RELACJA ZAKOŃCZONA

"Tajemniczy pożar". Zniszczone części do produkcji dronów Shahed-136 [RELACJA NA ŻYWO]

Poniedziałek to 1034. dzień wojny w Ukrainie. Ukraiński wywiad wojskowy informuje o "tajemniczym pożarze", który wybuchł w magazynie w specjalnej strefie ekonomicznej Ałabuga w Tatarstanie w Rosji. Spłonęły w nim części do irańskich dronów Shahed-136, którymi Rosjanie codziennie atakują Ukrainę. Nie wiadomo, kiedy wybuchł ten pożar, który pochłonął warte 16 mln dolarów części do bezzałogowców. Rosyjskie niezależne kanały na Telegramie łączą jednak to wydarzenie z sobotnim atakiem dronów na stolicę Tatarstanu - Kazań. Ujawniają, że doszło wówczas do ewakuacji całej specjalnej strefy ekonomicznej, w której nie tylko składowane są części do dronów, ale są one również tam produkowane. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.

"Tajemniczy pożar". Zniszczone części do produkcji dronów Shahed-136
"Tajemniczy pożar". Zniszczone części do produkcji dronów Shahed-136
Źródło zdjęć: © Getty Images, TG
Violetta BaranMateusz Czmiel

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Na tym kończymy naszą relację. Na kolejną zapraszamy TUTAJ.

Amerykański wywiad twierdzi, że Korea Północna sama zaproponowała wysłanie żołnierzy do obwodu kurskiego.

"Agencje wywiadowcze USA doszły do ​​wniosku, że rozmieszczenie sił było pomysłem Korei Północnej, a nie Rosji, chociaż prezydent Władimir Putin szybko poparł ten pomysł" - informuje "New York Times".

Amerykańscy urzędnicy nie wierzą, że Kim otrzymał natychmiast coś od Rosji w zamian za "pomoc" wojskową.

Tworzący się w Polsce pierwszy oddział Legionu Ukraińskiego wyjechał już do Ukrainy, gdzie żołnierze będą kontynuować szkolenie - podał ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar. Kolejni ochotnicy mają trafić na szkolenie w Polsce już w styczniu.

Rosjanie próbują atakować we wszystkich kierunkach frontu na wschodzie i południu Ukrainy. Od początku dnia odnotowano 164 starcia bojowe - podał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Rosjanie przeprowadzili także 237 ostrzałów na terenie obwodu kurskiego.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że w obwodzie kurskim zostało zabitych lub rannych w sumie 3 tys. żołnierzy z Korei Północnej.

"Istnieje ryzyko wysłania z Korei Północnej dodatkowych żołnierzy i sprzętu wojskowego dla armii rosyjskiej i będziemy na to wymiernie reagować" - napisał na Telegramie.

DeepState potwierdza doniesienia, że dowódcy ukraińskiej armii naciskają na zamknięcie projektu.

"Zawsze pracowaliśmy i dokładaliśmy wszelkich starań, aby wygrać i pomóc naszym żołnierzom i naszemu krajowi. Dlatego cieszymy się żelazną reputacją i najcenniejszym zaufaniem wśród społeczeństwa, a co najważniejsze, wśród wojska. Dlatego mamy najsłynniejszą mapę wojny rosyjsko-ukraińskiej na Ukrainie i na świecie" - napisali analitycy.

"Ale niestety nie wszyscy naczelni wodzowie lubią prawdę, a szkoda" - podkreślono.

MSZ potwierdziło w poniedziałek, że Ukraina planuje otworzyć w Polsce dwa nowe konsulaty: w Rzeszowie i Poznaniu. Jak wskazał rzecznik MSZ Paweł Wroński, kiedy dokładnie i na jakich warunkach rozpoczną one pracę jest kwestią umowy strony ukraińskiej z miejscowymi władzami.

W piątek minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha oświadczył, że Ukraina planuje otworzyć w Polsce dwa nowe konsulaty; będą one funkcjonowały w Rzeszowie i Poznaniu ze względu na dużą liczbę obywateli ukraińskich przebywających w Polsce. Ukraińska dyplomacja zamierza także otworzyć nowe konsulaty w innych krajach, w których przebywają duże grupy obywateli. Tymi państwami są: Rumunia, Słowacja, Niemcy i Francja – wyjaśnił Sybiha.

