NA ŻYWO

Kijów tylko na to czekał. Zielone światło dla JSOW [RELACJA NA ŻYWO]

Amerykanie przekażą Ukrainie bomby JSOW
Amerykanie przekażą Ukrainie bomby JSOW
Źródło zdjęć: © Telegram
Mateusz CzmielTomasz Waleński

26.09.2024 20:57, aktual.: 27.09.2024 01:18

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wojna w Ukrainie. Piątek to 947. dzień rosyjskiej inwazji. Biały Dom ogłosił w czwartek największy dotąd pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Prezydent Joe Biden zapowiedział, że na Ukrainę trafi m.in. kolejna bateria systemu Patriot, a także bomby szybujące JSOW o zasięgu do 130 km. Ładunki te mogą być przenoszone przez przekazane wcześniej Ukrainie myśliwce F-16. "Przekazanie Ukrainie F-16 otworzyło drzwi do amerykańskiego arsenału. To nie tylko samolot, ale i szeroka gama rakiet bomb i innych pocisków" - komentuje Kanał24. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.

Najważniejsze informacje
  • Nie milkną echa wysadzenia gazociągu Nord Stream. Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" donosi, że akcja była planowana na długo przed inwazją Rosji na Ukrainę. Według dziennikarzy Wołodymyr Zełenski nie wiedział o tym, że taka operacja jest przygotowywana, choć jej realizację miał zatwierdzić podwładny prezydenta - ówczesny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Walerij Załużny.
Relacja na żywo

Brytyjski premier Keir Starmer, który jest w Nowym Jorku na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, jeszcze w czwartek amerykańskiego czasu spotka się z republikańskim kandydatem na prezydenta Donaldem Trumpem. Nie udało się natomiast zaaranżować spotkania z jego wyborczą rywalką, Kamalą Harris.

Będzie to pierwsze osobiste spotkanie obecnego premiera Wielkiej Brytanii z byłym - i potencjalnie przyszłym - prezydentem USA, choć rozmawiali już wcześniej telefonicznie. Ma się ono odbyć w Trump Tower, wieżowcu na Manhattanie, będącym nowojorską siedzibą Trumpa.

Starmer powiedział towarzyszącym mu brytyjskim dziennikarzom, że przed wyborami w USA chciałby się spotkać zarówno z Trumpem, jak i Harris, ale zaaranżowanie spotkania z kandydatką Partii Demokratycznej okazało się niemożliwe ze względu na napięty harmonogram. Starmer i Harris również nigdy wcześniej nie rozmawiali twarzą w twarz.

"To będzie naprawdę nawiązanie relacji między nami dwoma. Jestem wielkim zwolennikiem osobistych relacji na arenie międzynarodowej. Myślę, że naprawdę ważne jest, aby wiedzieć, kim jest twój odpowiednik w danym kraju i znać go osobiście, poznać go twarzą w twarz" - powiedział Starmer o spotkaniu z Trumpem.

Zapytany, czy prezydentura Trumpa byłaby zagrożeniem dla Ukrainy, odparł, że natura "specjalnych relacji" między Wielką Brytanią a Stanami Zjednoczonymi "zawsze stoi ponad tym, kto sprawuje dany urząd". "Obywatele USA zdecydują, kogo chcą na prezydenta, a my będziemy współpracować z kimkolwiek, kto będzie prezydentem. Nie zamierzam spekulować na temat tego, jakie konkretne kwestie mogą pojawić się po wyborach" - dodał.

"Jak wiecie, Zełenski poprosił mnie o spotkanie, spotkam się z nim jutro(w piątek)rano około 9.45 w Trump Tower w Nowym Jorku" – przekazał Trump dziennikarzom.

Jak pisze AFP, sprawa spotkania obu polityków była w ostatnich dniach przedmiotem wielu spekulacji.

Wołodymyr Zełenski, który przebywa w USA, w czwartek spotkał się w Waszyngtonie z prezydentem Joe Bidenem i wyborczą rywalką Donalda Trumpa, wiceprezydent Kamalą Harris.

