"Nieznana broń chemiczna". Media o nowej taktyce Rosji [RELACJA NA ŻYWO]

Dziękujemy. To wszystko w tej części naszej relacji z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. To, co dzieje się dalej, można śledzić TUTAJ. 

Na zaktualizowanych mapach Google'a ujawniono pozycje ukraińskich systemów wojskowych - poinformował w niedzielę szef ukraińskiego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Andrij Kowalenko.

"Proszę sobie wyobrazić taką sytuację. Google publikuje na mapach zaktualizowane zdjęcia, na których pokazuje rozmieszczenie naszych systemów wojskowych (nie będę podawać szczegółów). Zwracamy się do nich, żeby szybko to naprawili, ale przecież jest weekend" - napisał Kowalenko w Telegramie. Według niego zdjęcia były "aktywnie rozpowszechniane" przez Rosjan.

Wspomniane ujęcie trafiło do sieci.

"Ukraina potrzebuje 500 000 dodatkowych żołnierzy w związku ze spowolnieniem mobilizacji" - podają media, cytując przedstawicieli ukraińskiego rządu.

Roman Kostenko, sekretarz parlamentarnej komisji obrony, zauważył, że wskaźniki wyraźnie spadły we wrześniu, pomimo uchwalenia w kwietniu ustawy o wzmocnieniu mobilizacji.

Armia rosyjska zaatakowała obwód Nikopola, są zniszczenia.

Władimir Putin nie siądzie do negocjacyjnego stołu w Ukrainą, niezależnie od tego, kto wygra wybory w USA - ocenia CNN.

Jak zaznacza Ukrinform, zarówno Kijów i Moskwa oczekują, że jeśli zostanie wybrana, kandydatka Demokratów Kamala Harris będzie w dużej mierze kontynuować politykę dotychczasowej administracji prezydenta Joe Bidena, która wspierała Ukrainę.

Przed wyborami prezydenckimi w USA szef Europejskiej Partii Ludowej w PE Manfred Weber wezwał Europejczyków, by przygotowali się na silniejsze wsparcie dla Ukrainy. Jak przyznał, chociaż ufa, że USA będą wspierać Ukrainę nawet pod rządami Donalda Trumpa, to uważa, że trzeba mieć plan B dla Ukrainy.

Jak powiedział w wywiadzie dla gazet niemieckiej grupy medialnej Funke, po obu stronach Atlantyku jest zrozumiałe, że Ukraina stoi w obliczu brutalnej wojny agresywnej i że zwycięstwo Rosji naraziłoby NATO na niebezpieczeństwo.

Turcja spodziewa się "nowej sytuacji" na ukraińskim froncie w przyszłym roku.

Minister spraw zagranicznych Turcji Hakan Fidan uważa, że zmiana (nie powiedział dokładnie, jaka) w przyszłym roku jest możliwa ze względu na zmęczenie obu stron walką. Fidan, mówiąc o ewentualnym rozejmie, przekazał, że trwają poszukiwania "punktów kontaktowych, wspólnych" między Rosją a Ukrainą i "żadna ze stron nie chce w tym procesie sprawiać wrażenia pokonanej".

Rosyjscy żołnierze zaatakowali karetkę pogotowia w Biłozerce w obwodzie chersońskim.

"Załoga karetki znalazła się pod ostrzałem wroga. Kierowca i ratownik medyczny, którzy byli na zewnątrz podczas ostrzału, zostali ranni" - przekazuje Ukrinform. Obydwie osoby zostały przewiezione do szpitala, w ataku uszkodzona została również karetka pogotowia.

Patriarcha Cyryl obiecał Rosjanom życie wieczne w przypadku śmierci w Ukrainie i wezwał do modlitwy w intencji Putina - przekazuje Biełsat. Rosjanie biorący udział w "specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie powinni pamiętać o życiu wiecznym, które jest im gwarantowane w przypadku śmierci na polu walki - miał napisać patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl w swojej nowej książce "O świętą Rosję: patriotyzm i wiara", z której treścią zapoznał się portal Wiedomosti.

"W ciągu ostatniego tygodnia Rosja uderzyła w różnych regionach Ukrainy ponad 900 bombami, wystrzeliła około 30 pocisków rakietowych i prawie 500 'shahedów'. Większość z tych ataków była wymierzona w infrastrukturę cywilną i krytyczną" - przekazał we wpisie na platformie X Wołodymyr Zełenski.

Maria Zacharowa oskarżyła w sobotę Ukrainę o to, że sabotuje proces wymiany jeńców wojennych i rzekomo odmówiła przyjęcia własnych obywateli.

Według twierdzeń rzeczniczki rosyjskiego MSZ, rosyjskie ministerstwo obrony zaoferowało przekazanie 935 ukraińskich jeńców wojennych, ale Ukraina przyjęła ich tylko 279.

W odpowiedzi na te oskarżenia w niedzielę Kijów wezwał Moskwę do dostarczenia listy ukraińskich jeńców wojennych gotowych do wymiany. Rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec przekazał, że Ukraina zawsze była gotowa przyjąć swoich obywateli i oskarżył Rosję o spowalnianie procesu wymiany.

Rosyjska armia wyposaża irańskie drony Shahed w głowice termobaryczne, by zwiększyć siłę ataków - podał w sobotę amerykański "Newsweek", powołując się na ekspertyzę zespołu naukowców z Kijowa. Broń była wykorzystywana w październiku w atakach na Ukrainę.

Głowice termobaryczne uwalniają łatwopalny aerozol na krótko przed eksplozją. Podczas detonacji mieszanina spala się wraz ze znajdującym się w powietrzu tlenem, czego efektem jest silna fala uderzeniowa i zabójcza dla ludzi gwałtowna zmiana ciśnienia.

Z badań, jakim zostały poddane fragmenty dronów kamikadze, wynika, że wyposażone są one także w rosyjskie systemy nawigacyjne Kometa i chińskie panele sterowania.

Od sobotniego wieczora do rana w niedzielę Rosjanie zaatakowali pociskiem kierowanym Ch-59/69 z przestrzeni powietrznej obwodu kurskiego i 96 bezzałogowymi statkami powietrznymi. Do godz. 9 udało się zestrzelić pocisk kierowany i 66 wrogich dronów - podaje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał najnowsze podsumowanie strat wojennych Rosji. Zgodnie z wyliczeniami Rosjanie w ciągu ostatniej doby stracili 1410 żołnierzy (w sumie od początku wojny mowa o 699 090 osobach), 12 czołgów (9182 od początku inwazji), czy 10 systemów artyleryjskich (w sumie 20 086).

Na udostępnionych przez Kijowską Miejską Administrację Wojskową zdjęciach pokazano skutki ataku.

W ciągu jednego dnia Rosjanie zaatakowali 266 razy w 10 miejscowościach obwodu zaporskiego - podaje Ukrinform.

Aktualna mapa alarmów lotniczych w Ukrainie.

"W dzielnicy Szewczenkiwskiej, gdzie wezwano służby ratunkowe, jak dotąd nie wykryto pożaru i nie ma ofiar. Pozostań w schronach, dopóki obowiązuje alarm przeciwlotniczy!" - informuje mer Kijowa Witalij Kliczko.

"W wyniku ataku samolotów bezzałogowych rosyjskich sił zbrojnych na Kijów, w dzielnicy Szewczenkiwskiej miasta zaobserwowano spadające gruzy. Istnieją wstępne informacje o pożarze. Trwa wyjaśnianie danych dotyczących zasięgu pożaru, zniszczeń i ofiar" - podają władze Kijowa.

W Kijowie słychać było eksplozje - donoszą media.