RELACJA ZAKOŃCZONA

Siedmiu zabitych, 129 rannych. ONZ: To musi się skończyć [RELACJA NA ŻYWO]

Siedmiu zabitych, 129 rannych. ONZ:  To musi się skończyć
Siedmiu zabitych, 129 rannych. ONZ: To musi się skończyć
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | OLEG PETRASYUK
Violetta BaranMateusz Czmiel

18.08.2023 | aktual.: 19.08.2023 21:56

Wojna w Ukrainie trwa. Sobota to 542. dzień rosyjskiej inwazji. W Czernihowie, w który uderzyła w sobotę rosyjska rakieta zakończyła się akcja ratunkowa. Bilans ofiar jest przerażający. Siedmiu zabitych, w tym sześcioletnia dziewczynka i 129 rannych. Atak na Czernihów potępiło już ONZ. "Atak na główny plac dużego miasta rano, gdzie spacerują ludzie, jest haniebnym czynem" - napisała w specjalnym oświadczeniu koordynatorka humanitarna ONZ na Ukrainie, Denise Brown. "To musi się skończyć" - dodała. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ. 

Liczba rannych w ataku w Czernihowie wzrosła do 144 - poinformowała ukraińska policja.

Według komunikatu dworu królewskiego Karol XVI Gustaw rozmawiał z Zełenskim przez godzinę, zapewniając o wsparciu dla narodu ukraińskiego. Towarzysząca prezydentowi małżonka Ołena na spotkaniu z królową Szwecji Sylwią poruszyła temat trudnej sytuacji dzieci w atakowanej przez Rosję Ukrainie. 

Król Szwecji Karol XVI Gustaw przyjął w sobotę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego wyjątkowo w swojej letniej rezydencji w pałacu w Stenhammar pod Sztokholmem. Monarcha zapewnił szefa ukraińskiego państwa o wsparciu dla narodu ukraińskiego. 

 Jak zauważają szwedzkie media, zazwyczaj oficjalne audiencje mają miejsce w stołecznym Pałacu Królewskim, a król pełniący funkcje reprezentacyjne rzadko komentuje bieżące wydarzenia. 

- Zdecydowanie radzimy ukraińskiemu personelowi wojskowemu, który - jesteśmy tego pewni - rozumie całą zbrodniczą naturę bandyckiej junty, która przejęła ich kraj, aby zwrócił broń przeciwko niej lub poddał się naszym wojskom - stwierdzila rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.

Rosyjska armia trzykrotnie użyła ciężkiej artylerii w rejonie Nikopola i Margańca - poinformował o tym szef Dniepropietrowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Serhij Łysak.

"Ranna została 82-letnia kobieta. Uszkodzone zostały 3 prywatne domy, 2 budynki gospodarcze i gazociąg" - podano w komunikacie.


Minister obrony Ołeksij Reznikow poinformował, że ukraińscy piloci rozpoczęli już szkolenie na zachodnich myśliwcach F-16, minimalny okres szkolenia to 6 miesięcy.  Wraz z nimi, jak dodal, szkoli się pewna grupa techników.

"Washington Post" poinformował w piątek, że CIA nie wierzy już w to, że ukraińska kontrofensywa zakończy się sukcesem.

- Amerykanie po raz ostatni doświadczyli takiego poziomu działań wojennych i siły ognia w Normandii - odparł Kułeba w rozmowie z dziennikiem "Bild". Jego zdniem analitycy powinni być brdziej ostrożni w swoich prognozach. - Nie musimy niczego udowadniać - nasz sukces wynagrodzi optymistów i zrujnuje reputację niedowiarków - stwierdził. - Nigdy nie lekceważ Ukrainy. Miej zaufanie. Bądź cierpliwy. Zwycięstwo to ciężka praca - dodał.

- Przyjmujemy takie wypowiedzi ze spokojem. Według anonimowych urzędników, generałów i analityków, Ukraina powinna przestać istnieć w ciągu trzech do dziesięciu dni w lutym 2022 roku - stwierdził w rozmowie z niemieckim dziennikiem "Bild" minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, odpowiadając na pytanie o nasilające się opinie na temt możliwości niepowodzenia ukraińskiej kontrofensywy.

"Wróg przeprowadził serię nalotów i ostrzałów artyleryjskich na pozycje Sił Obronnych i zaludnione obszary w prawie wszystkich obszarach działań bojowych" -czytamy w wieczornym komunikacie.


"Jednocześnie Siły Obronne Ukrainy kontynuują prowadzenie operacji ofensywnych w kierunku Melitopola i Berdiańska, umacniają swoje pozycje i prowadzą operacje kontrbateryjne" - dodano.

