Ukraińcy weszli na nowe tereny. Otoczyli tysiące Rosjan [RELACJA NA ŻYWO]

Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ.

Rosja nadal utrzymuje wysokie tempo operacji ofensywnych na wielu obszarach wzdłuż linii frontu - przekazało w niedzielę brytyjskie Ministerstwo Obrony.

Rosjanie uderzyli w Charkowie. Jest wielu rannych.

- Prezydent USA Joe Biden jest "zdeterminowany" by resztę kadencji poświęcić na wzmocnienie Ukrainy - poinformował doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan.

Jedna osoba cywilna zginęła w rosyjskim ostrzale Pokrowska w obwodzie donieckim w niedzielę - poinformowały lokalne władze. Pokrowsk to ważny hub logistyczny sił ukraińskich na wschodzie kraju.

"O 9.15 wskutek wrogiego ostrzału artyleryjskiego (...) doszło do uderzenia w budynek gospodarczy w okolicy jednej ze stacji paliw. Ok. godz. 11 nastąpił wrogi ostrzał zachodniej części miasta (...). Niestety jedna osoba zginęła" - przekazały władze miejskie.

W piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że ofensywa Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim w Rosji umożliwiła częściowe zatrzymanie rosyjskiego natarcia w rejonie Pokrowska, gdzie - jak określił - sytuacja jest "trudna".

Doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego zaprzeczył doniesieniom prasowym sugerującym, że nowy plan pokojowy Zełenskiego będzie obejmował częściowe zawieszenie broni.

W odpowiedzi na artykuł opublikowany 15 września przez niemiecką gazetę Bild doradca prezydenta ds. komunikacji Dmytro Łytwyn powiedział Ukraińskiej Prawdzie, że twierdzenie to jest nieprawdziwe.

Małżeństwo zginęło w sobotę wieczorem w rosyjskim ostrzale obwodu odeskiego - poinformował gubernator tego regionu na południu Ukrainy Ołeh Kiper. W ataku ranna została też 65-letnia kobieta.

W wyniku rosyjskiego ostrzału rakietowego przedmieść Odessy uszkodzone zostały domy i budynki gospodarcze.

Ukraińskie siły powietrzne poinformowały w niedzielę, że nocą strąciły jeden pocisk kierowany Ch-59 wystrzelony przez rosyjską armię oraz 10 z 14 dronów bojowych Shahed.

Nocą Rosjanie zaatakowali obwód odeski na południu Ukrainy dwiema rakietami balistycznymi Iskander-M. Armia Rosji zastosowała przeciwko Ukrainie też pocisk Ch-59 oraz 14 dronów.

Europejskie rządy powinny wstrzymać świadczenia socjalne dla mężczyzn z Ukrainy w wieku poborowym, którzy mieszkają w ich krajach - poinformował szef MSZ Radosław Sikorski w Kijowie. Pomogłoby Ukrainie powołać więcej żołnierzy do walki z siłami rosyjskimi - podaje Reuters.

Po spotkaniu w Kijowie ze swoim ukraińskim odpowiednikiem, Radosław Sikorski powiedział, że zniesienie świadczeń socjalnych dla Ukraińców zdolnych do walki byłoby korzystne dla finansów goszczących ich państw w Europie Zachodniej.

Ponad 4,1 miliona Ukraińców miało status tymczasowej ochrony w krajach Unii Europejskiej w lipcu tego roku, a około 22 proc. z nich stanowili dorośli mężczyźni, według danych unijnego urzędu statystycznego Eurostat.

"Należy zaprzestać wypłacania świadczeń socjalnych osobom, które kwalifikują się do ukraińskiego poboru. Nie powinno być żadnych zachęt finansowych do unikania poboru w Ukrainie" - powiedział Sikorski na konferencji międzynarodowych przywódców w Kijowie.

"Płacenie za unikanie poboru (...) nie jest prawem człowieka. My w Polsce tego nie robimy" - dodał szef polskiej dyplomacji. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha z zadowoleniem przyjął apel Sikorskiego.

"Naprawdę nadszedł czas, aby podnieść kwestię opracowania przez Unię Europejską programów powrotu Ukraińców do domu. Z pewnością należy stworzyć ku temu odpowiednie warunki. Ale to powinno być na porządku dziennym. Popieram pomysł ministra Sikorskiego" - stwierdził Sybiha.

Na początku tego roku Ukraina przyjęła nowe ustawodawstwo i wdrożyła inne środki, w tym obniżenie wieku poborowego z 27 do 25 lat, aby zwiększyć tempo mobilizacji do armii. Zgodnie z nowym prawem, Kijów nakazał Ukraińcom mieszkającym za granicą śledzenie informacji o poborze do wojska przez internet, a także zachęcał ich do powrotu do kraju i przyłączenia się do walki.

Wielu mężczyzn zdolnych do walki nadal ucieka za granicę, aby uniknąć poboru. W związku z doniesieniami o korupcji w systemie rekrutacji armii, należy przypuszczać, że niektórym Ukraińcom udaje się wykupić od służby wojskowej.

Prezydent USA Joe Biden jest "zdeterminowany" by resztę kadencji poświęcić na wzmocnienie Ukrainy - poinformował w sobotę doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan.

Joe Biden ma zamiar wykorzystać ostatnie miesiące swojego mandatu prezydenckiego by "postawić Ukrainę w jak najlepszej pozycji do zwycięstwa" - powiedział Sullivan łącząc się z uczestnikami dorocznego spotkania Jałtańskiej Strategii Europejskiej (Yalta European Strategy - YES) w Kijowie.

