Rewolucja w kwestii mobilizacji w Ukrainie. Zełenski podpisał ustawę [RELACJA NA ŻYWO]
Wojna w Ukrainie trwa. Wtorek to 783. dzień rosyjskiej inwazji. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał projekt ustawy o zmianach w zasadach mobilizacji wojskowej - czytamy na stronie ukraińskiego parlamentu. Ostateczną wersję projektu ustawy mobilizacyjnej zatwierdziła 9 kwietnia parlamentarna Komisja Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Wynika z niej, że obywatele mieszkający na stałe za granicą muszą zgłosić się do służby wojskowej w Ukrainie. Ponadto do służby wojskowej mogą być także powołani skazani na karę więzienia. Zrezygnowano także z poboru. Zamiast wprowadzana jest zasadnicza służba wojskowa. Przechodzą przez nią obywatele w wieku od 18 do 25 lat. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Ukraińskie drony-kamikadze zniszczyły radar dalekiego zasięgu 55Zh6U NEBO-U na terenie obwodu briańskiego w zachodniej Rosji. Urządzenie monitorowało niebo 700 km w głąb Ukrainy - podał serwis Ukraińska Prawda, powołując się na informatorów w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy, która przeprowadziła operację.
- Pocisk manewrujący dalekiego zasięgu Ch-101, który został wystrzelony z rosyjskiego bombowca strategicznego, spadł na terytorium Rosji - informuje rosyjski kanał Astra na Telegramie. W sieci pojawiły się zdjęcia wraku rakiety.
- W ostatnich tygodniach Rosja skutecznie atakowała obiekty ukraińskiej infrastruktury energetycznej. - Ich taktyka się zmieniła - niestety, nie na lepsze dla nas - powiedziała stacji CNN Swietłana Grinczuk, wiceminister energetyki Ukrainy.
Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Syrski przestrzegł, że Kreml nakazał Rosjanom zajęcie Czasiw Jaru do 9 maja. - Atakują jednocześnie z kilku kierunków. Ataki są dość synchroniczne. Ofensywy te są wspierane przez lotnictwo - przyznał Anton, żołnierz 92. oddzielnej brygady szturmowej.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że Chiny mogą przyczynić się do przywrócenia sprawiedliwego pokoju na Ukrainie, a także zapewnić stabilność w stosunkach międzynarodowych.
- Aktywnie pracujemy teraz nad tym, aby pierwszy światowy szczyt pokojowy, który odbędzie się w czerwcu, okazał się skuteczny. Dziękujemy wszystkim przywódcom i państwom, które wyraziły chęć udziału w szczycie w Szwajcarii w tym tygodniu – oznajmił Zełenski w nagraniu wideo.
Prezydent podziękował kanclerzowi Niemiec Olafowi Scholzowi za starania, jakie podjął podczas dzisiejszej wizyty w Chinach, gdzie spotkał się z Xi Jinpingiem.
Jeśli Rosjanom uda się zdobyć Czasiw Jar w obwodzie donieckim, będą mieli okazję do rozpoczęcia ofensywy na Kostiantynowkę, Drużkowkę, Kramatorsk i Słowiańsk - mówił rzecznik ukraińskiej armii w rozmowie z Politico.
- Te miasta są ostatnim bastionem obwodu donieckiego, który znajduje się pod kontrolą Ukrainy - wyjaśnia ppłk Nazar Wołoszyn. Rzecznik dodaje, że pomimo ciągłych ataków Rosjanie raczej nie osiągną swojego celu. Jednocześnie podkreślił, że Kijów potrzebuje zachodniej obrony powietrznej, F16 i innej broni, aby zmienić sytuację na froncie.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział chińskiemu przywódcy Xi Jinpingowi, który gościł go we wtorek w Pekinie, że inwazja Rosji na Ukrainę na pełną skalę zagraża globalnemu bezpieczeństwu i nalegał, aby ten wywarł większą presję na swojego sąsiada i bliskiego partnera strategicznego w celu zakończenia wojny.
Działania Rosji "naruszają zasadę Karty Narodów Zjednoczonych i zasadę nienaruszalności granic państwowych" – powiedział Scholz, cytowany przez niemieckie media.
- Czas "głębokiego zaniepokojenia i zdecydowanego potępienia" minął. Skończył się czas refleksji i wątpliwości – czy dostarczyć Ukrainie broń, czy nie - przekonywał Ruslan Stefanczuk przed Zgromadzeniem Parlamentarnym Rady Europy.
Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy dodał, że "czas dokonać wyboru na rzecz zdecydowanego, zjednoczonego oporu wobec rosyjskiego terroru".
Rosja ma otrzymać zaproszenie na uroczystości związane z 80. rocznicą lądowania sił alianckich w Normandii podczas II wojny światowej - przekazała francuska stacja radiowa Europe1. Zaproszenie dla rosyjskiej delegacji potwierdziła Misja Wyzwolenia, odpowiedzialna za organizację uroczystości. Zaznaczyła jednak, że Władimir Putin nie zostanie zaproszony na obchody ze względu na agresję na Ukrainę.
Dmitrij Pieskow, rzecznik Putina, twierdzi, że Rosja nie została poinformowana w sprawie zaproszenia do Francji na ceremonię upamiętniającą 80. rocznicę lądowania aliantów w Normandii.
