Wojna w Ukrainie. Alarmy lotnicze w wielu miastach. Głośne eksplozje w Kijowie [RELACJA NA ŻYWO]
RELACJA ZAKOŃCZONA

Wojna w Ukrainie. Alarmy lotnicze w wielu miastach. Głośne eksplozje w Kijowie [RELACJA NA ŻYWO]

Wojna w Ukrainie. Alarmy lotnicze w wielu miastach. Głośne eksplozje w Kijowie
Wojna w Ukrainie. Alarmy lotnicze w wielu miastach. Głośne eksplozje w Kijowie
Źródło zdjęć: © East News | SERGEY BOBOK
Maciej ZubelSylwia Bagińska
29.03.2022 01:09, aktualizacja: 30.03.2022 01:03

Trwa 34. dzień rosyjskiej inwazji. Wieczorem w wielu miastach Ukrainy znów rozległy się alarmy lotnicze. Pojawiły się informacje o głośnych odgłosach wybuchów w Kijowie i Charkowie. Zapraszamy do śledzenia relacji Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Kończymy naszą relację dotyczącą 34. dnia inwazji Rosji na Ukrainę. Zapraszamy do nowej - znajdziejsz ją TUTAJ.


Burmistrz Berlina Franziska Giffey we wtorkowym wywiadzie dla portalu RBB24 opowiedziała się za koncepcją budowania tzw. domów modułowych, co pozwoliłoby szybciej przyjąć i zakwaterować uchodźców z Ukrainy. 

Pierwsze zdjęcia z ostrzału Kijowa tej nocy. 

W wielu miastach Ukrainy we wtorek wieczorem rozległy się alarmy lotnicze. W mediach społecznościowych pojawiaj się doniesienia o głośnych eksplozjach w Kijowie i Charkowie.


"Powtarzające się niepowodzenia Rosji i udane kontrataki sił ukraińskich oznaczają, że jest niemal pewne, iż rosyjska ofensywa nie osiągnęła celu, jakim było okrążenie Kijowa. Rosyjskie oświadczenia o zmniejszeniu aktywności wokół Kijowa oraz doniesienia o wycofaniu niektórych jednostek rosyjskich z tych terenów mogą świadczyć o tym, że Rosja pogodziła się z utratą inicjatywy w regionie. Jest wysoce prawdopodobne, że Rosja będzie dążyć do przekierowania sił bojowych z północy na ofensywę w obwodach donieckim i ługańskim na wschodzie" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskiego resortu obrony. 

Jest niemal pewne, że Rosja nie osiągnęła celu, jakim było okrążenie Kijowa i wydaje się, że się z tym pogodziła, ale teraz zapewne będzie przekierowywała wojska do obwodów donieckiego i ługańskiego - oceniło we wtorek wieczorem brytyjskie ministerstwo obrony. 

Zastępca sekretarza stanu  USA Wendy Sherman stwierdziła we wtorek, że rosyjska wojna na Ukrainie spowodowała krytyczny niedobór żywności na Ukrainie, z dotkliwymi skutkami "globalnego kryzysu żywnościowego” odczuwanego na całym świecie. Na wtorkowym spotkaniu Organizacji Narodów Zjednoczonych, które dotyczyło wpływu wojny w Ukrainie na światowe bezpieczeństwo żywnościowe, Sherman powiedziała, że Rosja zbombardowała co najmniej trzy statki cywilne przewożące towary z Morza Czarnego. Poinformowała też. że rosyjska marynarka wojenna blokuje dostęp do ukraińskich portów, odcinając Ukrainie możliwość eksportu zboża i uniemożliwiając około 94 statkom z żywnością dotarcie na Morze Śródziemne. 

We wtorek po godz. 21 specjalnym pociągiem, który składał się z kilku wagonów, do Przemyśla dotarło ok. 100 osób - niepełnosprawnych dzieci oraz ich opiekunów z Krzywego Rogu na Ukrainie. Dzieci mają ostatecznie trafić do Niemiec.  - Zanim jednak tam trafią, pierwszą pomoc i wsparcie otrzymają w Stalowej Woli, gdzie od początku marca br. działa punkt recepcyjny dla dzieci - poinformował rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego Michał Mielniczuk. 

Informację o ataku potwierdziły źródła w Rosawiacji. Oficjalnie jednak, winą obarczono wykonawców systemu, a nie hakerów. Według informacji przekazywanych przez serwis "Ukraińska Prawda" trwają obecnie poszukiwania "papierowego" rejestru statków powietrznych i personelu lotniczego. 


Ukraiński portal Euromaidan PR podał na Twitterze we wtorek wieczorem, że cyberatak zniszczył dane rosyjskiej federalnej agencji transportu lotniczego Rosawiacja. Z serwerów zniknęło 65 terabajtów danych. Do przeprowadzenia ataku przyznała się organizacja @AnonOpsSE (Anonymous Operations). 

