NA ŻYWO

Ukraińcy wykryli międzynarodową sektę. Putin jak bóstwo [RELACJA NA ŻYWO]

Czwartek to 617. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Ukraińskie organy ochrony ścigania wykryły międzynarodową sektę pseudoreligijną, która działała w interesie Rosji we wszystkich obwodach Ukrainy – podała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i Prokuratura Generalna. Sekta AłłatRa, pod pozorem prowadzenia działalności "misyjnej", zaprzeczała napaści Rosji na Ukrainę i twierdziła, że jest to konflikt wewnętrzny, a także publicznie propagowała kremlowską ideę "związku narodów słowiańskich" i ustrój komunistyczny. Obiektem kultu było wykreowane bóstwo, którego biografia była tożsama z życiem Władimira Putina. Organizacja propagowała teorie spiskowe, m.in. o tajnym rządzie, który kieruje światem i planuje III wojnę światową. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

SBU wykryła międzynarodową sektę, która czciła bóstwo na podobieństwo Putina
SBU wykryła międzynarodową sektę, która czciła bóstwo na podobieństwo Putina
Źródło zdjęć: © PAP | Vladyslav Musiienko
Rafał MrowickiSara Bounaoui

Najważniejsze informacje
Relacja na żywo

Rzecznik Pentagonu powiedział, że widział te informacje, ale nie może ich potwierdzić.

"Jeśli to prawda, byłoby to bardzo niepokojące" - oznajmił. Dodał też, że Rosja nie potępiła zamachów Hamasu, co jest "bardzo w ich stylu".

Ryder skomentował w ten sposób podczas czwartkowego briefingu doniesienia "Wall Street Journal". Dziennik, który powołał się na amerykańskich oficjeli, podał że informacje wywiadu USA wskazują, że najemnicza Grupa Wagnera może dostarczyć wspieranej przez Iran szyickiej bojówce w Libanie system obrony powietrznej Pancyr-S1.

- Jeśli rosyjska Grupa Wagnera faktycznie dostarczyła zestaw obrony powietrznej siłom Hezbollahu, byłoby to bardzo niepokojące - oświadczył w czwartek rzecznik Pentagonu gen. Pat Ryder. Dodał jednak, że nie jest w stanie potwierdzić tych informacji.

Rosyjska najemnicza Grupa Wagnera może dostarczyć Hezbollahowi samobieżny system obrony powietrznej Pancyr-S1 (w kodzie NATO - SA-22 Greyhound) - poinformował w czwartek "Wall Street Journal", powołując się na źródła w amerykańskim wywiadzie.

Wewnętrzne dokumenty pokazują jednak, że partnerzy tacy jak Denis przekazują wszystkie swoje uprawnienia tajnemu "faktycznemu właścicielowi". Denis jest jednym z 12 nominowanych lub fikcyjnych partnerów dostarczanych i opłacanych przez Alpha Consulting, którzy często nie wiedzą nic o tym, co faktycznie robią firmy, które pomagają tworzyć.

Dziennikarskie dochodzenie wykazało jednak, że w wewnętrznych dokumentach Alpha Consulting jako beneficjent rzeczywisty Mister Drake PC figuruje Ałła Kowtunowa, matka byłego lokalnego polityka z zakazanej obecnie prorosyjskiej Partii Regionów Ukrainy.

Dochodzenia prowadzone przez władze doprowadziły do uzyskania dokumentów świadczących, że właścicielem tankowca była spółka o nazwie Mister Drake PC z siedzibą w Cardiff. Podobnie jak wiele firm, które Alpha Consulting pomogła założyć, wydawało się, że jest ona częściowo własnością mieszkańca Seszeli, który według dokumentów wyglądał na bardzo aktywnego przedsiębiorcę: Luther Denis jest wymieniony jako komplementariusz 184 brytyjskich spółek limited partnership.

Choć brytyjski rząd swego czasu rozwiewał obawy o istnienie luki prawnej, przekonując, że tego typu spółki "nie mogą posiadać nieruchomości ani aktywów we własnym imieniu", dochodzenie BBC wykazało, że Alpha Consulting pomagała stworzyć spółki, które zostały wykorzystane do nabycia aktywów i ukrycia ich faktycznych właścicieli - w tym tankowca Delfi, który zanieczyścił wybrzeże Ukrainy po tym, gdy się rozbił w 2019 roku.

Stacja wyjaśnia, że spółki typu limited partnership są tworzone przez dwie lub więcej osób w celu wspólnego prowadzenia działalności gospodarczej, ale mogą być również wykorzystywane do omijania przepisów dotyczących transparentności. Ich popularność gwałtownie wzrosła po wprowadzeniu w 2016 r. prawa wymagającego od brytyjskich spółek deklarowania, kto jest ich właścicielem lub kto faktycznie sprawuje nad nimi kontrolę, gdyż ten rodzaj spółek był z tego wymogu zwolniony.

