Rosjanie nie odpuszczają. "Maszynka do mięsa na pełnych obrotach" [RELACJA NA ŻYWO]
Piątek to 667. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Od ponad dwóch miesięcy Rosjanie próbują zdobyć Awdijiwkę w obwodzie donieckim. "Rosyjskie wojska próbują zdławić ukraińską obronę za cenę niezliczonych poległych, awdijiwska maszynka do mięsa działa na pełnych obrotach" - napisał w mediach społecznościowych Witalij Barabasz, ukraiński mer miasta. Dodał, że niestety "nieprzerwane ataki zabierają zdrowie i życie naszych ludzi". Według szacunkowych danych w walkach o miasto zginęło już ponad 4 tys. Rosjan. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski rozpoczął w piątek rano pierwszą wizytę zagraniczną po objęciu stanowiska, którą składa w stolicy Ukrainy, Kijowie. Spotka się tam m.in. ze swoim ukraińskim odpowiednikiem, Dmytro Kułebą.
- Opublikowany w czwartek w "Die Welt" wywiad z ministrem obrony Rustemem Umerowem wywołał burzę zarówno w Ukrainie, jak i w ukraińskiej diasporze. Po południu słowa ministra musiał "prawidłowo zinterpretować" społeczeństwu rzecznik ministerstwa kultury Ukrainy. Poszło o kwestie wymuszenia na mężczyznach w wieku poborowym, którzy wyjechali zagranicę, powrotu do ojczyzny i służby w armii.
Śledź dalej relację Wirtualnej Polski z wojny w Ukrainie TUTAJ.
- Ukraińcy muszą szukać rezerw dla wojska wśród emigrantów przebywających na Zachodzie. Kijów mógłby zawrzeć porozumienia z Polską i Niemcami, aby współpracowano przy mobilizacji - uważa gen. Waldemar Skrzypczak. Komentuje polityczną burzę u sąsiadów, gdzie sztab i politycy głowią się skąd wziąć pół miliona ludzi potrzebnych na wojnę z Rosją.
W piątek wieczorem ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 7 rosyjskich dronów-kamikadze nad obwodem odeskim - podał serwis Ukraińska Prawda.
Liczymy na budowę owocnej i konstruktywnej współpracy między naszymi krajami - oświadczył w piątek premier Ukrainy Denys Szmyhal po spotkaniu w Kijowie z ministrem spraw zagranicznych RP Radosławem Sikorskim.
Szmyhal przekazał, że złożył na ręce Sikorskiego gratulacje dla nowego polskiego rządu. Dodał, że podczas spotkania rozmawiano o wzmocnieniu współpracy gospodarczej. - Skoncentrowaliśmy się na kluczowej kwestii: swobodny ruch ładunków przez naszą wspólną granicę jest krytycznie ważny dla wytrzymałości i walki Ukrainy z rosyjskim agresorem. Musimy wypracować zrównoważone rozwiązanie, które będzie korzystne dla obu krajów - podkreślił premier.
Szmyhal poinformował, że zaproponował wprowadzenie wspólnej kontroli na przejściach granicznych, co, jak dodał, zwiększyłoby efektywność ich funkcjonowania.
Rozmawiano też o wzmocnieniu współpracy w kwestii produkcji i naprawy sprzętu wojskowego. - Mamy wolę i wszystko, co potrzebne, by przenieść naszą współpracę obronną na nowy poziom - oznajmił.
Zapowiedział też, że strony będą ściśle współpracować w kwestiach integracji europejskiej. - Jestem wdzięczny Polsce za wsparcie Ukrainy na ścieżce do UE. Podziękowałem też całemu polskiemu narodowi za wszechstronne wsparcie Ukrainy od pierwszych dni wojny na pełną skalę - napisał w mediach społecznościowych Szmyhal.
W okupowanym Berdiańsku (obwód zaporoski) słuchać było wybuchy. Póki co nie ma żadnych szczegółów.
Rosyjskie wojska próbują zdławić ukraińską obronę za cenę niezliczonych poległych, awdijiwska maszynka do mięsa działa na pełnych obrotach - tak mer Awdijiwki Witalij Barabasz opisał na Telegramie przebieg rosyjskich szturmów na to miasto na wschodzie Ukrainy.