Sullivan dodał, że pod koniec września prezydent Biden spotka się w Nowym Jorku z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, zaś Waszyngton pracuje nad "znacznym" nowym pakietem pomocy dla Ukrainy.

W ostatnim tygodniu rosyjska armia wykorzystała przeciwko Ukrainie ok. 30 rakiet różnego typu, ponad 800 bomb kierowanych i prawie 300 dronów bojowych - poinformował w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Ukraina potrzebuje silnego wsparcia partnerów w naszej obronie życia przed rosyjskim terrorem: obrony powietrznej, (środków) walki dalekiego zasięgu, wsparcia naszych żołnierzy. Wszystkiego tego, co pomoże w zmuszeniu Rosji do zakończenia tej wojny" - napisał w serwisie Telegram.

"I dziękuję wszystkim na świecie, którzy to rozumieją. Dziękuję partnerom, którzy nam pomagają i nas wspierają" - dodał prezydent.

Ukraińskie siły powietrzne poinformowały w niedzielę, że nocą strąciły jeden pocisk kierowany Ch-59 wystrzelony przez rosyjską armię oraz 10 z 14 dronów bojowych Shahed.

Nocą Rosjanie zaatakowali obwód odeski na południu Ukrainy dwiema rakietami balistycznymi Iskander-M. Armia Rosji zastosowała przeciwko Ukrainie też pocisk Ch-59 oraz 14 dronów.

Resort obrony Rosji z kolei podał, że jej obrona powietrzna strąciła nocą 29 dronów wystrzelonych przez Ukraińców. 15 bezzałogowców zlikwidowano w obwodzie briańskim przy granicy z Ukrainą, pozostałe nad obwodem kurskim, smoleńskim, orłowskim, biełgorodzkim, kałuskim, rostowskim.

Kolejne nagrania z obwodu smoleńskiego po ataku ukraińskich dronów.

Ukraińska operacja w rosyjskim obwodzie kurskim zmobilizowała Rosję do przeprowadzenia wymian jeńców - ocenił w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

W sobotę Ukraina i Rosja przeprowadziły trzecią od początku ukraińskiej operacji w obwodzie kurskim wymianę jeńców. Wygląda na to, że ukraińska ofensywa wywołała krótkoterminowy efekt mobilizacji Moskwy do podjęcia takich kroków - uważają analitycy.

Przedstawiciele ukraińskich władz wielokrotnie podkreślali, że operacja w obwodzie kurskim wzmocniła potencjał negocjacyjny Ukrainy w sprawie wymian jeńców. Wcześniej Moskwa zrywała próby negocjacji w tej kwestii.

Od początku roku do sierpnia przeprowadzono trzy wymiany, które objęły 405 ukraińskich jeńców i 423 jeńców rosyjskich. Natomiast od 6 sierpnia, gdy Ukraińcy rozpoczęli operację w obwodzie kurskim, trzema wymianami objęto 267 osób z każdej strony.

ISW zaznaczył, że Ukraińcy w obwodzie kurskim posunęli się naprzód, zajmując kilka kolejnych miejscowości.

Dwie osoby zostały ranne w Nikopolu w wyniku ataków wroga. 37-letni mężczyzna został raniony odłamkiem w klatkę piersiową. Jest hospitalizowany. 75-letniej kobiecie udzielono pomocy na miejscu.

Samoloty szturmowe Mi-24 Hind ukraińskiego lotnictwa wojskowego na wysuniętym pasie startowym we wschodniej Ukrainie. Oba są uzbrojone w rakiety Hydra-70 dostarczone przez USA, umieszczone w wyrzutniach rakietowych M261.

W nocy doszło do ataku dronów na obwód smoleński. Świadkowie widzieli duży pożar. Na ten moment brak szczegółów.

Federacja Rosyjska chciałaby zakończyć wojnę z Ukrainą do końca 2025 r. - początku 2026 r. Co więcej, Moskwa ma nadzieję zakończyć ją zwycięstwem - oświadczył Kyryło Budanow, szef Dyrekcji Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Jego zdaniem władze Rosji zdają sobie sprawę z tego, że przedłużanie wojny i nałożonych na ten kraj sankcji ma druzgocący wpływ na gospodarkę.

- Ukraina rozpoczęła własną produkcję 155-milimetrowych pocisków artyleryjskich - powiedział w wywiadzie dla norweskiej publikacji Nettavisen były szef Ministerstwa Przemysłu Strategicznego, niezależny doradca prezydenta Ukrainy Ołeksandr Kamyszyn.

W sobotę na froncie doszło do 131 starć bojowych. Do większości ataków doszło w okolicach miejscowości Pokrowsk i Kurachowe.

Szefowie ministerstw spraw zagranicznych krajów G7 "w sposób najbardziej zdecydowany" potępili dostawy irańskich rakiet balistycznych do Rosji. Oświadczenie w sprawie wyników spotkania ministrów w Rzymie, opublikowano na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych Włoch.

"Iran musi natychmiast zaprzestać wszelkiego wspierania nielegalnej i nieuzasadnionej wojny Rosji przeciwko Ukrainie i zaprzestać takich transferów rakiet balistycznych, bezzałogowych statków powietrznych i powiązanych technologii, które stanowią bezpośrednie zagrożenie dla narodu ukraińskiego, a także bezpieczeństwa europejskiego i międzynarodowego w szerszym sensie. Rosja używa irańskiej broni do zabijania ukraińskiej ludności cywilnej i uderzania w infrastrukturę krytyczną. Agresja Rosji stanowi rażące naruszenie prawa międzynarodowego, w tym Karty Narodów Zjednoczonych" - czytamy w oświadczeniu.