RELACJA ZAKOŃCZONA

Propozycja Muska dla Rosji i Ukrainy. Takiej burzy dawno nie było [RELACJA NA ŻYWO]

Poniedziałek to 222. dzień rosyjskiej inwazji. Miliarder Elon Musk zaproponował w sieci, aby w ramach negocjacji pokojowych pomiędzy Rosją a Ukrainą przeprowadzić "ponowne wybory w anektowanych regionach pod nadzorem ONZ", formalnie przekazać Półwysep Krymski Rosji, a Ukrainę pozostawić "neutralną". Skandaliczny wpis spotkał się z natychmiastową reakcją ukraińskich polityków. "Istnieje lepszy plan pokojowy. Ukraina wyzwala swoje terytoria. W tym anektowany Krym. Rosja podlega demilitaryzacji i obowiązkowej denuklearyzacji, więc nie może już zagrażać innym. Przestępcy wojenni przechodzą przez trybunał międzynarodowy" - przekazał doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Propozycja Muska dla Rosji i Ukrainy. Takiej burzy dawno nie było. Na zdjęciu Elon Musk i Władimir Putin
Propozycja Muska dla Rosji i Ukrainy. Takiej burzy dawno nie było. Na zdjęciu Elon Musk i Władimir Putin
Źródło zdjęć: © PAP
Marek MikołajczykMaciej Szefer

03.10.2022 | aktual.: 03.10.2022 22:38

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Dziękujemy za śledzenie relacji z poniedziałkowych wydarzeń w Ukrainie. Relacja z kolejnego dnia jest dotępna TUTAJ.

W celu przezwyciężenia oporu administracji Joe Bidena przed dostarczeniem Ukrainie nowego pakietu systemów rakietowych dalekiego zasięgu, ukraińskie władze deklarują, że USA będą mieć pełny i stały wgląd w listę celów, które zamierzają atakować – poinformowała w poniedziałek CNN, powołując się na źródła we władzach obu państw.

- W Estonii przebywa wystarczająco sił sprzymierzonych, żebyśmy wszyscy mogli spać spokojnie; nasz kraj jest odpowiednio chroniony - zapewnił w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla portalu Estonian World estoński minister obrony Hanno Pevkur.

Jak wskazał, w Estonii przebywają obecnie kontyngenty z Danii, Francji, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.

- Zwróćmy też uwagę na inwestycje, które sami realizujemy: w przyszłym roku dwukrotnie zwiększymy obronę lądową i liczbę poborowych do 3,8 tys. Rok później ich liczba wzrośnie do 4 tys. To jeszcze pewniej umacnia nas w przekonaniu, że jesteśmy bezpieczni - oświadczył Pevkur.

Po odbiciu przez Kijów Łymania nawet rosyjskie gwiazdy propagandy w krytycznych słowach oceniają działanie Rosji na froncie w Ukrainie. To kolejna oznaka tego, że zarówno militarnie, jak i propagandowo, coraz częściej widoczne są pęknięcia na budowanym przez Kreml obrazie. Wprost "rozkładem Rosji" nazwał ten stan gen. Janusz Bronowicz. Były Inspektor Wojsk Lądowych był gościem Wirtualnej Polski w programie "Newsroom WP". 

- Pierwsza, bardzo ważna kwestia to fakt, że Ukraina odzyskała inicjatywę taktyczną. Drugi fakt to mobilizacja. Jeśli wierzyć doniesieniom, stan państwa rosyjskiego - jeśli chodzi o obronność - jest w rozkładzie. W czasie pokoju system mobilizacyjny nie istniał, a nawet nie został poprawiony. Wyraźnie widać, że państwo nie jest przygotowane na działania wojenne - podkreślił ekspert. 

Włoska Gwardia Finansowa zamroziła wille rosyjskiego oligarchy Edwarda Kudajnatowa w Portofino na Riwierze w Ligurii oraz w Rzymie, a także udziały w spółce - podała w poniedziałek agencja Ansa. Łączna wartość zamrożonego majątku magnata, działającego w sektorze energetycznym, to 57 mln euro.

Według włoskiej agencji zajęta przez Gwardię Finansową rezydencja w Portofino to historyczna Villa Altachiara. Znajduje się w niej 30 pokojów i jest otoczona parkiem o powierzchni 34 tys. metrów kwadratowych z lądowiskiem dla śmigłowców.

Kudajnatow uważany jest za osobę z bliskiego kręgu prezydenta Rosji Władimira Putina. Wpisany został przez UE na listę objętych sankcjami. Ogromną posiadłość w Ligurii kupiła firma oligarchy za ponad 25 mln euro.

Ponadto włoska policja skarbowa na mocy rozporządzenia komitetu do spraw bezpieczeństwa przy MSW zajęła jego luksusową limuzynę i aktywa w spółce z Portofino.

