Była gwiazdą w Związku Sowieckim. Teraz pomaga Ukraińcom? [RELACJA NA ŻYWO]
11.04.2023 | aktual.: 12.04.2023 22:02
Wojna w Ukrainie trwa. Środa to 413. dzień rosyjskiej inwazji. Uwielbiana przez Rosjan piosenkarka i kompozytorka Ałła Pugaczowa może wkrótce mieć poważne kłopoty. Prokremlowski aktywista Witalij Borodin doniósł na nią do prokuratury. Gwiazda, która mieszka obecnie w Izraelu, ma bowiem finansować ukraińską armię. Co więcej, Borodin uważa, że ma ona związki z zachodnimi służbami specjalnymi. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Wszystko, co pochodzi z wewnątrz Kremla, jest najchętniej konsumowane przez odbiorców wiadomości ze wschodu. Stąd zapewne popularność kanału na Telegramie "Generał SWR", który sprawia wrażenie, że dużo wie o Putinie. - Kanał, który wprowadza takie treści, wpisuje się w rosyjską strategię. To na rękę Kremlowi - mówi WP dr Wojciech Siegień.
- Ze świata spływają słowa oburzenia po publikacji w internecie wideo z dekapitacji ukraińskiego jeńca przez Rosjan. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow przyznał, że to "straszne ujęcia", ale zastrzegł, że konieczna jest weryfikacja ich autentyczności. Tymczasem media donoszą, że udało się zidentyfikować rosyjskiego żołnierza, który miał dokonać zbrodni.
- Rosyjscy żołnierze brutalnie zabili schwytanego ukraińskiego żołnierza. Nagrali film, jak dekapitują ofiarę. - Trudno spodziewać się po wagnerowcach czegoś innego jak brutalności - komentował w rozmowie z WP gen. Waldemar Skrzypczak.
- Niezależny rosyjski kanał Astra informuje na Telegramie o zniknięciu setki Rosjan w obwodzie ługańskim. Mężczyźni przepadli po tym, jak odmówili podpisania kontraktu z grupą Wagnera.
Kończymy naszą dzisiejszą relację. Nowe wiadomości znajdziesz TUTAJ.
Ukraińskie Ministerstwo Obrony zamieściło wstrząsające nagranie z walk. Widać na nim, jak kula przelatuje centymetry powyżej głowy żołnierza ukraińskiej 35. brygady piechoty morskiej.
Z analizy dokumentów, które rzekomo wyciekły z Pentagonu, wynika, że w Ukrainie są żołnierze państw NATO: między innymi 50 żołnierzy brytyjskich sił specjalnych, 17 żołnierzy z Łotwy, 15 z Francji, 14 ze Stanów Zjednoczonych i jeden z Holandii. Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Łotwy potwierdzili w środę, że ich personel wojskowy przebywa na Ukrainie. - W ambasadzie USA w Ukrainie znajduje się mały kontyngent wojskowy USA - przyznał w wywiadzie dla Fox News rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu, John Kirby. Zapewnił jednak, że nie walczą na froncie. Podobne oświadczenie wydało ministerstwo obrony w Rydze. - Żołnierze chronią naszą ambasadę i przewóz ładunków z Łotwy - oświadczono.
Rząd chce zająć się sprawą napływu ukraińskiego zboża do Polski i zastosować system dopłat oraz rekompensat dla rolników w naszym kraju - powiedział rzecznik PiS Rafał Bochenek. Zaznaczył, że rząd będzie także zabiegał w tej sprawie na arenie międzynarodowej.
Reuters przeanalizował ponad 50 dokumentów oznaczonych jako „tajne” i „ściśle tajne”, które po raz pierwszy pojawiły się w mediach społecznościowych w marcu tego roku. Wynika z nich, że zdaniem wywiadu wojskowego USA wojna w Ukrainie nie zakończy się w 2023 roku i przerodzi się w długotrwały konflikt.
Wielka Brytania nałożyła w środę sankcje na dwóch obywateli Cypru, którzy pomagali rosyjskim oligarchom Romanowi Abramowiczowi i Aliszerowi Usmanowowi w ukrywaniu majątku, a także na członków rodzin kilku innych oligarchów.
Abramowicz i Usmanow zostali objęci sankcjami w marcu 2022 roku, czyli krótko po rosyjskiej napaści na Ukrainę, ale jak przyznało w wydanym komunikacie brytyjskie MSZ, wielu oligarchów nadal było w stanie prowadzić działalność w Wielkiej Brytanii, ukrywając majątek w skomplikowanych sieciach funduszy powierniczych, spółek fasadowych czy przepisując go na członków swoich rodzin.
Jesteśmy zaniepokojeni faktem, że węgierscy przywódcy dążą do coraz bliższych związków z Kremlem pomimo brutalnej agresji Rosji na Ukrainę - powiedział w środę na konferencji prasowej ambasador USA w Budapeszcie David Pressman.
- Bliska współpraca gospodarcza z Rosją zasila rosyjską machinę wojenną i zagraża bezpieczeństwu sojuszu transatlantyckiego - stwierdził dyplomata.
Płonący pojazd pancerny Rosjan. Ukraińcy użyli komercyjnego drona, by zrzucić na Rosjan granat.