Zapewnił, że "miasto się trzyma" dzięki wojskowym i tym wszystkim, którzy wspierają siły oporu.
- Niestety nieprzerwane wrogie ataki codziennie zabierają życie i zdrowie naszych ludzi - dodał. Poinformował, że w mieście pozostają osoby, które nie chcą być objęte ewakuacją. Do wpisu dodał nagranie ze zrujnowanej Awdijiwki.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy ukraińskie władze i media podkreślały, że obecne rosyjskie natarcie na Awdijiwkę jest największe nie tylko od początku obecnej inwazji, ale od wybuchu walk w Donbasie w 2014 roku. 28 października minister obrony Ukrainy Rustem Umierow powiadomił, że pod Awdijiwką prawdopodobnie zginęło już około 4 tys. żołnierzy agresora.
Przed 24 lutego 2022 roku, czyli początkiem rosyjskiej agresji na pełną skalę na Ukrainę, w Awdijiwce mieszkało niemal 30 tys. osób, a przed rokiem 2014, gdy wybuchł konflikt w Donbasie - prawie 40 tysięcy.
HIMARS trafił dwa rosyjskie wozy bojowe piechoty BMP-2 w okolicach miejscowości Wełyki Kopani w obwodzie chersońskim. Daleko na wschodnim brzegu Dniepru.
Prezydent Joe Biden podpisał w piątek rozporządzenie wykonawcze umożliwiające nakładanie sankcji na instytucje finansowe obsługujące transakcje wspierające rosyjski przemysł zbrojeniowy. Biały Dom ma nadzieję, że uderzy to w łańcuch dostaw dla rosyjskiego wojska i proceder omijania restrykcji za pomocą państw trzecich.
"To rozporządzenie przekaże jasny sygnał zagranicznym instytucjom finansowym, że ryzykują utratą dostępu do systemu finansowego USA, jeśli umożliwiają znaczące transakcje związane z rosyjskim przemysłem zbrojeniowym" - podał Biały Dom w komunikacie.
Rozporządzenie mówi o tym, że banki, firmy ubezpieczeniowe czy inne instytucje finansowe obsługujące transakcje, których końcowym odbiorcą jest rosyjski przemysł, mogą zostać odcięte od amerykańskiego rynku bez uprzedzenia. Ma to zmusić je do pilniejszego sprawdzania obsługiwanych klientów i zakłócić rosyjski proceder używania państw trzecich do omijania kontroli eksportu elektroniki. Rosja korzystała dotąd z pośredników w wielu krajach, w tym Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Turcji, państwach Azji Środkowej, Chin i Kaukazu. Jak oznajmił doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan, jest to "dokręcenie śruby rosyjskiej machinie wojennej i jej pomocnikom".
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował wpis o dzisiejszej wizycie Radosława Sikorskiego w Kijowie:
"Gościłem polskiego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w Kijowie podczas jego pierwszej wizyty zagranicznej.
Jestem wdzięczny Polsce za jej znaczące wsparcie dla Ukrainy i Ukraińców, gdy bronimy się przed agresją Rosji na pełną skalę.
Obaj zgadzamy się, że nasze dwustronne stosunki wymagają ożywienia i, że wszystkie kwestie powinny być rozwiązywane z wzajemnym szacunkiem.
Rozmawialiśmy o bieżących potrzebach wojskowych Ukrainy, dalszej współpracy obronnej, wspólnej produkcji broni i zakupie polskiej broni, która okazała się skuteczna na polu bitwy.
Skupiliśmy się również na zbliżającym się spotkaniu doradców w ramach Formuły Pokoju oraz przygotowaniach do Globalnego Szczytu Pokoju".
Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan poinformował, że japoński rząd zgodził się na przekazanie USA rakiet do systemów obrony powietrznej Patriot, by uzupełnić amerykańskie zapasy tych pocisków. Docelowo ma to umożliwić wysłanie rakiet Ukrainie.
Jak oznajmił Sullivan w wydanym w piątek przez Biały Dom oświadczeniu, USA z zadowoleniem przyjęły decyzję japońskiego rządu o transferze rakiet Patriot na potrzeby uzupełnienia amerykańskich zasobów.
