NA ŻYWO

"Fale rosyjskich ataków". Ukraińcy alarmują [RELACJA NA ŻYWO]

Piątek to 660. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Od trzech dni wojska rosyjskie prowadzą aktywne działania w kierunku miejscowości Tawrija w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy - alarmuje Sztab Generalny. Przy wsparciu pojazdów opancerzonych, armia Putina przeprowadza nawet 80 ataków dziennie w grupach szturmowych liczących po około 20 żołnierzy. Na tym odcinku frontu Rosjanie prowadzą też naloty na pozycje Ukraińców. - Nasi żołnierze mocno trzymają obronę - zapewnił generał brygady Oleksandr Tarnawski. Według niego ostatniej doby zginęło tam 414 Rosjan. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

"Fale rosyjskich ataków". Ukraińcy alarmują
"Fale rosyjskich ataków". Ukraińcy alarmują
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | YURI KOCHETKOV
Violetta BaranMaciej Zubel

Najważniejsze informacje


  • Unijni przywódcy dali zielone światło do rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią. - To historyczna decyzja - komentuje w rozmowie z WP Jerzy Marek Nowakowski. Zdaniem byłego polskiego ambasadora, "Węgrzy w czwartek zostali ewidentnie opłaceni".
Relacja na żywo

Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ. 

Liczba obwodów w Ukrainie objętych alertami powietrznymi rośnie. Siły powietrzne ostrzegają przed rosyjskimi dronami.

Obraz
© alerts.in.ua

Alerty ogłoszono także w Ukrainie. Syreny zawyły w obwodach zaporoskim, donieckim, dniepropietrowskim i sumskim.

Region heniczeski na południu obwodu chersońskiego znajduje się pod ciężkim ostrzałem rakietowym wojsk ukraińskich, zestrzelono już co najmniej 15 celów - poinformował rosyjski gubernator tego okupowanego regionu Władimir Saldo.

Odgłosy eksplozji, jak informuje serwis Krymski Wiatr na Telegramie, słychać także w Heniczesku w okupowanej części obwodu chersońskiego.

Ukraińskie kanały informacyjne na Telegramie informują o odgłosach eksplozji na Krymie. Mieszkańcy twierdzą, że słychać je w Dżankoj, Sewastopolu, a także w okolicach Miżwodnego.

Internauci informują o pracy rosyjskiej obrony powietrznej.

Patriarcha Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Cyryl, czyli Wołodymyr Mychajłowycz Gundiajew, jest poszukiwany przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy - ogłoszono w piątek. Patriarcha Cyryl został oskarżony o naruszenie integralności terytorialnej i nienaruszalności granic Ukrainy oraz planowanie, przygotowanie i prowadzenie wojny.

Grozi mu za to dożywocie.

Alert w Ukrainie rozszerzono na obwód zaporoski.

Władze portugalskiej marynarki wojennej zaprezentowały w piątek zdjęcia rosyjskich jednostek, które wpłynęły kilka dni temu na wody wyłącznej strefy ekonomicznej Portugalii. Obszar ten znajduje się w trzech miejscach Atlantyku: u brzegów kontynentalnej Portugalii, a także wokół jej dwóch regionów autonomicznych: Madery i Azorów.

Portugalskie dowództwo wyjaśniło, że wśród jednostek rosyjskich, które pojawiły się na wodach pod jurysdykcją Portugalii, są: frachtowiec AORL Kama, holownik ATS Siergiej Balk oraz łódź podwodna Kilo II SSG-490 Ufa.

Od chwili wybuchu wojny na Ukrainie w lutym 2022 r. armia Portugalii już kilkanaście razy wysyłała jednostki patrolowe w celu monitorowania kursu okrętów rosyjskiej floty wojennej, które pojawiły się w pobliżu wód terytorialnych tego kraju bądź na akwenach znajdujących się pod jego jurysdykcją.

W ocenie przedstawicieli Akademii Wojskowej w Lizbonie część rosyjskich jednostek "badała rejon Atlantyku, na którego dnie ułożone są sieci do przesyłania danych teleinformatycznych" łączące Amerykę Północną z Europą.