W rejonie Bachmutu Rosjanie próbowali ponownie nacierać, a w rejonie Szachtarska odzyskać utracony teren, ale nie odnieśli sukcesu, poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w wieczornym podsumowaniu sytuacji operacyjnej związanej z rosyjską inwazją.

Siły obronne powstrzymują ofensywę wroga w sektorze Marjinka i kontynuują operacje ofensywne w sektorach Melitopol i Berdiansk - poinformował sztab generalny ukraińskiej armii.

Szef koncernu Rheinmetall powtórzył również zamiar jak najszybszego rozpoczęcia produkcji czołgów na Ukrainie.

- Może to nastąpić szybko, jest tam wystarczająco dużo dobrze wyposażonych fabryk czołgów z czasów sowieckich. Chcemy je wynajmować, a następnie produkować pojazdy w standardzie NATO na jednej lub dwóch liniach produkcyjnych - powiedział.

- Chcemy to robić na miejscu, bo Ukraina musi się kiedyś uniezależnić w produkcji zbrojeniowej - podkreślił szef firmy Rheinmetall. 

Niemiecka firma zbrojeniowa Rheinmetall planuje wkrótce rozpocząć serwisowanie czołgów na Ukrainie. Usługa zostanie uruchomiona "jeszcze w tym miesiącu" - powiedział szef koncernu Armin Papperger gazecie "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung". Jak dodał ukraińscy pracownicy są szkoleni w RFN. 

Jak przypomniało francuskie MSZ, celowe atakowanie obiektów cywilnych stanowi zbrodnię wojenną.

Resort zapewnił, że „Francja będzie kontynuować swoje wsparcie dla Ukrainy tak długo, jak będzie to konieczne i będzie nadal wspierać ukraińskie i międzynarodowe sądy, aby zapewnić, że zbrodnie te nie pozostaną bezkarne”.

Ostrzał rakietowy centrum Czernihowa na północy Ukrainy to kolejna ilustracja tchórzostwa i cynizmu Rosji - oświadczyło w sobotę MSZ Francji.

„Francja z całą mocą potępia rosyjskie ataki na centrum Czernihowa, które były wymierzone w uniwersytet i teatr, powodując co najmniej sześć ofiar śmiertelnych i 37 rannych, w tym 11 dzieci” – napisał w oświadczeniu francuski resort spraw zagranicznych.

"Jesteśmy wstrząśnięci informacją o ataku na historyczne centrum Czernihowa" - napisała amerykańska ambasador w Kijowie Bridget Brink. Jak dodała, "niewinni mężczyźni, kobiety i dzieci cieszący się piękną sobotą - świętem na Ukrainie - nie powinni byli zostać zabici ani ranni".

Brink stwierdziła, że "ataki rosyjskich rakiet i dronów na ukraińskie miasta, porty i ludność wskazują jak nisko upadła Rosja. Muszą zostać powstrzymane. Razem z narodem ukraińskim opłakujemy tę tragedię".



Lata przed inwazją Rosji na Ukrainę, ówczesny rząd Niemiec nalegał na dostawy broni do Rosji - podaje n-tv, cytując szefa firmy zbrojeniowej Rheinmetall. 

Po rosyjskim ataku dach teatru został całkowicie zniszczony. Poważnie ucierpiały sąsiednie budynki, na niektórych z nich widać ślady ognia. Obok spływa woda, pozostała po akcji gaśniczej. Przed teatrem trwa wywożenie zniszczonych samochodów.

- Mam szczęście, że przeżyliśmy, bo atak nastąpił po kilku minutach od chwili, gdy zaparkowałem tu auto. Zdążyłem wziąć z samochodu dziecko, posadzić je do wózka i dojść z żoną do parku. Mam trzyletnią córeczkę. Pięć minut później byłoby już po nas – wyznał PAP mężczyzna o imieniu Dima, usuwający zniszczone szyby swojego samochodu.

Rosjanie ostrzelali Czernihów ok. godz. 11.30 czasu lokalnego (godz. 10.30 w Polsce). Trafili w Teatr Muzyczno-Dramatyczny, w którym - jak mówią mieszkańcy - odbywała się wystawa dronów. - Jest wojna i to normalne, że jesteśmy ostrzeliwani, ale ja mam pytania do tych, którzy zgadzają się na organizację takich imprez w Czernihowie, który położony jest 80 km od rosyjskiej granicy. Dlaczego pozwala się na masowe imprezy? -  gorączkuje się kobieta. 

Źródło: PAP, Ukrinform, Ukraińska Pravda, Unian, RIA, BBC, "The Washington Post"