Putin przestraszył się ukraińskiej ofensywy? Podał nawet datę [RELACJA NA ŻYWO]
12.06.2023 | aktual.: 13.06.2023 22:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wojna w Ukrainie trwa. Wtorek to 475. dzień inwazji. Władimir Putin spotkał się podczas konferencji z korespondentami wojennymi. Rosyjski dyktator przedstawił na niej absurdalne tezy. Przekazał, że zgodnie z jego informacjami ukraińska kontrofensywa rozpoczęła się 4 czerwca i trwa do dzisiaj. Poinformował także, że Rosja "nie ma nic wspólnego z wydarzeniami w Donbasie w 2014 roku". - Po rozpadzie ZSRR Rosja chciała utrzymać dobre stosunki ze wszystkimi sąsiadami i do tego dąży nawet teraz – powiedział Władimir Putin podczas spotkania. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Jesteśmy bardzo otwarci na to, by przekazać Ukrainie nasze F-16 i być może stanie się to po tym, jak tej jesieni otrzymamy myśliwce F-35 - powiedział PAP szef komisji spraw zagranicznych parlamentu Danii Michael Aastrup Jensen. Polityk koalicji rządzącej dodał, że Dania chciała to zrobić już dawno, jednak nie miała zgody administracji USA. "Nie mogę jeszcze mówić o szczegółach, bo nic nie jest sfinalizowane, ale jesteśmy bardzo otwarci na to, by dostarczyć Ukrainie nasze F-16" - oświadczył w rozmowie z PAP Jensen.
- - Nasze wojska walczą z rosyjskimi okupantami na pięciu-sześciu odcinkach frontu jednocześnie, ale to dopiero początek kontrofensywy. Później wybrane zostaną dwa-trzy najbardziej perspektywiczne kierunki, na które Kijów skieruje siły rezerwy - ocenił ukraiński ekspert ds. wojskowości pułkownik Roman Switan.
- Oczekując na wyzwolenie spod rosyjskiej okupacji, niszczą sprzęt wojskowy, podpalają składy amunicji oraz atakują porty i lotniska przeciwnika – PAP dotarła do działającego na zajętym przez Rosjan Krymie oddziału partyzanckiego, który przedstawia się jako Krymskie Mewy Bojowe.
- Ukraińcy wyzwalają kolejne terytoria. "W minionym tygodniu podczas operacji ofensywnej na kierunku donieckim i tawrijskim ukraińskie siły przesunęły się o 6,5 km. Przejęto kontrolę nad 90 km kw. terytorium i wyzwolono siedem miejscowości.
- - Jak dotąd Ukraina nie robi w kontrofensywie niczego zaskakującego czy finezyjnego. Wysiłek wojskowych jest rozproszony na froncie o długości 300 km i może się okazać, że potrzebne będą tygodnie walk, aby dokonać strategicznego wyłomu - ocenia w rozmowie z WP płk Piotr Lewandowski, weteran misji w Iraku i Afganistanie.
- Zjednoczone Emiraty Arabskie popierają Rosjan? To pytanie nasuwa się po poniedziałkowej akcji w tym kraju. Wieżowiec Burdż Chalifa rozświetlił się kolorami rosyjskiej flagi.
- Nie żyje szef sztabu 35. Armii Sił Połączonych Rosji generał dywizji Siergiej Goriaczow. Rosyjski wojskowy zginął w ukraińskim ataku rakietowym.
- Od maja 2023 roku zalecane jest w Polsce używanie wyłącznie polskiej nazwy Królewiec, a nie rosyjskiej wersji Kaliningrad. Na zmianę zareagowała już Rosja. Chcą zmiany nazwy polskich miast.
- Dmitrij Miedwiediew opublikował w sieci zdjęcie Placu Niepodległości w Kijowie i dodał, że miasto niedługo będzie w posiadaniu Rosji. Na odpowiedź nie musiał długo czekać.
- Białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka przekazał, że "nie należy mieć złudzeń", co do udziału Aleksandra Łukaszenki w wojnie w Ukrainie. - Z góry uzgodnił to z Putinem - powiedział.
Dziękujemy za śledzenie naszej relacji. Dalszy ciąg znajduje się tutaj.
Liczba rannych po ostrzale w Krzywym Rogu wzrosła do 36 osób, informuje Regionalna Administracja Wojskowa. 12 osób jest w szpitalu, a 10 osób jest w ciężkim stanie. 11 osób zmarło.
Wołodymyr Zełenski podziękował prezydentowi USA za nowy pakiet pomocy dla Ukrainy:
"Dziękuję @POTUS za kolejny pakiet pomocy obronnej. Broń i sprzęt wojskowy o wartości 325 milionów dolarów to dokładnie to, czego dziś potrzebują Siły Obronne. Doceniamy niesłabnące wsparcie życzliwych ludzi. I skuteczną pomoc w wyzwalaniu terytoriów czasowo okupowanych przez rosyjskiego agresora. Wspólnie przywrócimy integralność terytorialną Ukrainy, zachowamy jej niepodległość i ochronimy jej demokrację" - napisał na Twitterze Zełenski.