Marynarka wojenna Portugalii skierowała dwie fregaty w pobliże trzech okrętów rosyjskiej floty wojennej, które pojawiły się na wodach pod portugalską jurysdykcją, podało w piątek dowództwo marynarki w Lizbonie.

Sprecyzowało, że zadaniem portugalskich sił jest obserwacja kursu rosyjskich okrętów i udaremnienie im "podjęcia działań szkodzących Portugalii". Dodało, że skierowanymi na misję fregatami są NRP Mondego oraz NRP Setubal.

Kolejne alarmy w Ukrainie - w obwodach charkowskim, dniepropietrowskim i donieckim.

Wieczorem mieszkańcy Kurska usłyszeli serię wybuchów. Gubernator obwodu kurskiego w Rosji uspokajał mieszkańców, że to efekt działania obrony powietrznej. Rosyjski MON poinformował, że nad miastem zestrzelono cztery drony.

Prokuratura przeszukała siedzibę niemieckiej firmy WWSemicon, podejrzanej o dostarczanie do Rosji elektronicznych komponentów, służących m.in. do produkcji nowoczesnej broni. Rosyjski przemysł zbrojeniowy, pomimo licznych sankcji, nadal bowiem funkcjonuje - relacjonuje portal Tagesschau.

Do Rosji w ostatnich miesiącach trafiły tysiące dostaw komponentów mikroelektronicznych, takich jak tranzystory, układy scalone czy mikroczipy. Rosyjski sektor wojskowy, zdaniem ekspertów, nadal zależny jest od technologii zachodniej i zaopatruje się w wojenne technologie za pośrednictwem firmy, której "powiązania rozciągają się od Moskwy, przez Hongkong, po Słowację i Niemcy: Compel".

Zlokalizowany w Moskwie Compel jest jednym z największych pośredników w handlu komponentami elektronicznymi w Rosji - firma oficjalnie zaopatruje sektor cywilny.

Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOiR) udzieli Ukrainie pomocy finansowej w wysokości 150 mln euro na przetrwanie sezonu grzewczego - poinformował w piątek premier Ukrainy Denys Szmyhal na Telegramie.

"Podpisaliśmy dzisiaj umowę w tej sprawie. To ważny wkład partnerów w ukraińskie bezpieczeństwo energetyczne i stabilne zaopatrzenie ukraińskich odbiorców w energię" - podkreślił Szmyhal.

Zaznaczył, że we współpracy z EBOiR-em są też realizowane projekty odbudowy i naprawy ukraińskich sieci przesyłowych.

Zakończony w piątek dwudniowy szczyt Rady Europejskiej w Brukseli, na którym unijni przywódcy podjęli decyzję o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą, pokazał, że poparcie UE dla Kijowa nie słabnie - zaznaczył kanclerz Niemiec Olaf Scholz na konferencji prasowej po zakończeniu spotkania.

Scholz zauważył, że prezydent Rosji Władimir Putin błędnie uznał, że poparcie dla Ukrainy słabnie.

Szef niemieckiego rządu wyraził przekonanie, że formalne porozumienie między państwami UE dotyczące finansowego wsparcia dla Ukrainy w wysokości 50 mld euro zostanie osiągnięte w styczniu. W przypadku, gdyby premier Węgier Viktor Orban nie zmienił swego stanowiska do tego czasu, Unia "ma inne możliwości pomocy Ukrainie" - zapewnił Scholz.

Niemiecki kanclerz wykluczył możliwość powiązania negocjacji budżetowych UE w kwestiach takich, jak pomoc dla Ukrainy, z uwolnieniem zamrożonych funduszy dla Węgier.

- Nie wolno łączyć niezwiązanych ze sobą kwestii - zaznaczył Olaf Scholz.

Z kolei szef MSZ Węgier - jak wskazano - zaznaczył, że jego kraj w pełni popiera prawo do suwerenności Ukrainy i integralności jej terytorium. "Niemniej, minister Szijjártó zwracał uwagę na sytuację mniejszości węgierskiej na Ukrainie, a następnie skoncentrował się na problemach masowej migracji do Europy" - dodano.