Uwolnieni z rosyjskiej niewoli dowódcy obrony zakładów Azowstal w Mariupolu po miesiącach rozłąki spotkali się z bliskimi w Turcji - poinformowało w poniedziałek biuro prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Do Turcji udali się pierwsza dama Ołena Zełenska i szef biura prezydenta Andrij Jermak, który zorganizował spotkanie pięciu ukraińskich wojskowych, niedawno uwolnionych z rosyjskiej niewoli, z ich bliskimi. Biuro prezydenta opublikowało nagranie ze spotkania w Stambule.

Podczas wizyty Jermak odznaczył pięciu obrońców Mariupola i zakładów Azowstal, uhonorowanych tytułem Bohatera Ukrainy.

21 września w ramach wymiany jeńców z Rosją władzom ukraińskim udało się uwolnić 215 wojskowych, w tym dowódców obrony Mariupola i zakładów Azowstal. Jeńcy zostali wymienieni na prokremlowskiego oligarchę Wiktora Medwedczuka i 55 rosyjskich żołnierzy.

"Drogi Elonie Musku, gdy ktoś próbuje ukraść koła twojej tesli, nie czyni go to legalnym właścicielem samochodu ani kół. Nawet jeśli twierdzą, że głosowali za tym. Tylko mówię" - przekazał w mediach społecznościowych prezydent Litwy Gitanas Nauseda.

- Ukraińskie wojska są na dobrej drodze, by spełnić swoje główne cele przed nadejściem zimy, w tym wypchnąć Rosjan za Dniepr w obwodzie chersońskim - powiedziała w poniedziałek Celeste Wallander, asystent sekretarza obrony USA ds. bezpieczeństwa międzynarodowego. Dodała też, że kluczowe znaczenie miało odbicie przez Ukraińców Łymana w obwodzie donieckim.

Wallander zaznaczyła jednak, że dużo będzie zależało od utrzymania wsparcia Ukrainy przez USA i Zachód. Podkreśliła, że w tym kontekście ważne było przyjęcie przez Kongres w ubiegłym tygodniu nowego pakietu środków na pomoc Ukrainie w wysokości 12,3 mld dol.

Urzędniczka Pentagonu zwróciła przy tym uwagę na to, że obecna wojna pokazała znaczenie i wyższość amerykańskiej bazy przemysłowej nad rosyjską.

- Jedną z rzeczy, którą my byliśmy w stanie zrobić, a Rosja ma z tym problemy, to podtrzymać stabilne dostawy pomocy dla Ukrainy, dla nas i dla swoich sojuszników, w czasie gdy Rosja boryka się z tym, by zaopatrzyć samą siebie - wyjaśniła Wallander.

Rząd Wielkiej Brytanii chce chronić swoje rurociągi oraz podwodne kable. W tym celu zakupi dwa specjalistyczne okręty - zapowiedział Ben Wallace, minister obrony podczas konferencji Partii Konserwatywnej w Birmingham.

Na wpisy Elona Muska zareagował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. "Którego Elona Muska lubisz bardziej?" - dopytywał ukraiński przywódca, dając w ankiecie dwie możliwości wyboru: "tego, który wspiera Ukrainę" i "tego, który wspiera Rosję".

Idealnie wpisał się w retorykę rosyjskiej propagandy. Pierwszy kanał rosyjskiej telewizji wyemitował wypowiedź Grzegorza Brauna, który nawoływał do "zatrzymania ukrainizacji Polski". Sprawa wywołała spore kontrowersje. Artur Dziambor z Konfederacji w rozmowie z WP twierdzi, że Braun został wykorzystany przez propagandę, a hasło "Stop Ukrainizacji Polski" nazywa "średnio udanym marketingowo". Zapytaliśmy też ekspertów, jak oceniają postawę polskiego parlamentarzysty.

W Rosji zaczęło się rozliczanie z frontowych porażek. Krytyka skupia się na wojskowych i sięga najwyższych szczebli w sztabie generalnym - zauważają analitycy. Rosjanie piszą, że ich sytuację na froncie może odmienić tylko jedna osoba i wymieniają jej nazwisko: płk Władimir Kwaczkow. To 74-letni weteran specnazu i wywiadu wojskowego, który 3 lata temu wyszedł z rosyjskiego więzienia po wyrokach za ekstremizm i podżeganie do nienawiści.

Za aneksją ukraińskich ziem zagłosowało w poniedziałek w Dumie Państwowej, izbie niższej parlamentu Rosji, więcej deputowanych, niż było na sali obrad - informuje niezależny portal Meduza.

Przewodniczący Dumy Wiaczesław Wołodin powiadomił, że izba "jednomyślnie" opowiedziała się za ratyfikacją umów w sprawie "przyjęcia w skład Federacji Rosyjskiej" ukraińskich okupowanych terytoriów.

