RELACJA ZAKOŃCZONA

Nagła decyzja po 28 latach. Białoruś przywraca kontrole [RELACJA NA ŻYWO]

Białoruś wznowiła kontrole na granicy z Rosją
Białoruś wznowiła kontrole na granicy z Rosją
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Contributor#8523328
Maciej SzeferVioletta Baran

16.05.2023 | aktual.: 17.05.2023 20:44

Środa to 448. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Białoruś po raz pierwszy od 28 lat przywróciła kontrole na granicy z Rosją - poinformował minister spraw zagranicznych tego kraju Siarhiej Alejnik. Oficjalnym powodem takiej decyzji jest próba powstrzymania przedostania się na teren kraju "imigrantów z trzeciego świata" przed wdrożeniem umowy międzyrządowej w sprawie wzajemnego uznawania wiz - przekazała Associated Press. Według źródeł agencji kontrole mają zatrzymać Rosjan uciekających z kraju przed mobilizacją. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ. 

Trzy osoby, w tym pięcioletni chłopiec, zginęły w środę wskutek ostrzału wsi Zełeniwka w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy - poinformował szef miejscowej administracji wojskowej Ołeksandr Prokudin.


Rosjanie ostrzelali wioskę około godz. 16 czasu miejscowego (ok. 15 w Polsce). Pociski dosięgły pięć osób, które szły do sklepu - napisał Prokudin na Telegramie.


Był wśród nich pięcioletni chłopiec, który zmarł w drodze do szpitala. Prócz dziecka śmierć poniosło dwóch dorosłych mężczyzn. Jeden z rannych - nastolatek - poddany został operacji, a piąta ofiara ostrzału - 24-letni mężczyzna - odniósł umiarkowane obrażenia.


Chersoń i zachodnia część obwodu chersońskiego, położona na prawym (zachodnim) brzegu Dniepru, są od listopada ubiegłego roku kontrolowane przez władze w Kijowie. Ziemie leżące po wschodniej stronie rzeki znajdują się pod rosyjską okupacją. 


Japonia będzie przyjmować na leczenie ukraińskich żołnierzy, rannych w wojnie z Rosją - poinformowała w środę agencja Kyodo.


Na początek kilku ukraińskich żołnierzy w przyszłym miesiącu zostanie przyjętych do wojskowego szpitala centralnego w Tokio. Poddani zostaną podstawowej opiece medycznej i fizjoterapii.


Według Kyodo przyjęcie rannych żołnierzy w Japonii jest odpowiedzią na prośbę Ukraińców, którą Tokio ogłosiło przed rozpoczynającym się w piątek w Hiroszimie szczytem państw grupy G7.


Kyodo przypomina, że surowe prawo Japonii, dotyczące eksportu broni, spowodowało, iż kraj ten zaoferował Kijowowi jedynie sprzęt obronny, taki jak kamizelki kuloodporne, hełmy i drony.


W związku z tym plan przyjmowania rannych żołnierzy ukraińskich będzie musiał być traktowany przez Tokio ostrożnie, bowiem w przypadku ich powrotu na front Japonia może być postrzegana jako państwo zapewniające zdolności bojowe innemu krajowi.


Pojawiają się informacje o głośnych eksplozjach w Odessie.

Alarmy przeciwlotnicze na wschodzie i południu Ukrainy.

Alarm przeciwlotniczy w obwodzie donieckim.

Na ukraińskim froncie zauważono muzealne działo przeciwlotnicze S-60 zamontowane na starym czołgu T-54 - poinformował w środę portal Unian.


Działa S-60 produkowano w latach 1950-1957; produkcję czołgów T-54 rozpoczęto w roku 1945 - przypomniał portal, prezentując fotografię z frontu.


To nie pierwsza tego typu samodzielna przeróbka. Cytowany przez Unian ekspert wojskowy Ołeksandr Kowalenko opisywał już wcześniej i zamieszczał zdjęcia innych nietypowych konstrukcji - na przykład czołgu T-55, chronionego od góry dwoma zestawami sprężyn od łóżka polowego oraz ciągnika artyleryjskiego (model z 1969 roku), wyposażonego w działo okrętowe.


Ukraińscy żołnierze nazywają takie konstrukcje "tankensteinami" - jest to połączenie słowa "tank" (czołg) oraz "Frankenstein" - zauważył portal Unian.


Francuski Senat przyjął uchwałę uznającą Hołodomor za ludobójstwo Ukraińców.


"Jestem wdzięczny francuskim senatorom za to  historyczne głosowanie. Przywraca ono sprawiedliwość i honoruje pamięć milionów ofiar. Takie zbrodnie nigdy nie powinny się powtarzać i nigdy nie powinny zostać zapomniane" - napisał szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.

Minister obrony Litwy Arvydas Anuszauskas napisał: „nasze wspólne wysiłki na rzecz stworzenia lepszych warunków dla obecności i szkolenia sojuszników w regionie Morza Bałtyckiego jednoznacznie się opłacą". "Wszystkie kraje bałtyckie koncentrują się obecnie na rozwijaniu i ulepszaniu swojej wojskowej infrastruktury szkoleniowej, aby zaspokoić potrzeby zarówno sił sojuszniczych, jak i krajowych – dodał.


Jak zaznaczył litewski resort obrony, w ostatnich latach państwa bałtyckie zaaktywizowały współpracę w obszarach NATO-wskiej misji Air Policing, sił morskich, wspólnych ćwiczeń i szkoleń oficerów w Baltic Defence College. Misja Baltic Air Policing pełniona jest od 2004 roku, czyli odkąd Litwa, Łotwa i Estonia wstąpiły do Sojuszu Północnoatlantyckiego, gdyż kraje te nie posiadają własnych myśliwców.


