Trzy próby desantu. Ukraińcy pokrzyżowali plany Moskwy [RELACJA NA ŻYWO]
08.10.2023 | aktual.: 09.10.2023 21:48
Wojna w Ukrainie trwa. Poniedziałek to 593. dzień rosyjskiej inwazji. Siły specjalne ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) trzykrotnie podejmowały próbę przeprowadzenia operacji specjalnej w okupowanym przez Rosjan Enerhodarze na południu kraju, ale nie zakończyły się one powodzeniem - przekazał w poniedziałek Kyryło Budanow. Szef ukraińskiego wywiadu podkreślił, że obrońcom przeszkodziły niedociągnięcia na poziomie "kierowniczym i wykonawczym". Zaznaczył jednak, że działania Ukraińców sprawiły, że Moskwa nie była w stanie przyłączyć okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej do rosyjskiej sieci energetycznej. - Operacje odegrały jeszcze jedną rolę - dzięki niej dowódcy i żołnierze zyskali doświadczenie w prowadzeniu działań na wodzie - ocenił Budanow. Wskazał, że było to pomocne w atakach na okupowany Krym. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Rosjanie od pół roku wykorzystują w Ukrainie precyzyjne bomby szybujące. Spadły już na Kijów, Bachmut i Awdiejewkę, ale też na rosyjski Biełgorod, kiedy doszło do awarii systemu zrzucania pocisków. Coraz częściej widać, że precyzyjna broń Rosji ma problemy, by trafiać w wyznaczony cel.
- Rosyjska załoga czołgu T-90M nie miała szczęścia. Ukraiński pocisk przeciwpancerny trafił prosto w znajdującą się w pojeździe amunicję. Jak widać na nagraniu, doszło do spektakularnej eksplozji.
- - Będę rozmawiał z prezydentem Zełenskim, gdy zajdzie potrzeba - mówił w Polsat News prezydent Andrzej Duda pytany o rozmowy z prezydentem Ukrainy. Nie podał konkretnego terminu.
Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ.
Aktualna mapa alarmów przeciwlotniczych w Ukrainie.
Prezydent zaznaczył, że kremlowskich propagandystów "cieszy" wojna w Izraelu. - Widzimy, że irańscy przyjaciele Moskwy zupełnie otwarcie podają rękę tym, którzy napadli na Izrael. Jest to znacznie większe zagrożenie, niż światu się obecnie wydaje" - powiedział Zełenski.
- Rosji zależy na rozniecaniu wojny na Bliskim Wschodzie - oświadczył w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu zamieszczonym w sieciach społecznościowych po naradzie m.in. z przedstawicielami wywiadu.
Administracja prezydenta USA Joe Bidena potrzebuje uchwalenia dodatkowych środków przez Kongres, by mogła wspierać jednocześnie Izrael i Ukrainę - powiedziała w poniedziałek sekretarz sił lądowych Christine Wormuth.
Według administracji wojna między Izraelem i palestyńskim Hamasem może potrwać długo i wymagać zwiększenia dostaw precyzyjnych pocisków.
Rząd Hiszpanii przekaże siłom ukraińskim pociski przeciwlotnicze Hawk oraz systemy do walki z dronami - podały media powołując się na resort obrony w Madrycie.
Poza sześcioma bateriami Hawk, które jak poinformowało radio Cadena SER, rząd Pedro Sancheza obiecał na początku października, do najbliższego transportu uzbrojenia dla Ukrainy dołączone zostaną systemy rozminowywania terenu i chroniące przed atakiem dronów.
"W sumie więc nasz kraj przekaże Ukrainie 12 baterii Hawk" - podała madrycka rozgłośnia przypominając, że władze Hiszpanii zobowiązały się też do przeszkolenia ukraińskich wojsk z obsługi tych wyrzutni.
Wskazała, że w przypadku systemów do rozminowywania terenu i antydronowych decyzje zostaną doprecyzowane w najbliższym czasie.
Aktualna mapa alarmów przeciwlotniczych w Ukrainie.
Na 15 lat więzienia został skazany mieszkaniec miasta Dniepr na środkowym wschodzie Ukrainy za nakierowywanie rosyjskich pocisków rakietowych na domy mieszkalne, szpital i siedzibę ukraińskich służb bezpieczeństwa - poinformowała w poniedziałek Prokuratura Generalna Ukrainy.
Prokuratura dowiodła w sądzie, że mężczyzna został zwerbowany przez lidera radykalnej organizacji prorosyjskiej w celu gromadzenia informacji o charakterze wojskowym i przekazywania ich rosyjskim służbom specjalnym.
Skazany zbierał informacje o miejscach stacjonowania oraz przemieszczaniu się ukraińskich żołnierzy i sprzętu Sił Zbrojnych Ukrainy i Gwardii Narodowej, a także lokalizacji systemów obrony przeciwlotniczej, mostów, węzłów kolejowych i lotnisk w mieście Dniepr i w obwodzie dniepropietrowskim. Mężczyzna dokumentował też skutki rosyjskich ataków, zaznaczając na mapach Google dokładne miejsca trafienia pocisków.
We wtorek Wołodymyr Zełenski złoży wizytę w Rumunii, by "omówić sytuację bezpieczeństwa w regionie i na Morzu Czarnym" - przekazało biuro prezydenta kraju.
Eksplozje w okupowanym Tokmaku - informuje Kanał24.ua.
Ukraiński dziennikarz Andrij Caplijenko zamieścił w sieci nagranie, na którym udokumentowano atak obrońców na rosyjskie czołgi i pojazdy w Zaporożu.