Politycy prawicy byli oburzeni wywiadem ukraińskiego prezydenta dla "New Yorkera", w którym skrytykował zarówno Trumpa, jak i jego kandydata na wiceprezydenta, senatora JD Vance'a, którego określił mianem "zbyt radykalnego" w związku z przedstawionym przez niego planem zakończenia wojny w Ukrainie polegającym na zawieszeniu broni wzdłuż obecnych linii frontu. Zełenski powiedział też, że Trump "tak naprawdę nie wie, jak zatrzymać wojnę, nawet jeśli może myśleć, że wie".

Podczas środowego wiecu w Karolinie Północnej, Trump oskarżał prezydenta Ukrainy o "rzucanie paskudnych oszczerstw" w jego kierunku. Zarzucał mu też, że przez to, że nie zgodził się "trochę ulec" Rosji i ściągnął na siebie rosyjską agresję. Zarzucał też Bidenowi, że nie poszedł na układ z Putinem, który zapobiegłby wojnie.

W ostatnich miesiącach szczególnie krytycznie Donald Trump odnosił się do miliardów dolarów wydanych przez Stany Zjednoczone na wsparcie dla Kijowa w jego wojnie z Rosją - przypomina AFP.

Pilne

Donald Trump, kandydat Republikanów w listopadowych wyborach prezydenckich, oznajmił w czwartek, że w piątek rano (czasu miejscowego) spotka się w Nowym Jorku z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Eksplozje w Odessie.

Andrij Jermak: Podczas spotkania Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z Prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem zaprezentowano "plan zwycięstwa". Omówiono także szczegóły wzmocnienia planu.

- Historia pokazała nam, że jeśli pozwolimy agresorom bezkarnie przejmować ziemię, będą kontynuować działania, a Putin może zwrócić się w stronę Polski - ostrzegła w czwartek wiceprezydent Kamala Harris podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Joe Biden ogłosił nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 2,4 miliarda dolarów.

Zełenski: Ostatni rosyjski atak Shahedami i rakietami wymierzony był w nasz system energetyczny. Musimy zapobiec rosyjskiemu terrorowi.

Zełenski: Musimy osiągnąć prawdziwy pokój, a nie zamrożenie konfliktu. Do tego potrzebne jest utrzymanie sankcji.

Zełenski: Musimy utrzymać nacisk na Rosję.

Zełenski: Wierzymy, że tę wojnę da się wygrać, a sprawiedliwy pokój da się osiągnąć tylko za pośrednictwem USA. To nasze 7 spotkanie i trzecie w tym roku. Chcę podziękować za pomoc.

Zełenski: Zaraz podzielę się planem zwycięstwa

Głos zabrał prezydent Zełenski. - Musimy tę wojnę zakończyć - powiedział.

Vice President Harris and President Volodymyr Zelenskyy of Ukraine Deliver Remarks to Press

Harris: To jest to samo, co proponuje Putin. To nie są propozycje do zaprowadzenia pokoju. To są propozycje do poddania się.

Harris: Są tacy w USA, którzy woleliby przymusić Ukrainę do oddania swojego terytorium i żeby Kijów przyjął neutralność.

Harris: Byłam dumna pracując z prezydentem Bidenem i koalicją 50 krajów, która pozwoliła na to, że Ukraina może się bronić. Dzięki temu Ukraina dała radę sprostać rosyjskiemu wyzwaniu. Chcę powiedzieć jasno: Putin rozpętał tę wojnę i może ją zakończyć nawet jutro. Wystarczy, że wycofałby swoje oddziały z suwerennej i niepodległej Ukrainy.

Harris: Historia nam pokazała, że jeśli pozwolimy takim agresorom jak Putin zajmować terytoria innych krajów bezkarnie, to Putin mógłby już patrzeć na Polskę czy kraje bałtyckie, lub innych sojuszników z NATO. Jeśli pozwolimy Putinowi wygrać, pozwolimy takim dyktatorom nabrać odwagi. Historia pokazała, że USA nie mogą się izolować.

Harris: Atak na Ukrainę, to atak na nasze wartości

Harris: Stoimy obok naszych przyjaciół i bronimy naszych ideałów

Wołodymyr Zełenski spotkał się z Kamalą Harris. - Moje wsparcie dla Ukrainy pozostaje niezachwiana - stwierdziła wiceprezydent USA.

Źródło artykułu:WP Wiadomości