Ministrowie obrony Litwy, Łotwy i Estonii porozumieli się w sprawie zwiększenia kosztów przyjęcia personelu sojuszniczego w ramach misji NATO Baltic Air Policing. W Rydze w środę ministrowie podpisali zaktualizowane wzajemne porozumienie, które zawiera odpowiednie zobowiązania trzech państw bałtyckich.


"Misja NATO Baltic Air Policing jest jednym z najlepszych przykładów tego, jak wspólnym wysiłkiem jest zapewniane bezpieczeństwo w naszym regionie. Oczywiście, wymaga to zaangażowania państwa przyjmującego w zapewnienie odpowiedniego wsparcia i infrastruktury dla przybywających wojsk sojuszniczych" – czytamy w komunikacie litewskiego resortu obrony.


Aleinik przekazał, że kontrole prowadzą białoruscy pogranicznicy we współpracy z Rosjanami. 


Według cytowanych przez agencję Associated Press działaczy na rzecz praw człowieka, nowe środki kontrolne mogą służyć powstrzymaniu nowej fali Rosjan próbujących przedostać się do Białorusi w ucieczce przed mobilizacją.

Białoruś po raz pierwszy od 28 lat przywróciła kontrole na granicy z Rosją - przekazał minister spraw zagranicznych Białorusi Siarhiej Alejnik.


Oficjalnym powodem takiej decyzji jest próba powstrzymania przedostania się na teren kraju "imigrantów z trzeciego świata" przed wdrożeniem umowy międzyrządowej w sprawie wzajemnego uznawania wiz - podała agencja Associated Press.

Płonie magazyn w obwodzie swierdłowskim w Rosji. Niektóre rosyjskie źródła wskazują, że w ogniu miał stanąć też sąsiedni zakład drobiarski. Pożar zauważono we wsi Bułanasz. 

Ukraina nie zaakceptuje żadnych propozycji dotyczących utraty swoich terytoriów lub zamrożenia konfliktu - poinformowało w środę Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Kijowie po spotkaniu szefa dyplomacji Dmytro Kułeby ze specjalnym wysłannikiem Chin ds. Eurazji, który odwiedza kraje Europy, szukając możliwości zakończenia wojny.


Specjalny przedstawiciel rządu Chińskiej Republiki Ludowej Li Hui złożył we wtorek i środę wizytę na Ukrainie. Według ukraińskiego MSZ rozmawiano przede wszystkim o możliwościach powstrzymania i zakończenia rosyjskiej agresji.


Alarmy powietrzne w sześciu regionach na wschodzie Ukrainy. W obwodzie ługańskim słychać wybuchy. 

Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski oraz członkowie sejmowej komisji obrony z jego formacji zaapelowali w środę do wicepremiera i szefa MON Mariusza Błaszczaka, by ujawnił meldunki operacyjne ws. pocisku znalezionego pod Bydgoszczą. Pytał też wprost, kto w tej sprawie kłamie. 

Parlament Estonii przyjął w środę większością 92 ze 101 głosów oświadczenie o poparciu dążenia Ukrainy do przyjęcia do NATO - poinformował dziennik "Postimees".


Dołączenie Ukrainy do NATO jest - według oświadczenia Riigikogu - "jedyną drogą do zapewnienia opartego na zasadach ładu światowego, trwałego pokoju i bezpieczeństwa demokratycznych krajów Europy".


Estoński parlament ocenił też, że "polityka stref wpływów w Europie nadal stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa kontynentu".


Ukraina złożyła oficjalny wniosek o członkostwo w NATO 30 września ubiegłego roku. Estonia od początku wyrażała poparcie dla członkostwa Ukrainy w Sojuszu i uważa za konieczne zaplanowanie konkretnych kroków w tej sprawie podczas szczytu NATO w Wilnie 11-12 lipca 2023 roku.


Od początku ubiegłego roku Riigikogu przyjął łącznie pięć oświadczeń i jeden komunikat potępiający działania Rosji i wyrażający poparcie dla Ukrainy.


Eksplozje w Konstantinówce. Na razie nie brak szczegółowych infomacji na temat przyczyn wybuchów.

Kolejny cios wymierzony w grupę Wagnera w okolicach Bachmutu. Tym razem Ukraińcy wyśledzili skąd pada ostrzał artyleryjski i przy użyciu drona odnaleźli pozycję wagnerowców. 

Sekretarz stanu USA Antony Blinken nie wykluczył, że Stany Zjednoczone uznają Rosję za państwo sponsorujące terroryzm za jej zbrodnie na Ukrainie - poinformowała telewizja CNN.


We wtorek podczas przesłuchania w jednym z komitetów Senatu republikański senator Lindsey Graham rzucił Blinkenowi pytanie: - Nigdy nie zamierzacie uznać Rosji za sponsora terroryzmu, prawda? - przekazała CNN. Szef dyplomacji amerykańskiej odpowiedział na to: "Nigdy nie mów nigdy".


Niektórzy członkowie Kongresu i władze Ukrainy wielokrotnie domagali się, by Stany Zjednoczone uznały Rosję za sponsora terroryzmu, jednak - jak zauważyło radio Głos Ameryki - Biały Dom dotąd nie był na to gotowy w obawie, że krok taki uniemożliwiłby współpracę z Rosją w krytycznych sferach.

Obraz
© GETTY

Źródło: PAP, Ukraińska Pravda, Unian, Ukrinform, CNN, New York Times