Francja "ze zgrozą zapoznała się" z wideo, które zdaje się przedstawiać rosyjskich żołnierzy odcinających głowę ukraińskiemu jeńcowi i potępia "ten akt barbarzyństwa i niewyobrażalne naruszenie ludzkiej godności" - powiedziała w środę rzeczniczka MSZ Francji.
"Ci, którzy są odpowiedzialni za wszystkie zbrodnie popełnione na Ukrainie będą musieli za to zapłacić" - dodała rzeczniczka, która skomentowała nagranie wideo tej zbrodni podczas konferencji prasowej online.
Prezydent Czech Petr Pavel powiedział w środę, że jeśli zostanie potwierdzona autentyczność nagrania pokazującego kaźń ukraińskiego jeńca, to rosyjscy żołnierze znajdą się w jednym szeregu z terrorystami tzw. Państwa Islamskiego.
Czeski przywódca odniósł się w ten sposób do apelu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który poprosił o reakcje na drastyczne wideo.
W środę premier Mateusz Morawiecki, który w tym tygodniu przebywa z wizytą w USA, odwiedził zakłady ANAD Anniston Army Depot w Alabamamie. Premier podkreślał, że obecnie jest tak, że bezpieczeństwo mierzy się także jakością wojskowego sprzętu i jego dostępnością. Poinformował, że ma potwierdzenie, że najpóźniej do czerwca do Polski trafi 14 czołgów Abrams, które są potrzebne, by zastąpić postsowiecki sprzęt, który trafił już z Polski na Ukrainę. Jak dodał, "to preludium", ponieważ zamówiono w USA 250 supernowoczesnych Abramsów i 116 zmodernizowanych czołgów.
- Zabiegamy o to, aby w Polsce była usytuowana produkcja rdzeni amunicji do Abramsów ze zubożonego uranu, supernowoczesnej amunicji - oświadczył w środę wieczorem w Anniston w USA premier Mateusz Morawiecki.
Nie żyje Eduard Bagirow, rosyjski bloger, propagandysta i mąż zaufania Władimira Putina w wyborach w 2012 r. Informację o jego śmierci przekazała czołowa prokremlowska propagandystka Margarita Simonjan.
Najpóźniej do czerwca do Polski trafi 14 czołgów Abrams - poinformował premier Mateusz Morawiecki.
Władimir Putin miał pomysł na klęskę Ukrainy - chciał ją zamrozić, atakując cele infrastruktury krytycznej i wyłączając światło czy dostawy ciepła w kraju. - Ukraina odbudowywała infrastrukturę szybciej niż była ona niszczona. Wysiłek Putina nie przyniósł skutku - mówi w rozmowie z WP Wojciech Jakóbik.
Makabryczne nagranie z egzekucji ukraińskiego jeńca wywołało wiele komentarzy na całym świecie. "Na tle skandalicznej zbrodni przewodnictwo Federacji Rosyjskiej w Radzie Bezpieczeństwa ONZ wygląda niezwykle cynicznie i godzi w autorytet i możliwości tego organu” - stwierdza w oświadczeniu stałe przedstawicielstwo Ukrainy przy ONZ. Dyplomaci podkreślili, że "państwo uznane przez Zgromadzenie Ogólne ONZ za agresora, państwo, które nadal popełnia zbrodnię agresji, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, nie powinno stać na czele organu ONZ, któremu powierzono kluczową odpowiedzialność za utrzymanie międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa ”.
Rosyjscy hakerzy włamują się do kamer monitoringu w ukraińskich kawiarniach. W ten sposób zbierają informacje o przepływie pomocy humanitarnej. Stany Zjednoczone twierdzą, że hakerzy atakują również firmy finansowe, rządowe i prywatne, aby im zaszkodzić.
Bank Światowy przeznaczy na naprawę infrastruktury energetycznej i systemów grzewczych Ukrainy 200 mln USD, a kolejne 300 mln USD przekażą partnerzy tej instytucji. Pierwsza część tej sumy (200 mln) zostanie przeznaczona na najpilniejsze naprawy "krytycznego" sprzętu i wyposażenia - głosi wydany w środę komunikat Banku.
Prezes Banku Światowego David Malpass, który wypowiadał się w Waszyngtonie, gdzie odbywa się wiosenna sesja banku i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, ocenił, że Ukrainie nadal brakuje na "krytyczne wydatki" w 2023 roku 11 mld USD.
Zapewnił, że Bank Światowy jest gotów odegrać rolę w odbudowie Ukrainy, ale potrzebne do tego sumy są zbyt wysokie, by międzynarodowe instytucje finansowe zdołały sobie z tym poradzić bez pomocy ze strony krajów Europy Zachodniej.
Wszystko, co pochodzi z wewnątrz Kremla, jest najchętniej konsumowane przez odbiorców wiadomości ze wschodu. Stąd zapewne popularność kanału na Telegramie "Generał SWR", który sprawia wrażenie, że dużo wie o Putinie. - Kanał, który wprowadza takie treści, wpisuje się w rosyjską strategię. To na rękę Kremlowi - mówi WP dr Wojciech Siegień.
Alarm przeciwlotniczy w obwodach charkowskim, zaporoskim, połtawskim, donieckim i dniepropietrowskim.