym znaleziono podsłuch, od dawna nie było używane . Według generała nie mówiono tam o tajemnicach państwowych. Przekazał to w poniedziałek dziennikarzom.
Pytany, czy w pokoju tym mogła zostać wypowiedziana tajemnica państwowa, Załużny odparł: "Nie sądzę. Używano go już wcześniej, ale przerwa była dość długa".
Załużny oświadczył, że używa do pracy kilku pomieszczeń i podsłuch znaleziono w jednym z nich.
- Miałem je wykorzystywać dzisiaj. Wczoraj znaleziono w nim podsłuch podczas kontroli. Nie byłem tam już dawno, ale akurat sprawdzili i znaleźli. I nie tylko u mnie - była rozgałęziona sieć podsłuchów - oznajmił.
Pytany, jak ocenia zamontowanie podsłuchu, odparł: "Nijak. Jako wojnę".
Rosyjski system walki elektronicznej R-330Zh Życiel, a także komponenty systemów przeciwlotniczych BUK-M2 i BUK-M3, zostały trafione przez artylerię 14. pułku piechoty morskiej SZU. Lokalizacja nieznana.
Rosyjskie gniazdo przeciwpancerne zniszczone przez ukraińskiego drona-kamikadze. Lokalizacja nieznana.
Jest wysoce prawdopodobne, że członkowie rosyjskich jednostek Sztorm-Z wracają do służby bojowej z niewyleczonymi ranami, a nawet po amputacji kończyn - przekazało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej wskazano na wiarygodne doniesienia, że członkowie Sztorm-Z, donieckich milicji i Grupy Wagnera często otrzymywali minimalną pomoc medyczną lub nie otrzymywali jej wcale. Jest prawdopodobne, że skazańcy - którzy stanowią dużą część jednostek Sztorm-Z - są szczególnie narażeni na złe traktowanie, a jednym z powodów jest to, że więźniom często brakuje dokumentów wymaganych do uzyskania dostępu do szpitali wojskowych.
Jak dodano, choć zmniejsza to presję na przeciążony wojskowy system medyczny, brak odpowiedniej opieki medycznej na miejscu działań wojennych przenosi ciężar administracyjny i medyczny z powrotem na jednostki macierzyste żołnierzy.
Rada Unii Europejskiej przyjęła w poniedziałek dwunasty pakiet sankcji gospodarczych i indywidualnych wymierzonych w Rosję w związku z jej agresją na Ukrainę.
Uzgodniony pakiet obejmuje m.in. zakaz bezpośredniego lub pośredniego importu, zakupu lub transferu diamentów z Rosji. Zakaz ten dotyczy diamentów pochodzących z Rosji, diamentów eksportowanych z Rosji, diamentów przewożonych przez Rosję i rosyjskich diamentów przetwarzanych w krajach trzecich.
- W tym 12. pakiecie przedstawiamy solidny zestaw nowych wykazów i środków gospodarczych, które jeszcze bardziej osłabią rosyjską machinę wojenną. Nasze przesłanie jest jasne (...): pozostajemy niezłomni w naszym zaangażowaniu na rzecz Ukrainy i będziemy nadal wspierać jej walkę o wolność i suwerenność - oświadczył Wysoki przedstawiciel Unii ds. zagranicznych Josep Borrell.
Rosjanie próbują atakować pod Synkiwką w obwodzie charkowskim (okolice Kupiańska). Ich dwa wozy bojowe BMP-2 zostały zniszczone w przeciągu paru sekund.
Ukraińska haubica M777 zniszczona w okolicach Bachmutu w obwodzie donieckim. Nagranie z zimy 2022/2023.
Rosyjska bomba lotnicza spadła na ukraiński magazyn na zachodnim brzegu Dniepru w obwodzie chersonskim. W nim miały być gromadzone materiały, które następnie transportowane były na ukraiński przyczółek w Krynkach, na wschodnim brzegu Dniepru.
W niedzielę media podały, że w "jednej z potencjalnych lokalizacji", w której mógł przebywać głównodowodzący SZU gen. Wałerij Załużny, znaleziono podsłuch. Dziś komunikat w tej sprawie ogłosiła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Poinformowała, że rozpoczęła już dochodzenie karne.
"Chcielibyśmy podkreślić, że sprzęt nie został znaleziony bezpośrednio w biurze Wałerija Załużnego, ale w jednym z pomieszczeń, które mogą być wykorzystywane przez niego do pracy w przyszłości. Według wstępnych danych znalezione urządzenie nie działało. Nie znaleziono żadnych urządzeń do przechowywania danych ani środków do zdalnej transmisji dźwięku. To urządzenie techniczne zostanie wysłane do zbadania" - czytamy w komunikacie SBU na Telegramie.
Kolejne nagranie z okolicy Krynek w obwodzie chersońskim (wschodni brzeg Dniepru). Ukraińcy niszczą rosyjski ciężki miotacz ognia TOS-1A "Sołncepiok".
Rosyjski czołg T-90 zniszczony w pobliżu wsi Krynki w obwodzie chersońskim.
Nasze wojska borykają się z niedoborem pocisków artyleryjskich - poinformował w poniedziałek dowódca ukraińskiego zgrupowania operacyjno-strategicznego Tauryda, generał Ołeksandr Tarnawski.
Generał powiedział agencji Reutera, że żołnierze ukraińscy są zmęczeni, ale mają nadzieję na zwycięstwo w wojnie z Rosją.
- Pomoc zagraniczna nie dociera w wystarczających ilościach, a istotnym problemem są zapasy pocisków artyleryjskich. Jest problem z amunicją, zwłaszcza postsowiecką - 122 mm, 152 mm. Dzisiaj te problemy występują na całej linii frontu - dodał.
Tarnawski stwierdził, że niedobór pocisków artyleryjskich jest "bardzo dużym problemem", a spadek zagranicznej pomocy wojskowej ma wpływ na sytuację na polu walki. - Ilości, które mamy obecnie, nie są dla nas wystarczające, biorąc pod uwagę nasze potrzeby. Dokonujemy więc redystrybucji. Ponownie planujemy zadania, które sobie wyznaczyliśmy - podkreślił.
- Siły rosyjskie borykają się również z problemami z amunicją - dodał generał.
- W niektórych obszarach przeszliśmy do obrony, a w niektórych kontynuujemy nasze działania ofensywne manewrując, strzelając i posuwając się naprzód. Przygotowujemy nasze rezerwy do dalszych działań na dużą skalę - powiedział Tarnawski.