MSZ zaznaczyło, że to, kiedy i na jakich warunkach konsulaty rozpoczną pracę jest kwestią umowy strony ukraińskiej z miejscowymi władzami, bo to Ukraina wynajmuje pomieszczenia, płaci za nie i odpowiada za dostosowanie ich do swoich wymogów technicznych i innych wymagań. "Nie znam terminu ich otwarcia, zależy on od strony ukraińskiej i to ona będzie o tym informowała" - powiedział PAP rzecznik MSZ Paweł Wroński.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał w serwisie X w poniedziałek, dzień po spotkaniu premiera Słowacji Roberta Ficy z Władimirem Putinem, że interesy szefa słowackiego rządu z Kremlem są zagrożeniem dla Bratysławy i Europy, a także pomagają Rosji w finansowaniu inwazji na Ukrainę.

Fico, który w niedzielę rozmawiał na Kremlu o dostawach gazu, poinformował, że Putin potwierdził gotowość do dalszego dostarczania surowca na zachód Europy.

Stanowisko Ficy w kwestii importowania rosyjskiego gazu jest groźne - ocenił Zełenski. "Jego głównym celem jest prowadzenie interesów z Rosją, i czerpie on z tego korzyści. To naprawdę poważny problem w kwestii bezpieczeństwa - zarówno dla Słowacji, jak i całej Europy" - napisał w serwisie X.

"Dlaczego ten przywódca jest tak zależny od Moskwy? Czym mu się płaci i czym on odpłaca?" - kontynuował Zełenski.

Moskwa daje Ficy duże zniżki na surowiec, ale Słowacja płaci za to, za pośrednictwem "mrocznych machinacji", utratą suwerenności - oznajmił prezydent, nie podając szczegółów.

"Fico chce pomóc Rosji w wypychaniu z Europy amerykańskiego gazu i surowców energetycznych od innych partnerów" - napisał Zełenski. Agencja Reutera ocenia, że prezydent daje do zrozumienia, iż Fico pomaga Putinowi zarabiać pieniądze i osłabiać Europę; AFP pisze, że Zełenski sugeruje, iż Fico jest opłacany przez Moskwę.

Niemcy zaktualizowały listę pomocy wojskowej przekazanej Ukrainie. Dodane zostały do niej czołgi Leopard, kompleks rakiet przeciwlotniczych IRIS-T SLM oraz IRIS-T SLS, a także dwie wyrzutnie Patriot.

Od trzech dni DeepState - analityczny projekt analizujący sytuację na froncie ukraińskim - nie dodaje aktualizacji. Według niektórych komentatorów może się to wiązać z problemami Ukraińców.

Jednocześnie deputowana do Rady Najwyższej (niegdyś należąca do Sługi Ludu Wołodymyra Zełenskiego) Mariana Bezuhla, oskarża dowódcę Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandra Syrskiego o "atak" na zespół DeepState.

Według niej analitycy mają zostać zmobilizowani do armii, a doniesienia serwisu - dyskredytowane.

MSZ potwierdziło w poniedziałek, że Ukraina planuje otworzyć w Polsce dwa nowe konsulaty: w Rzeszowie i Poznaniu. Jak wskazał rzecznik MSZ Paweł Wroński, kiedy dokładnie i na jakich warunkach rozpoczną one pracę jest kwestią umowy strony ukraińskiej z miejscowymi władzami.

Na wybrzeżu w mieście Noworosyjsk wyłowiono w poniedziałek kolejnych 8 osiem martwych delfinów. Ssaki te zatruły się olejem opałowym, wyciekającym z dwóch tankowców, które rozbiły się 15 grudnia podczas sztormu w Cieśninie Kerczeńskiej.

Wolontariusze, którzy pracują przy usuwaniu zanieczyszczeń i ratują zwierzęta zwrócili się z apelem do Putina o pomoc.

Brytyjski wywiad wojskowy poinformował, że w listopadzie Rosjanie zaatakowali Ukrainę przy pomocy 2,3 tys. dronów kamikadze. To - jak zauważają w komunikacie na swoim profilu na platformie X - kolejny rekord. Miesiąc wcześniej użyli 200 dronów mniej.

W grudniu liczba wysłanych dronów zmalała - na razie zaobserwowano 850 startów dronów kamikadze. Według brytyjskich analityków wywiadu, ma to prawdopodobnie związek z pogodą.

