Gigantyczny cios w armię Putina. Obrońcy mogą dziś świętować [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie trwa. Czwartek to 820. dzień rosyjskiej inwazji. Żołnierze 110. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej poinformowali, że zniszczyli rosyjski samolot szturmowy Su-25. "Dotrzymujemy obietnicy" - czytamy w komunikacie opublikowanym na Facebooku. "Moskalom wciąż brakuje inteligencji, by zrozumieć, że nie pozwolimy im zanieczyszczać naszej przestrzeni powietrznej ich latającym żelastwem. Będziemy ich nadal zestrzeliwać!" - dodano. To drugi Su-25 zniszczony przez obrońców w ciągu doby. W komunikacie opublikowanym w środę przez sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy wskazano, że od rozpoczęcia pełnowymiarowej inwazji w Ukrainie w lutym 2022 roku Rosja straciła ponad 350 samolotów. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Szwecja wzmocniła swoją obronę na Gotlandii na Morzu Bałtyckim w obawie, że "Rosja może próbować przejąć nad nią kontrolę" - powiedział naczelny dowódca sił zbrojnych królestwa Micael Byden. - Kto kontroluje Gotlandię, kontroluje Morze Bałtyckie - dodał.
- Litwa na granicy z Rosją i Białorusią planuje wzniesienie stałych fortyfikacji mających na celu powstrzymanie ewentualnego przemieszczania się wrogich sił - przekazał w środę minister obrony Litwy Laurynas Kascziuna.
- Można było zapobiec rosyjskiej ofensywie pod Charkowem? Tak twierdzi Oleksandr Łytwynenko, sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, gdyby nie ograniczenia. - USA powinny znieść wydany Ukrainie zakaz używania amerykańskiej broni do ataków na cele w Rosji - powiedział dziennikowi "The Financial Times".
- Berlin reaguje na doniesienia o rosyjskich planach ws. jednostronnej zmiany granic na Bałtyku. "Rząd Niemiec przyjmuje do wiadomości doniesienia mediów o postulowanej przez Rosję zmianie granic na Morzu Bałtyckim. Obserwujemy sytuację bardzo uważnie" - przekazał rzecznik niemieckiego MSZ. Tymczasem agencja Reuters podała, że projekt "zniknął z rosyjskiej rządowej bazy danych".
Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ.
Media donoszą, że w Sewastopolu chwilowo wstrzymano ruch transportu morskiego.
Nagranie, na którym widać moment eksplozji w miejscowości Ałuszta na Krymie.
Wybuchy na tymczasowo okupowanym Krymie. Eksplozje odnotowano również w mieście Ałuszta, Saki, Jałta, Dżankoj, a także Eupatoria.
W sieci pojawiają się doniesienia o eksplozjach w Symferopol.
Podczas akcji, która miała miejsce w Sewastopolu w nocy z soboty na niedzielę Ukraińcy mieli zniszczyć rosyjski okręt rakietowy Cyklon. Kreml dotychczas nie potwierdził tej informacji. Rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej Dmytro Płetenczuk zaznaczył, że "jeśli doniesienia o Cyklonie się potwierdzą, (będzie to oznaczało), że na Krymie nie ma obecnie żadnej (rosyjskiej) jednostki przenoszącej pociski manewrujące".
W czwartek Radio Swoboda opublikowało zdjęcia satelitarne, na których widać miejsce uderzenia rakiety. "Tuż obok znajdował się Cyklon" - czytamy. Jednostki nie udokumentowano jednak na nowych fotografiach. Ponadto na miejscu widać łódź ratowniczą, co również sugeruje, że okręt uzbrojony m.in. w pionowe wyrzutnie rakiet Onyx i Kalibr-NK został zniszczony.
Alarmy przeciwlotnicze w wielu obwodach Ukrainy.
Dziś w Kijowie odbyła się akcja wsparcia na rzecz wziętych do niewoli żołnierzy 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej.