Ukraińscy żołnierze nie są szkoleni przez siły USA w Polsce, ale dochodzi do kontaktów z nimi przy okazji przekazania broni - zapewnił rzecznik Pentagonu John Kirby. Zasugerował przy tym, że Amerykanie demonstrują Ukraińcom, jak korzystać z dostarczanej im broni. Kirby odniósł się w ten sposób do słów prezydenta Joe Bidena wypowiedzianych w Rzeszowie w przemówieniu do amerykańskich żołnierzy. Prezydent, mówiąc o zaciekłym oporze Ukraińców, zwrócił się do żołnierzy: "zobaczycie to, kiedy tam będziecie". Biden tłumaczył później, że nie chodziło mu o wysłanie wojsk na Ukrainę, tylko mówił to w kontekście "szkolenia ukraińskich wojsk w Polsce" przez tych żołnierzy.  

USA rozmieszczą na Litwie liczącą 200 osób jednostkę marines wraz z 10 myśliwcami F-18 Hornet - powiedział we wtorek rzecznik Pentagonu John Kirby. Kolejny 200-osobowy oddział piechoty morskiej ma zostać wysłany do innego kraju wschodniej flanki NATO. 

O eksplozji w obwodzie biełgorodzkim w Rosji, około 10 km od granicy z Ukrainą, informują także rosyjskie agencje.  TASS i RIA Novosti informują, że doszło do niej na terenie tymczasowej bazy wojskowej. Trochę inaczej jednak opisują jej przyczyny. Według informatorów TASS to efekt ostrzału prowadzonego ze strony ukraińskiej. RIA Novosti, powołując się na źródło w służbach ratunkowych stwierdza, że przyczyną eksplozji był "czynnik ludzki".

- Jestem pewien, że słyszeliście dzisiaj o tym, że rosyjskie wojsko rzekomo postanowiło zmniejszyć działania wojenne w rejonie Kijowa i Czernihowa. Cóż, to samo można powiedzieć o Czarnobajewce: tak jakby rosyjskie samoloty po prostu zdecydowały się latać mniej, a rosyjski sprzęt - mniej podróżować - mówił w najnowszym wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - Jestem wdzięczny wszystkim naszym obrońcom,  wszystkim, którzy zapewniają obronę Kijowa. To ich odważne i skuteczne działania zmuszają wroga do odwrotu - dodał.

- Kwestia znoszenia sankcji nawet nie powinna być podnoszona, dopóki nie skończy się ta wojna – powiedział w wystąpieniu opublikowanym wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.


 - Sankcje trzeba wzmacniać. Trzeba to robić każdego tygodnia i one muszą być jakościowe. Nie po prostu dla nagłówków w mediach, że zostały wprowadzone, ale po to, by realnie nastąpił pokój - stwierdził Zełenski w wystąpieniu opublikowanym w Telegramie.

Podczas meczu polskich piłkarzy z reprezentacją Szwecji pokazano reklamy franuskiej sieci sklepów, która nie wycofała się z Rosji. "Piękny symbol jedności z walcząca Ukrainą..." - napisał w mediach społecznościowych dziennikarz Tok FM Michał Janczura.

- Sposób złożenia propozycji wysłania misji pokojowej na Ukrainę i to, że dzisiaj okazuje się ona kompletnie niepotrzebna nie świadczy najlepiej ani o dyplomacji, ani o Jarosławie Kaczyńskim - oceniła w "Kropce nad i" w TVN24 posłanka Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka. - To nie do końca jest tak, że wszyscy mówią "nie" - przekonywał wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk (PiS).

Rosja blokuje ewakuację do Zaporoża - informuje "The Kyiv Independent". Według gubernatora obwodu zaporoskiego Ołeksandra Starucha uzgodnione wcześniej trasy ewakuacyjne z Enerhodaru i Berdiańska do Zaporoża zostały zablokowane przez wojska Putina. 

- Po pierwsze w kwietniu są wybory we Francji. Francja jest w kampanii  wyborczej i trzeba sobie z tego zdawać sprawę. Poza tym Francja ma przewodnictwo w Radzie Europejskiej i Macron może występować w imieniu Wspólnoty Europejskiej - stwierdził w programie WP "Newsroom" Grzegorz Schetyna, pytany o tak częste rozmowy francuskiego prezydenta z Władimirem Putinem. 


Zaznaczył jednak, że Francja wykorzystuje te rozmowy, aby podkreślić "wyjątkowość" polityki francuskiej, która ma "ekskluzywność relacji w Rosją". - Uważam, że Francja nie jest antyrosyjska w swojej polityce - dodał. Za przykład podał intensywną sprzedaż broni do Rosji. 


Pytany o wybory na Węgrzech Schetyna stwierdził, że przewiduje wygraną partii Orbana. Zaznaczył, że jego zdaniem będzie to zwycięstwo o parę punktów  procentowych. Na pytanie, czy nie podetnie to skrzydeł polskiej opozycji, gość WP stwierdził, że "nie można odpuszczać".

- Z pewnością nie są to znaczące części wielu batalionowych grup  taktycznych, które Rosja rozmieściła przeciwko Kijowowi - powiedział rzecznik Pentagonu. 


John Kirby zaznaczył, że w ostatnich dniach w obliczu niepowodzeń Rosjanie pod Kijowem przeszli do defensywy, a priorytetem rosyjskich działań stał się Donbas.

Obraz
Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także