"Obaj ministrowie zgodzili się natomiast, że Grupa Wyszehradzka może być użytecznym narzędziem do multilateralnych kontaktów" - podkreślono

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski rozmawiał z ministrem spraw zagranicznych Węgier Peterem Szijjártó - poinformował w piątek MSZ. Jak przekazano, wśród najważniejszych poruszonych tematów były: sprawy ukraińskie, perspektywy współpracy w gronie Grupy Wyszehradzkiej oraz problemy migracji.

"Minister spraw zagranicznych Węgier pogratulował ministrowi Sikorskiemu ponownego objęcia stanowiska. Obaj z satysfakcją odnotowali, że są najprawdopodobniej najdłużej urzędującymi ministrami spraw zagranicznych w państwach członkowskich Unii Europejskiej" - wskazało MSZ w komunikacie.

Jak relacjonowano, w rozmowie szef polskiego MSZ docenił "pozytywne podejście" władz Węgier do kwestii rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych przez Ukrainę i Mołdawię w sprawie członkostwa w Unii Europejskiej, pomimo wielu wyrażanych przez Budapeszt wątpliwości.

MSZ przekazał, że mówiąc o Ukrainie minister Sikorski zaznaczył, że dla Polski sprawą najważniejszą jest wspieranie Kijowa. "W polskim interesie jest, aby Putin nie podbił Ukrainy" – zaznaczył szef polskiej dyplomacji cytowany w komunikacie.

Von der Leyen: Komisja Europejska udostępni Ukrainie w nadchodzących dniach kolejne 1,5 mld euro w ramach istniejących ustaleń.

Budżet UE potrzebuje nowych środków w reakcji na kryzysy, z którymi zmaga się wspólnota. Na unijnym szczycie nie udało się jednak w tej sprawie uzyskać jednomyślności. 26 państw opowiedziało się za, a Węgry przeciw. Sprawa trafi na szczyt UE w styczniu. Cokolwiek się na nim stanie, KE do tego czasu przygotuje "rozwiązania operacyjne" - przekazała na konferencji szefowa KE Ursula von der Leyen.

Jak mówiła, obecny budżet na lata 2021-2027 został zaprojektowany przed pandemią, wojną na Ukrainie, kryzysem energetycznym i spowodowaną przez niego inflacją oraz kryzysem na Bliskim Wschodzie.

Wskazała, że pomimo tego UE zmobilizowała budżet, aby odpowiedzieć na ten kryzys. - Doszliśmy jednak do limitu - stwierdziła von der Leyen. - Dlatego w czerwcu KE zaproponowała wzmocnienie unijnego budżetu. Przedstawiliśmy bardzo czytelne priorytety. Oczywiście pierwszym priorytetem jest wsparcie Ukrainy, następnie praca nad migracją, pobudzenie unijnej konkurencyjności, w tym m.in. odpowiedź na amerykańską ustawę o redukcji inflacji - powiedziała. Dodała, że budżet UE musi też zostać dostosowany do rosnących stóp procentowych.

- 26 państw członkowskich potwierdziło te priorytety i zgodziło się dostarczyć dodatkowe finansowanie, aby je zrealizować. Dziękuje im za ich wsparcie. To dobry wynik. Porozumienie uwzględnia też obawy państw członkowskich związane z ich narodowymi ograniczeniami budżetowymi. Porozumienie uwzględnia przesunięcia i zmianę priorytetów, jak również nowe fundusze. Ta kombinacja wymaga trudnych wyborów. Podjęliśmy te wybory, jednakże nie udało się osiągnąć jednomyślności. Węgry nie były w stanie nas wesprzeć. Dlatego na początku przyszłego roku odbędzie się kolejne spotkanie. Komisja Europejska wykorzysta czas do tego spotkania na zagwarantowanie, że cokolwiek stanie się na tym następnym szczycie UE, będziemy mieli gotowe "rozwiązania operacyjne" - powiedziała.

Oficjalny kanał na Telegramie poinformował o tymczasowym zamknięciu ruchu na moście Krymskim. Nie podano powodów tej decyzji.