Inną osobą z otoczenia Putina, która miała korzystać z usług seszelskiej firmy był Leonid Reiman, będący kilkanaście lat temu ministrem komunikacji.

Jak zauważa BBC, poza obsługą członków najbliższego otoczenia Putina Alpha Consulting była jedną z najbardziej aktywnych firm, pomagających wykorzystać wspomnianą lukę w brytyjskim prawie, a niektóre ze spółek typu limited partnership, które pomogła stworzyć, były zaangażowane w oszustwa, a jedna została oskarżona o ingerowanie w zagraniczne wybory.

BBC informuje, że jednym ze korzystających z usług Alpha Consulting był Prigożyn – miała pomóc w założeniu jego firmy Beratex Group Limited, do której formalnie należały będące jego własnością jacht i odrzutowiec. Jako beneficjentka Beratexu była wpisana teściowa właściciela Grupy Wagnera.

Dziennikarze BBC, seszelskiej stacji SBC oraz konsorcjum dziennikarzy śledczych Finance Uncovered przeanalizowali wewnętrzne dokumenty Alpha Consulting i tysiące zapisów firmowych, aby zidentyfikować niektóre osoby, które potajemnie korzystały z usług firmy. Pochodzą one z Pandora Papers, wielkiego wycieku dokumentów z 2021 r., które upublicznione zostały przez Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych.

Należąca do Wiktorii Wałkowskiej firma miała łącznie pomóc w utworzeniu 927 brytyjskich spółek typu limited partnership (ich polskim odpowiednikiem jest spółka komandytowa - PAP), które wykorzystały lukę w brytyjskim prawie, pozwalającą na nieujawnianie ich prawdziwych właścicieli. To co piąta brytyjska spółka tego typu zarejestrowana od 2017 r.

Warto wiedzieć

Założona przez rosyjską bizneswoman, zarejestrowana na Seszelach firma Alpha Consulting pomogła utworzyć spółki, które były wykorzystywane przez ludzi z bliskiego otoczenia Władimira Putina do ukrywania majątku – ujawniła w czwartek stacja BBC. Korzystać z tego miał m.in. nieżyjący już właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn.

"Nasza globalna koalicja sankcyjna odcięła dostęp Rosji do kluczowych zasobów dla jej kompleksu przemysłowo-wojskowego i podważyła zdolności Kremla, by prowadzić swoją niesprowokowaną wojnę. Dzisiejsze działania pokazują naszą dalszą determinację co do kontynuowania zakłócania każdego ogniwa wojskowego łańcucha dostaw oraz wymierzania kar aktorom zewnętrznym chcącym wspierać wysiłki wojenne Rosji" - napisała w oświadczeniu sekretarz skarbu USA Janet Yellen.

Swoje restrykcje ogłosił też Departament Handlu, który objął ograniczeniami eksportu 13 firm z Rosji i Uzbekistanu, zaopatrujących rosyjski sektor zbrojeniowy.

Sankcje Departamentu Stanu, który ogłosił sankcje na ponad 90 firm i osób, wymierzone zostały przeciwko m.in. firmom z rosyjskiego sektora energetycznego i wydobywczego, w tym podmioty zaangażowane w działanie terminalu gazowego Arctic LNG 2. Resort ogłosił też restrykcję na sieć firm zaopatrujących producenta rosyjskich dronów Lancet i KUB-BLA, firmę ZALA Aero.

Dodatkowo na listę sankcyjną resortu dodano szereg firm i osób z Turcji, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Chin zaangażowanych w dostarczanie rosyjskiej zbrojeniówce komponentów elektronicznych i innych technologii objętych kontrolami eksportu USA, a także w omijanie sankcji finansowych.

Sankcjami objęto ponad 40 rosyjskich firm produkujących i importujących maszyny i narzędzia przemysłowe, w tym drukarki 3D, firmy technologiczne zaangażowane w produkcję uzbrojenia, a także firmy finansowe i banki wspierające przemysł zbrojeniowy.

Jak wynika z komunikatu amerykańskiego resortu finansów, który poszerzył swoją listę sankcji o 130 pozycji, nowe restrykcje są reakcją na próbę przestawienia rosyjskiego przemysłu na produkcję wojenną, a także na wysiłki zmierzające do omijania dotychczasowych ograniczeń.

Warto wiedzieć

Resorty dyplomacji, finansów i handlu USA ogłosiły w czwartek nową rundę sankcji na Rosję, obejmującą ponad 200 podmiotów z przemysłu zbrojeniowego oraz innych kluczowych sektorów gospodarki, a także firmy z Chin, Turcji i ZEA, zaangażowane w omijanie dotychczasowych restrykcji.