Biden nie zmienił stanowiska. "Pierwsi dowiedzą się Rosjanie" [RELACJA NA ŻYWO]
28.09.2024 20:48, aktual.: 29.09.2024 00:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sobota to 949. dzień wojny w Ukrainie. Wciąż nie ma zgody Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy na uderzenia w głębi Rosji amerykańską bronią dalekiego zasięgu. - O pozwoleniu jako pierwsi dowiedzą się Rosjanie. I dopiero wtedy zostanie wydany oficjalny komunikat - stwierdził Siergiej Nikiforow, sekretarz prasowy Wołodymyra Zełenskiego. Z kolei sam prezydent podsumowując wizytę w USA poinformował, że "wkrótce w Niemczech omówimy nasze kroki wspólnie z aliantami w formacie Ramstein. Październik to czas decyzji" - zaznaczył prezydent Ukrainy. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.
- Dziewięć osób zginęło, a 12 zostało rannych w wyniku rosyjskich ostrzałów placówki medycznej w Sumach na północy Ukrainy - powiadomiły w sobotę władze obwodu sumskiego w komunikacie na Telegramie. Wcześniej informowano o sześciu ofiarach śmiertelnych.
- Jeszcze dwa tygodnie temu niemal na całym froncie panował względny spokój, który ukraińska armia mogła wykorzystać na swoją korzyść. Tak się jednak nie stało. Dlatego dzisiaj można odnieść wrażenie, że Ukraińcy ostatni moment przespali, nie wzmacniając swoich pozycji przed pojawieniem się rosyjskich rezerw.
- Prezydent Ukrainy spotkał się w Nowym Jorku z byłym prezydentem i ponownym kandydatem republikanów na ten urząd, Donaldem Trumpem. Po spotkaniu Trump powiedział, że "wiele nauczył się od Zełenskiego", zapewnił, że "chce uczciwego porozumienia dla wszystkich". Zełenski nie może jednak wracać do Kijowa w szczególnie dobrym nastroju - pisze w tekście dla Wirtualnej Polski Jakub Majmurek.
- Ukraiński wywiad poinformował, że w piątek w mieście Kołomna w obwodzie moskiewskim zginął pułkownik armii rosyjskiej Aleksiej Kołomejcew. Kierował on ośrodkiem Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej ds. lotnictwa bezzałogowego.
- W nocy z czwartku na piątek rosyjska armia zrzuciła bomby zapalające na Wuhłedar w obwodzie donieckim w Ukrainie. Nagranie opublikowały ukraińskie kanały na Telegramie. W mieście wciąż stacjonują żołnierze 72. brygady sił zbrojnych Ukrainy.
Alerty w Ukrainie wciąż obowiązują. Syreny wyją jednak także w Rosji. Kanał Astra informuje, o odgłosach eksplozji w pobliżu lotniska w Jejsku. To z niego startują samoloty, które atakują cele w Ukrainie. To miejscowość w Kraju Krasnodarskim, nad Morzem Azowskim
Gubernator Kraju Krasnodarskiego oświadczył tymczasem, że ukraiński dron został zestrzelony w pobliżu miejscowości Szabielskoje. "Nie ma ofiar" - poinformował.
Alert ogłoszono także w obwodzie żytomierskim i kijowskim. "Uwaga niebezpieczeństwo ataku rakietowego" - poinformowały siły powietrzne. Tymczasem drony, które wywołały alert w obwodzie sumskim, kierują się w stronę obwodu czernihowskiego i połtawskiego.
Kolejna grupa dronów z rejonu Morza Czarnego leci w kierunku obwodu mikołajowskiego i odeskiego - poinformowały siły powietrzne Ukrainy. W obu obwodach ogłoszono alerty.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział w sobotę w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, że bezsensowne jest ignorowanie alternatyw dla propozycji pokojowych Ukrainy. Ostrzegł też Zachód przed podejmowaniem "walki o zwycięstwo z mocarstwem nuklearnym", czyli Rosją.
Alerty w Ukrainie. W obwodzie sumskim, chersońskim i mikołajowskim krążą rosyjskie drony-kamikadze. W obwodzie zaporoskim aktywne jest rosyjskie lotnictwo.
Serwis Baza opublikował nagranie z kamery monitoringu, na którym widać moment eksplozji na moście kolejowym w obwodzie samarskim w Rosji. Wybuch uszkodził betonowe konstrukcje mostu.
Mieszkańcy sąsiedniej miejscowości twierdzą, że siła eksplozji była tak duża, że uruchomiły się alarmy w samochodach.
W dwóch rosyjskich atakach na obwód charkowskim Ukrainy zginęły w sobotę cztery osoby, w tym sędzia sądu najwyższego, który cywilnym samochodem rozwoził pomoc dla mieszkańców - poinformowały władze tego regionu na wschodzie kraju.
Szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow przekazał, że w atak lotniczym zginęły trzy osoby, a co najmniej trzy zostały ranne we wsi Słatyne, która leży około 25 km na północ od Charkowa. "Wróg uderzył w infrastrukturę cywilną, uszkodził placówki edukacyjne, sklepy" – napisał Syniehubow w Telegramie.
Lokalne władze przekazały, że siły rosyjskie wykorzystały w ataku kierowane bomby lotnicze KAB - poinformował Reuters.
We wsi Kozacza Łopań, położonej około 5 km od granicy z Rosją, w rosyjskim ataku z użyciem drona zginął 61-letni sędzia sądu najwyższego Ukrainy. Obrażenia odniosły trzy kobiety, które były z nim w samochodzie - poinformowała regionalna prokuratura.
Sędzia Leonid Łobojko rozwoził pomoc humanitarną - przekazała agencja Interfax Ukraina.
Stany Zjednoczone nie zmieniły zdania nt. pozwolenia Ukrainie na uderzenia w głębi Rosji amerykańską bronią dalekiego zasięgu. O sprawę był pytany sekretarz prasowy prezydenta Ukrainy.
- O pozwoleniu na uderzenie w głąb Rosji jako pierwsi dowiedzą się Rosjanie. I dopiero wtedy zostanie wydany oficjalny komunikat. Nie mam jeszcze dla państwa ostatecznej decyzji - stwierdził Siergiej Nikiforow, sekretarz prasowy Wołodymyra Zełenskiego.
Podkreślił, że prezydent prowadził negocjacje ze wszystkimi stronami, od których zależy ta decyzja. Wymienił Włochy, Francję, Wielką Brytanię i USA.
- Choć teraz nie ma jednoznacznego zezwolenia, to ze strony Ukrainy jest ogromna presja na partnerów. Mamy nadzieję, że partnerzy ustąpią - dodał Nikiforow, któego cytuje portal RBK-Ukraina.
Prezydent Ukrainy podsumowuje wizytę w Stanach Zjednoczonych.
"Dziękujemy prezydentowi Bidenowi za największy w historii pakiet pomocowy o wartości prawie 8 miliardów dolarów. Są to broń na front i obrona powietrzna dla naszych miast oraz rozbudowa misji szkoleniowej F-16. Przedstawiłem 'Plan Zwycięstwa' i zgodziliśmy się, że wkrótce w Niemczech omówimy nasze kroki wspólnie z aliantami w formacie Ramstein. Październik to czas decyzji" - czytamy we wpisie Wołodymyra Zełenskiego w mediach społecznościowych.