RELACJA ZAKOŃCZONA

    Sejm. Trwa dyskusja o ustawie aborcyjnej

    W Sejmie dyskutowano nad dwoma obywatelskimi projektami dotyczącymi usuwania ciąży. Jeden proponuje legalizację aborcji do 12 tygodnia. Natomiast drugi przewiduje zaostrzenie przepisów. Zwolennicy obu projektów protestowali przed Sejmem.

    Sejm. Trwa dyskusja o ustawie aborcyjnej
    Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
    Najważniejsze informacje
    Relacja zakończona

    W Sejmie zakończyła się dyskusja nad dwoma obywatelskimi projektami dotyczącymi aborcji. 

    Ten ruch "Ratujmy Kobiety" nie ma nic wspólnego z kobietami, to jest organizacja, która jest częścią biznesu

    Kaja Godek (Fundacja Życie i Rodzina)

    Powinniśmy w tej ustawie zapewnić kobietom, daleko idącą pomoc

    Tadeusz Cymański (PiS)

    Kaja Godek przedstawia projekt zaostrzenia prawa aborcyjnego.

    Medycyna, gdy atakuje pacjenta jest szalona. Musimy być zawsze po stronie pacjenta

    Teresa Glenc (PiS)

    Sytuacja przed Sejmem. Zwoleniicy i przeciwnicy zaostrzenia prawa aborcyjnego.

    Obraz

    Celem ustawy pani Godek jest kontrola i zniewolenie kobiet

    Joanna Scheuring-Wielgus (.N)

    Państwo podają eugeniczne argumenty, że osoby niepełnosprawne przeszkadzają państwu; to jest retoryka z III rzeszy

    Robert Winnicki (niezrzeszony)

    Kobiet w Polsce czeka los kobiet z Salvadoru. My nie pozwolimy, by Polki, leżały przykute kajdankami do szpitalnych łóżek

    Michał Stasiński (PO)

    Projekt "Zatrzymaj Aborcje", nie ma na celu ochrony życia, a ustawowe egzekwowanie heroizmu

    Kamila Gasiuk-Pihowicz (.N)


    Ostra wymiana poglądów podczas sejmowej debaty. Posłuchajcie najmocniejszych wypowiedzi.


    Mamy do czynienia z motywowanym ciemnotą i nieuctwem narzuceniem barabrzyńskiej ustawy (...) Polskie kobiety odrzucą ten Wasz pisowsko-prawicowy bełkot

    Stefan Niesiołowski

    Druga część sejmowej debaty skupia się nad propozycją przygotowaną przez Komitet Obywatelski "Zatrzymaj Aborcję". Zakłada wyeliminowanie możliwości przerwania ciąży ze względu na ciężkie wady płodu.


    "Kim trzeba być, żeby skazywać kobiety na łzy i ból, jak okrutnym można być człowiekiem. Każecie kobietom rodzić, bo Kaczyński chce ochrzcić dziecko" - mówi Bartosz Arłukowicz, były minister zdrowia. Poseł PO dodał, że rząd zostawia matki z chorymi dziećmi rzucając im 4 tys. zł zapomogi.

    "Ludzie nie chcą podpisywać zbroniczej, feministycznej ustawy" - tak o projekcie "Ratujmy Kobiety" mówi Kaja Godek z Komitetu "Zatrzymaj Aborcję". Działaczka "Pro life" odniosła się do "klęski" projektu obywatelskeigo trzech dużych, lewicowych partii. Jej zdaniem zebranie tak małej ilości podpisów, jest dowodem na ostateczny koniec inicjatyw dążacych do legalizacji aborcji.