Walerij Załużny, Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, przeprowadził rozmowę telefoniczną z szefem Połączonych Szefów Sztabów USA gen. Markiem Milleyem. „Powiedziałem [Milleyowi] o sytuacji na froncie. Ciężkie walki obronne i ofensywne trwają na wschodzie i południu naszego kraju. Są pewne sukcesy, realizujemy nasze plany i idziemy do przodu” – mówi dowódca- dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy - przekazuje FLASH News.
Piosenkarz Witalij Kozłowski otrzymał wezwanie do wojska. Gwiazdor nie uchylił się od obowiązku.
Na swojej stronie na Instagramie pokazał zdjęcie, jak wypełnia dokumenty w wojskowym biurze rejestracji i poboru.
„To już program mobilizacyjny przekazany po komisji, a następnie wezwanie do jednostki wojskowej” - powiedział menedżer piosenkarza.
Wielka Brytania ogłosiła nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 92 mln funtów. Zostało to ogłoszone na spotkaniu ministrów obrony państw członkowskich Joint Expeditionary Force (JEF), informuje SkyNews. Rząd brytyjski powiedział, że przekazany sprzęt poprawi zdolność Ukrainy do „ochrony krytycznej infrastruktury narodowej, ludności cywilnej i wojska na liniach frontu” - Nexta.
Wcześniej Grossi powiedział we wtorek w Kijowie, że jest bardzo zaniepokojony bezpieczeństwem Zaporoskiej Elektrowni Atomowej podczas ukraińskiej kontrofensywy przeciwko wojskom rosyjskim.
Położona na południu Ukrainy nieczynna obecnie siłownia jest największą elektrownią atomową w Europie; od 4 marca 2022 roku okupują ją wojska rosyjskie. Misja MAEA ma m.in. ocenić bezpieczeństwo obiektu po wysadzeniu zapory na Dnieprze, tworzącej zbiornik, z którego czerpana jest woda do chłodzenia elektrowni.
Rafael Grossi, dyrektor Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), poinformował we wtorek, że spotkał się z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Następnie ma udać się do okupowanej przez rosyjskie wojska Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy.
Grossi napisał na Twitterze, że rozmawiał z Zełenskim przed wyjazdem do elektrowni w Enerhodarze, gdzie oceni sytuację po katastrofalnej powodzi.
Szef MAEA poinformował, że podczas spotkania przedstawił ukraińskiemu prezydentowi program wsparcia dla Ukrainy, oparty o techniki jądrowe w takich dziedzinach jak zdrowie, bezpieczeństwo żywności i wody pitnej, zdrowie zwierząt, zarządzanie glebą i wodą. Wsparcie ma też dotyczyć oceny stanu infrastruktury krytycznej po powodzi wywołanej przez wysadzenie w powietrze zapory na Dnieprze.
Wołodymyr Zełenski odbył ważne spotkanie: „Urząd, urzędnicy państwowi, Rada Najwyższa, Prokuratura Generalna. Przygotowujemy kilka scenariuszy ze względu na jeden obowiązkowy wynik – rzeczywiste, zgodne z prawem i sprawiedliwe ukaranie rosyjskich przywódców za zbrodnię agresji przeciwko Ukrainie” - Flash News.
Stoltenberg jest z wizytą w Waszyngtonie w ramach przygotowań do lipcowego szczytu NATO w Wilnie. Jak powiedział, spodziewa się po tym szczycie m.in. mocniejszego zobowiązania do zwiększenia wydatków na obronność i partnerstwa z krajami Indo-Pacyfiku.
Blinken zapowiedział, że liczy na to, iż wynikiem szczytu będzie "mocny pakiet politycznego i praktycznego wsparcia dla Ukrainy", a także zobowiązanie Sojuszu do zwiększenia zdolności przemysłów zbrojeniowych oraz wdrożenie planów obrony państw NATO i zobowiązań z ubiegłorocznego szczytu w Madrycie.
Po spotkaniu z Blinkenem Stoltenberg uda się do Białego Domu na rozmowy z prezydentem USA Joe Bidenem na ten sam temat.
Pomoc wojskowa państw NATO dla Ukrainy robi różnicę na polu bitwy, bo Ukraińcy posuwają się naprzód i zdobywają teren dotychczas zajmowany przez Rosjan - powiedział we wtorek w Waszyngtonie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podczas spotkania z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem.
"USA (...) i europejscy sojusznicy robią to, co do nich należy, przekazując pomoc ekonomiczną i wojskową wartą miliardy dolarów. I to wsparcie robi różnicę na polu bitwy w momencie, kiedy teraz rozmawiamy. Ukraina rozpoczęła swoją ofensywę, czyni postępy i zdobywa teren" - oświadczył Stoltenberg podczas powitania z szefem amerykańskiej dyplomacji.
Dodał, że im więcej ziem wyzwolą Ukraińcy, tym mocniejszą będą mieli pozycję przy stole negocjacyjnym i "tym bardziej prawdopodobne, że prezydent Putin zrozumie, że nie wygra tej wojny".
Putin powiedział, że Rosja myśli teraz o wycofaniu się z umowy zbożowej, ponieważ warunki Federacji Rosyjskiej dotyczące jej przedłużenia nie są spełnione - Nexta.