- Zapora na granicy polsko-białoruskiej wymaga rekonstrukcji. Najważniejszą i najpilniejszą rzeczą jest jej rzeczywiste uszczelnienie - powiedział w czwartek premier Donald Tusk.
- Jeśli Rosja nie zaprzestanie łamania Karty Narodów Zjednoczonych i międzynarodowych zasad, to wtedy nie będzie potrzeby stosowania wobec niej sankcji - poinformował PAP rzecznik KE Peter Stano pytany o słowa rzeczniczki rosyjskiego MSZ o odwecie za unijny plan wykorzystania dochodów z zamrożonych rosyjskich aktywów na pomoc Ukrainie.
Trzynaścioro ukraińskich dzieci wróciło w czwartek do swojej ojczyzny z Rosji i okupowanych przez Rosjan terytoriów Ukrainy - przekazał Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Czytaj więcej:
Skutki ataku na tymczasowo okupowany Sewastopol, gdzie stacjonował rosyjski okręt Cyklon.
Nagranie z ukraińskiego frontu. Obrońcy zniszczyli rosyjską samobieżną haubicę 2S19 Msta-S.
Jak poinformowały portugalskie siły zbrojne, wraz z niedzielną informacją o pojawieniu się rosyjskiej jednostki w jej kierunku popłynęły NRP Zaire oraz NRP Viana do Castelo.
W komunikacie armii sprecyzowano, że badawczy okręt Rosji przemieszczał się na "wodach znajdujących się pod jurysdykcją Portugalii" w pobliżu zachodniego wybrzeża.
Według mediów cytujących źródła w marynarce wojennej Portugalii rosyjski okręt miał pojawić się u brzegów tego kraju w sobotę.
"Tego rodzaju okręty są wykorzystywane do zbierania danych na temat znajdujących się zasobów w wodach i na dnie morskim, a także do identyfikacji i tworzenia map obszarów, przez które przebiegają kable podmorskie", podała w oświadczeniu portugalska armia.
Cytowani przez Radio Observador wykładowcy z lizbońskiej Akademii Wojskowej nazwali jednostkę okrętem "szpiegowskim", przypominając, że od czasu agresji Rosji na Ukrainę liczba takich statków u brzegów Półwyspu Iberyjskiego znacząco wzrosła.
Należący do rosyjskiej floty okręt badał przez 5 dni zachodnie wybrzeże Półwyspu Iberyjskiego - podała portugalska marynarka wojenna, precyzując, że jego ruchy były monitorowane przez centrum operacji morskich armii (COM) oraz dwie fregaty.
Aktualna mapa alarmów przeciwlotniczych w Ukrainie.
"Z terenów okupowanych wróciło siedmioro dzieci, kolejnych sześcioro powróciło z Rosji w ramach realizacji projektu Bring Kids Back UA" - napisał Jermak na Telegramie.
Informację tę potwierdził ukraiński rzecznik ds. praw człowieka Dmytro Łubinec.
Według Kijowa około 20 tys. dzieci zostało wywiezionych z Ukrainy do Rosji lub na terytoria okupowane przez Rosjan bez zgody rodziny lub opiekunów. Władze Ukrainy nazywają to zbrodnią wojenną.
W marcu 2023 roku Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania dyktatora Rosji Władimira Putina i rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej za zbrodnie wojenne popełnione na Ukrainie. Sędziowie przychylili się do wniosku prokuratury, uznając, że są realne podstawy, by sądzić, że Putin i Lwowa-Biełowa są odpowiedzialni za zbrodnie polegające na bezprawnych wywózkach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji.
Trzynaścioro ukraińskich dzieci wróciło w czwartek do swojej ojczyzny z Rosji i okupowanych przez Rosjan terytoriów Ukrainy - poinformował Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Zniszczony rosyjski sprzęt w rejonie Biłgoriwki.
W sieci pojawiło się nagranie z Wołczańska w obwodzie charkowskim. Miasto zostało zniszczone w wyniku ataków Rosjan.