W przypadku każdej z czterech podpisanych umów (z tzw. Doniecką Republiką Ludową, Ługańską Republiką Ludową oraz okupowanymi częściami obwodu zaporoskiego i chersońskiego) odbywało się oddzielne głosowanie.

Jak podaje Meduza, wyniki każdego głosowania były różne, przy czym nie wyświetlono żadnego głosu "przeciw" i nikt nie wstrzymał się od głosu.

Na tablicy wyświetlono, że łącznie głosowało 408 deputowanych, a "za przyłączeniem" było - kolejno - 413, 412, 409 i 411 głosów.

Wołodin tłumaczył te rozbieżności "błędem technicznym".

"Rosyjskie służby specjalne odpowiedzialne za walkę informacyjną przeciwko Zachodowi bardzo uważnie śledzą polską debatę publiczną, wychwytując wątki ważne dla Kremla. Eksploatują głównie te działania, które są korzystne dla Rosji i legitymizują kłamstwa dotyczące Polski" - przekazał pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.


Na grafice towarzyszącej wpisowi zamieszczono ujęcie wykorzystanego w rosyjskim programie publicystycznym nagrania wypowiedzi Grzegorza Brauna. Rossija 1 wykorzystała w swoim programie fragment wypowiedzi posła Konfederacji nagranej w czasie zorganizowanej przez niego w Warszawie manifestacji pod nazwą "Stop ukrainizacji Polski". 

Ogłoszona dekretem Władimira Putina "suwerenność" obwodów chersońskiego i zaporoskiego nie odpowiada żadnemu rosyjskiemu prawu. Tak samo nie leżą w nim "umowy międzypaństwowe" Rosji z regionami Ukrainy, które "przyjął" Putin. - Szanse obywatela na wygraną z systemem rosyjskim są teraz minimalne (...). Moja rada prawna dla wszystkich to jak najszybsza ucieczka, póki jeszcze jest taka możliwość - ostrzega rosyjska prawniczka.

Prokuratura krajowa w Sztokholmie w poniedziałek zamknęła w celu przeprowadzenia czynności dochodzeniowych obszar, na którym doszło do wycieków z gazociągów Nord Stream 1 i 2 w szwedzkiej wyłącznej strefie ekonomicznej.

- Wstępne śledztwo w sprawie podejrzenia wystąpienia sabotażu trwa, jesteśmy w intensywnej fazie. Z powodzeniem współpracujemy z innymi organami. (...) Nie mogę wchodzić w szczegóły, jakie środki dochodzeniowe podejmujemy - napisał w oświadczeniu prokurator Mats Ljungqvist.

Zamknięcie obszaru znajdującego się na północny wschód od Bornholmu oznacza, że zabronione jest poruszanie się statków, kotwiczenie, łowienie ryb, nurkowanie oraz spuszczanie zdalnie sterowanych pojazdów podwodnych.

Szwedzka prokuratura prowadzi śledztwo wspólnie ze służbami specjalnymi SAPO. W poniedziałek na miejsce wycieków szwedzkie wojsko wysłało specjalistyczny okręt Belos, przystosowany m.in. do prowadzenia akcji ratunkowych okrętów podwodnych.

Swoją propozycję "pokoju ukraińsko-rosyjskiego" umieścił w sieci również przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefanczuk.

"Propozycja lepsza od tej Elona Muska. Rosja wycofuje się z Ukrainy, Moskwa powinna zostać sprzedana Chinom i zniknąć z Ziemi, Rosja płaci odszkodowania Ukrainie za wszystko co zrobiła, Ukraina odzyskuje status nuklearny" - przekazał szef ukraińskiego parlamentu.

"Elon Musk proponuje rozbiór Ukrainy i pójście na ustępstwa z Rosją. Nie wiem, czy to Rosjanie wdarli się na jego Twittera, czy naprawdę tak myśli. Tak czy inaczej jest to skandaliczny wpis, który należy masowo potępić" - oceniła Alina Makarczuk, ukraińska dziennikarstwa Radia Eska i TVN24.

"Nie" - odpowiedziała na propozycję Elona Muska w mediach społecznościowych Rada Najwyższa Ukrainy.

"Elon, człowieku. Wygląda na to, że przegapiłeś wiele lekcji historii, koncentrując się na kosmosie i e-samochodach. Twoje propozycje brzmią podobnie do Putina. Mam nadzieję, że nie chciałeś iść tą drogą" - przekazał z kolei ukraiński polityk Serhij Prytuła.

Źródła: Twitter, Facebook, PAP, Telegram, "The National", Ukraińska Prawda, Bloomberg, "The Kyiv Independent",TASS, Reuters, CNN, Unian, Ukrinform