Uwaga: kremlowska propaganda

Rosyjski resort obrony przekonuje, że od początku ukraińskiej ofensywy w obwodzie kurskim (6 sierpnia) Ukraina straciła tam 43 310 żołnierzy, 253 czołgi, 194 bojowe wozy piechoty, 1 315 pojazdów opancerzonych, 1 174 pojazdów, 324 zestawy artyleryjskie, 42 wyrzutnie rakiet, 13 zestawów przeciwlotniczych oraz 79 zestawów do walki radioelektronicznej.

W sieci pojawia się coraz więcej informacji o "tajemniczym pożarze" na terenie specjalnej strefy ekonomicznej Ałabuga w Tatarstanie w Rosji, o którym wcześniej informowała ukraiński wywiad wojskowy (GUR). Wywiad nie poinformował, kiedy doszło do pożaru, ani co było jego przyczyną. Przekazał jedynie, że zniszczone zostały warte 16 mln dolarów części do irańskich dronów Shahed-136, którymi atakowana jest codziennie Ukraina.

Rosyjskie niezależne kanały na Telegramie przypominają, że magazyn, który spłonął, należy prawdopodobnie do rosyjskiego zakładu, który produkuje irańskie drony. Fabryka ta znajduje się bowiem właśnie na terenie specjalnej strefy ekonomicznej.

Kanał Astra uważa, że pożar w Ałabudze mógł mieć związek z sobotnim atakiem ukraińskich dronów na Tatarstan i jego stolicę - Kazań. Tego samego dnia miała zostać ewakuowana cała strefa ekonomiczna Ałabug". Co ciekawe, strefa ta znajduje się ponad 200 km od Kazania.

Podczas nocnego ataku Rosjan w jednym z przedsiębiorstw w obwodzie chmielnickim uszkodzony został sprzęt, jedna osoba została ranna. W obwodzie kijowskim uszkodzone zostały linie energetyczne.

W Ukrainie znów wyją syreny alarmowe. Rosjanie ponownie atakują dronami kamikadze.

Obraz
© Licencjodawca

Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 47 dronów różnego typu, którymi rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę w nocy z niedzieli na poniedziałek - poinformowało dowództwo Sił Powietrznych. 25 dronów utraciło łączność w wyniku zastosowania środków walki elektronicznej.

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte uważa, że ostra krytyka, jakiej prezydent Ukrainy Wołydymyr Zełenski poddawał kanclerza Niemiec Olafa Scholza za stosunek do rosyjskiej inwazji była niesprawiedliwa.

- Często mówiłem Zełenskiemu, że powinien zaprzestać krytykowania Olafa Scholza, i że uważam to za niesprawiedliwe - powiedział Rutte w wywiadzie dla niemieckiej agencji dpa.

Choć Niemcy to kluczowy sojusznik Ukrainy, odmowa Berlina przekazania Kijowowi rakiet dalekiego zasięgu Taurus jest powodem frustracji władz Ukrainy, które nie mogą w pełni odpowiadać na taki tego typu bronią prowadzone przez Rosję.

Rutte dodał, że w przeciwieństwie do Scholza on przekazałby Ukrainie pociski rakietowe Taurus i nie ustanawiałby limitów ograniczających potencjalne cele.

- Ogólnie rzecz ujmując, wiemy, że posiadanie takich możliwości jest dla Ukrainy bardzo ważne - stwierdził Rutte, podkreślając, że nie jest rolą sekretarza generalnego NATO określanie, co sojusznicy powinni dostarczać Kijowowi.

Na terenie specjalnej strefy ekonomicznej "Ałabuga" w Rosji spłonął magazyn z częściami do dronów Shahed, których okupanci używali do ataku na Ukrainę - podaje Główna Dyrekcja Wywiadu Ministerstwa Obrony Narodowej Ukrainy (GUR).

"W magazynie znajdowało się 65 kadłubów dronów szturmowych, a także silniki, systemy nawigacyjne, kamery termowizyjne do produkcji 400 sztuk dronów "Shahed-136" - wszystko spłonęło. Straty agresora spowodowane przez zniszczenie składu rosyjskiego szacuje się na 16 milionów dolarów" - czytamy w komunikacie.

Wywiad nie podaje, co było przyczyną pożaru w magazynie w Tatarstanie, ani kiedy do niego doszło. Po raz kolejny jednak podkreśla w komunikacie, że "Rosja będzie musiała zapłacić za wszystkie swoje zbrodnie popełnione na narodzie ukraińskim".