- Żołnierze HUR trzykrotnie pokonywali położony na Dnieprze Zbiornik Kachowski w gumowych łodziach i dokonywali desantu na okupowany lewy brzeg - powiedział Kyryło Budanow w wywiadzie dla portalu NV.ua. Fragmenty wywiadu opublikowano na stronie HUR w poniedziałek.
Szef wywiadu przyznał, że w wykonaniu operacji specjalnych, podjętych w ubiegłym roku, przeszkodziły niedociągnięcia na poziomie "kierowniczym i wykonawczym". Ocenił jednak, że te rajdy, a także inne działania agentury HUR, przeszkodziły w planach Moskwy przyłączenia okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej (znajdującej się w Enerhodarze) do rosyjskiej sieci energetycznej.
- Oprócz tego operacja enerhodarska odegrała jeszcze jedną rolę - dzięki niej dowódcy i żołnierze zyskali doświadczenie w prowadzeniu działań na wodzie - ocenił Budanow. To doświadczenie, jak powiedział, znalazło skuteczne zastosowanie podczas operacji specjalnych, przeprowadzanych na okupowanym Krymie.
- Siły specjalne ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) trzykrotnie podejmowały próbę przeprowadzenia operacji specjalnej w okupowanym przez Rosjan Enerhodarze na południu kraju, jednak nie zakończyły się one powodzeniem - poinformował w poniedziałek szef HUR Kyryło Budanow.
"Ukraina. Dzięki pracy organizacji Save Ukraine jeszcze 9 dzieci powróciło z terenów okupowanych" - przekazał Biełsat na Twitterze.
- Według analiz i danych ekspertów życiu i zdrowiu około 6 mln osób w Ukrainie zagrażają miny - oświadczył premier Denys Szmyhal, cytowany przez agencję Ukrinform.
Jak podkreślił, do tej pory około 250 osób zginęło na skutek wybuchów min w kraju, a ponad 500 doznało z tego powodu obrażeń i kalectwa.
- I jeśli nic nie zostanie zrobione lub będą stosowane tylko standardowe technologie, to około 9 tys. kolejnych osób ucierpi lub zginie - oznajmił premier.
Według ocen brytyjskiego wywiadu z kwietnia rozminowanie terytorium Ukrainy potrwa kilkadziesiąt lat.
Rosyjski wywiad wojskowy GRU przekazał terrorystom z Hamasu zdobytą podczas walk w Ukrainie broń wyprodukowaną w USA i krajach Unii Europejskiej - poinformował w poniedziałek ukraiński wywiad wojskowy (HUR) na swojej stronie internetowej.
HUR jest zdania, że następnym krokiem strony rosyjskiej mają być fejki oskarżające ukraińskich wojskowych o sprzedaż zachodniej broni terrorystom.
"W ramach kremlowskiej kampanii dezinformacyjnej fejki te mają być podstawą szeregu 'demaskatorskich publikacji' oraz 'śledztw' w zachodnich mediach. W celu ich uwiarygodnienia rosyjskie służby specjalne zamierzają wykorzystać odpowiednie komentarze zdrajcy z ukraińskiej straży granicznej, porucznika Rusłana Syrowego, który niedawno uciekł do Moskwy" - ostrzega HUR.
Według ukraińskiego wywiadu ta kolejna prowokacja wroga ma na celu zdyskredytowanie Sił Zbrojnych Ukrainy i całkowite wstrzymanie pomocy wojskowej dla Ukrainy kierowanej przez zachodnich partnerów.
Aktualna mapa alarmów przeciwlotniczych w Ukrainie.
"Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły rakietą S-200 w tajną bazę GRU (Główny Zarząd Wywiadowczy - przyp. red.) w mieście Dżankoj na Krymie" - informuje portal Focus.ua.
Cerkiew pod wezwaniem Narodzenia Matki Bożej w Chersoniu, gdzie doszło do ataku, była pierwszą świątynią należącą wcześniej do Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego, która po wyzwoleniu z rąk okupanta przeszła pod jurysdykcję Cerkwi Prawosławnej Ukrainy - zauważył lokalny chersoński portal Most.
Zachodnia część obwodu chersońskiego, położona na prawym (zachodnim) brzegu Dniepru, w tym Chersoń, jest kontrolowana przez stronę ukraińską od listopada 2022 roku. Ziemie leżące po wschodniej stronie rzeki znajdują się pod rosyjską okupacją.
Już kilka dni po wycofaniu się z Chersonia najeźdźcy zaczęli ostrzeliwać to miasto i jego okolice ze stanowisk artyleryjskich rozmieszczonych po drugiej stronie Dniepru. W wyniku tych działań wroga regularnie giną cywile. Jedno z najtragiczniejszych takich zdarzeń miało miejsce 3 maja 2023 roku, gdy Rosjanie zabili na Chersońszczyźnie 23 osoby i ranili 46.
W niedzielę rosyjskie wojska ostrzelały cerkiew w Chersoniu na południu Ukrainy; podczas ataku w świątyni trwało nabożeństwo, przerażeni ludzie próbowali chronić się przed skutkami ataku, przykrywając się własnymi ciałami - poinformował w poniedziałek portal Ukrainska Prawda. Jak przekazano, dwie osoby zostały ranne.
Kilka rosyjskich pocisków zdetonowało nieopodal cerkwi, a jeden trafił w świątynię, powodując liczne zniszczenia. Obrażenia, których doznały dwie kobiety, nie okazały się poważne. Poszkodowanym udzielono pomocy medycznej na miejscu - powiadomił serwis za lokalnymi mediami z Chersonia.