Jensen stwierdził, że choć Dania jest małym krajem i nie ma dużej floty myśliwców, to jest w stanie przekazać ich część, a dobrą okazją do tego byłaby jesień, kiedy otrzyma z USA pierwsze z zamówionych jeszcze w 2017 roku 27 samolotów F-35. Jak dodał, Dania chciała uczynić ten krok "bardzo, bardzo dawno", jednak nie mogła ze względu na konieczność uzyskania zgody na reeksport amerykańskich samolotów.
Parlamentarzysta uważa, że w Danii panuje niemal całkowita jedność w sprawie pomocy Ukrainie m.in. ze względu na doświadczenia kraju z II wojny światowej.
Przedstawiciel liberalnej partii Venstre (Lewica) przybył w poniedziałek do Waszyngtonu w ramach europejskiej delegacji szefów komisji parlamentów, by przekonywać władze USA do poparcia członkostwa Ukrainy w NATO.
Dania wraz z Holandią przewodzi koalicji mających szkolić ukraińskich pilotów na zachodnich myśliwcach. Jak zaznaczył Jensen, aby duński rząd mógł uczynić krok dalej i przekazać Ukrainie F-16, zgodę na to musi wyrazić jego komisja.
"W moim rozumieniu będzie na to przeważająca aprobata, a być może nawet całkowita jedność. Bo wiemy, że Ukraina potrzebuje przewagi w powietrzu i dopóki to się nie stanie, to będziemy widzieli kolejne śmierci cywilów" - powiedział parlamentarzysta.
Jesteśmy bardzo otwarci na to, by przekazać Ukrainie nasze F-16 i być może stanie się to po tym, jak tej jesieni otrzymamy myśliwce F-35 - powiedział PAP szef komisji spraw zagranicznych parlamentu Danii Michael Aastrup Jensen. Polityk koalicji rządzącej dodał, że Dania chciała to zrobić już dawno, jednak nie miała zgody administracji USA.
"Nie mogę jeszcze mówić o szczegółach, bo nic nie jest sfinalizowane, ale jesteśmy bardzo otwarci na to, by dostarczyć Ukrainie nasze F-16" - oświadczył w rozmowie z PAP Jensen.
Mobilizacja w Federacji Rosyjskiej zależy od tego, czy będziemy zmuszeni podbić Kijów, obecnie nie ma takiej potrzeby - Putin.
Stwierdził też, że cele operacji specjalnych zmieniają się zgodnie z obecną sytuacją, a kompleks wojskowo-przemysłowy Ukrainy wkrótce przestanie istnieć.
Mówi, że w obwodzie biełgorodzkim nie ma nikogo „ze strony ukraińskiej”.
Przewodniczący polskiej sejmowej komisji spraw zagranicznych Radosław Fogiel przekonywał, że członkostwo Ukrainy w NATO jest jedynym sposobem na zapewnienie długoterminowego pokoju i bezpieczeństwa Europy.
Szefowie komisji spraw zagranicznych domagali się we wtorek podczas konferencji prasowej w siedzibie agencji AFP, by podczas szczytu NATO w Wilnie Ukraina otrzymała jasną ścieżkę do członkostwa w Sojuszu. Opublikowali przy tym wspólny list przewodniczących komisji z 22 krajów (w tym m.in. Polski, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji i USA), którzy poparli ten postulat. Delegacja złożona z polityków z Polski, Wielkiej Brytanii, Litwy, Danii i Estonii przebywa w Waszyngtonie, przekonując amerykańskich kongresmenów, Departament Stanu i think-tanki do poparcia akcesji Ukrainy.
Jak zaznaczył jednak przewodniczący delegacji, szef komisji spraw zagranicznych litewskiego Sejmu Żygimantas Pavilionis, aby wcielić ten postulat w życie potrzebna jest przede wszystkim zmiany zdania dwóch liderów: prezydenta USA i kanclerza Niemiec.
Niemal wszyscy w NATO zgadzają się co do przyszłego członkostwa Ukrainy w sojuszu, brakuje nam tylko decyzji niemieckiego kanclerza i amerykańskiego prezydenta - powiedział we wtorek podczas konferencji w Waszyngtonie szef litewskiej komisji spraw zagranicznych Żygimantas Pavilionis.
Szef polskiej sejmowej komisji Radosław Fogiel przekonywał, że tylko członkostwo w NATO da rzeczywiste gwarancje bezpieczeństwa dla całej Europy.
W Egipcie ciało rekina, który zjadł Rosjanina, zostanie zabalsamowane i wystawione w muzeum - Daily Mail.
Specjaliści Instytutu Nauk o Morzu i Rezerwatach Morza Czerwonego rozpoczęli proces balsamowania w Hurghadzie, przygotowując rekina do umieszczenia w muzeum. Udało im się wydobyć głowę, klatkę piersiową i ręce obywatela Federacji Rosyjskiej z żołądka drapieżników. Nogi nie znaleziono.
Źródło: PAP, Ukrinform, Unian, RBK-Ukraina, Ukraińska Pravda