Według rzecznika Putina "oficjalnie nikt nie powiedział" o decyzji zaproszenia Rosji, ale nie samego rosyjskiego przywódcy. - Chociaż w tej kwestii nie powinni się martwić. Głównym świętem jest Dzień Zwycięstwa w Moskwie przypadający 9 maja - stwierdził Pieskow.
Sojusze powinny działać w obie strony; skoro Wielka Brytania pomaga Izraelowi w obronie, ma prawo też oczekiwać, że Izrael będzie pomagał Ukrainie - napisał były brytyjski minister obrony Ben Wallace w tekście opublikowanym we wtorek w dzienniku "Daily Telegraph".
Wojska rosyjskie z tymczasowo okupowanego lewego brzegu atakują przybrzeżne obszary Chersonia. Szefa Administracji Wojskowej Miasta Chersoń Romana Mrochko, w dzielnicy Dniepr doszło do eksplozji.
W okolicy popołudniu obowiązywał też alarm przeciwlotniczy.
- Moim zdaniem projekt ustawy przyjęty w warunkach, w jakich obecnie znajduje się Ukraina, jest najlepszą opcją, na jaką mogliśmy liczyć. Moim zdaniem prawie wszystkie zasadnicze uwagi, które wysłałem do wyspecjalizowanej komisji jako przedstawiciela zostały wzięte pod uwagę - komentował Dmytro Lubinets, pytany o świeżopodpisaną ustawę mobilizacyjną.
Komisarz Praw Człowieka Rady Najwyższej ocenił, że "teraz procedura wygląda jak najbardziej demokratycznie, bez przymusu". Zwrócił uwagę, że należy zrozumieć, że na linii frontu toczą się obecnie niezwykle ciężkie walki, a stacjonujący tam żołnierze powinni mieć możliwość uzyskania urlopu, jednak wciąż należy zwiększyć szeregi Sił Zbrojnych.
- Za zaginione uważa się prawie 37 000 osób – dzieci, cywilów i wojskowych. Liczby te mogą być znacznie wyższe - przekazał ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Lubinets.
Powiedział, że Ukraina i Czerwony Krzyż zidentyfikowały około 1700 osób "nielegalnie przetrzymywanych" przez Rosję, które oskarżył o "porwania ludności cywilnej" od 2014 r., kiedy po raz pierwszy wybuchła wojna ze wspieranymi przez Moskwę separatystami na wschodzie kraju.
Najnowszy atak sił ukraińskich na fabrykę zbrojeniową w Tatarstanie ponownie ujawnił ich zdolność do przeprowadzania skutecznych operacji głęboko na terytorium Rosji - ocenia brytyjskie ministerstwo obrony. Ukraińcy potrafią omijać rosyjską obronę przeciwpowietrzną i właściwie lokalizować zakłady wspierające wojnę.
Władimir Putin dostał zaświadczenie, że jest prezydentem. W marcu Putin został wybrany w na piątą kadencję na stanowisku prezydenta Rosji w spreparowanych wyborach.
Na Ukrainie stworzono korpus rozminowujący. Korpus ma liczyć ok. 5 tysięcy osób — poinformował pułkownik Rusłan Beregulja, stojący na czele Departamentu ds. Rozminowywania, Obrony Cywilnej i Bezpieczeństwa Środowiskowego w Ministerstwie Obrony Ukrainy.
Olena Zełenska rozmawiała o pomocy dla dzieci Ukrainy z przedstawicielami fundacji charytatywnych i wielkiego biznesu w Danii. - Nasze dzieci nie wybrały takiego życia - mówiła na spotkaniu, relacjonując dramatyczną sytuację ukraińskich dzieci.
Głównym celem nowej ustawy jest poznanie zasobów kadrowych, jakimi dysponuje obecnie Ukraina. Ustawa nie określa czasu, przez jaki zmobilizowani żołnierze muszą służyć podczas wojny, a podczas głosowania w parlamencie deputowani poparli poprawkę, aby wykluczyć z niej przepis o demobilizacji żołnierzy po 36 miesiącach służby w czasie wojny obronnej z Rosją.
Ustawa wejdzie w życie miesiąc po jej oficjalnym opublikowaniu w dzienniku parlamentarnym.
Nowe prawo wprowadza w życie szereg zmian w obecnym systemie rekrutacji do wojska, rozszerzając uprawnienia władz do wydawania wezwań do wojska za pomocą systemu elektronicznego
Wołodymyr Zełenski podpisał ustawę o zmianie warunków mobilizacji.
Rosyjskie wojsko zrzuciło kierowaną bombę lotniczą na dom w Berysławiu w obwodzie chersońskim. W wyniku uderzenia 15 mieszkańców zostało rannych.
Ukraińskie drony-kamikadze zniszczyły radar dalekiego zasięgu 55Zh6U NEBO-U na terenie obwodu briańskiego w zachodniej Rosji. Urządzenie monitorowało niebo 700 km w głąb Ukrainy - podał serwis Ukraińska Prawda, powołując się na informatorów w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy, która przeprowadziła operację.
Ukraiński wywiad wojskowy podał, że zniszczył jedną ze stacji transformatorowych w obwodzie briańskim na zachodzie Rosji. W wyniku operacji energii elektrycznej miały zostać pozbawione dwie fabryki pracujące na potrzeby wojska, a także jeden z garnizonów.