- Pod koniec dekady Ukraina w swoich nienaruszonych granicach powinna wejść do Unii Europejskiej – oświadczył w piątek w Kijowie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
- Żaden kraj nie ma prawa napadać na sąsiednie państwo, Polska jednoznacznie staje po stronie napadniętej ofiary - oświadczył szef polskiej dyplomacji. Strategia naszego kraju wobec Kijowa nie zmienia się, uważamy, że "Ukraina powinna tę wojnę wygrać, a Putin ją przegrać i pod koniec dekady chcemy, aby Ukraina w swoich międzynarodowo uznanych granicach była członkiem Unii Europejskiej i ważnym partnerem Polski, już jak członek tej samej europejskiej rodziny" - podkreślił polski minister.
Polska jest prawdziwym przyjacielem Ukrainy, teraz gdy jest na froncie impas, ta sytuacja jest testem tej przyjaźni - dodał Sikorski. Zdajemy sobie też sprawę, że jeśli Ukraina wygra, to wzmocni morale nie tylko samej Ukrainy, ale też całego wolnego świata, toteż Ukraina musi wygrać - zaznaczył.
- Putin kompletnie nie rozumie psychiki wolnych ludzi i pomylił się w ocenie swych szans w tej wojnie - oznajmił Sikorski.
Rosyjski piechur walczył do końca...
Co najmniej 3,8 tys. cywilów przeszło przez rosyjskie tortury - poinformował w piątek prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin. W Rosji nielegalnie więzione są tysiące ukraińskich cywilów.
"Każdy dzień w niewoli to kolejny dzień tortur i przemocy. Według stanu z dziś oficjalnie wiadomo o 3800 cywilach, którzy doznali tortur z rąk okupantów. Ale całkowita liczba może być znacznie większa" - przekazał prokurator.
Prowadzonych jest ponad 1,1 tys. spraw karnych z związku z faktem tortur. Ponad 80 osób zostało poinformowanych o możliwości popełnienia przestępstwa, 18 z nich już skazano.
Ihor Kłymenko, szef MSW Ukrainy, poinformował w piątek, że policja wszczęła już ponad 105 tys. postępowań w związku ze zbrodniami wojennymi ze strony rosyjskiej armii.
W piątek rosyjskie władze poinformowały, że zestrzeliły drony w obwodach moskiewskim, kałuskim i briańskim. Jednak źródło w ukraińskich siłach zbrojnych zapewniło serwis Ukraińska Prawda, że "znaczna część z nich trafiła w cele". Jakie? Tego nie podano.
Rosyjski czołg trafiony w pobliżu miejscowości Stepowe w obwodzie donieckim.
- Czas europejskich imperiów należy do przeszłości. To jest, uważam, ostatnia kolonialna wojna w Europie i ona się musi skończyć, a my w Polsce uważamy, że jej wynik powinien być następujący: Rosja powinna przegrać, a Ukraina wygrać i w tej sprawie, niezależnie od tego, kto będzie sprawował władzę w Polsce, jak pan widzi, jesteśmy zjednoczeni – oświadczył w piątek w Kijowie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Podczas wystąpienia obu ministrów w Kijowie zawyły syreny alarmowe, nawołując mieszkańców do ukrycia się w schronach w obawie przed atakiem powietrznym Rosji. Wizyta Sikorskiego na Ukrainie jest jego pierwszą podróżą zagraniczną po objęciu stanowiska szefa MSZ.
- Ten alarm lotniczy, który państwo słyszycie, to jest powód, dla którego tu jestem. To jest kompletnie nie do zaakceptowania aby sąsiedni kraj napadał na sąsiada pod jakimkolwiek pretekstem i bombardował miasta, niszczył całe prowincje, wywoził dzieci, przygotowywał się do unicestwienia sąsiada, który nie zrobił mu nic złego. W tej tytanicznej walce Polska jest po waszej stronie – zwrócił się Sikorski do Kułeby.
Dron-kamikadze trafił rosyjski transporter opancerzony MT-LB. Nastąpiła nadspodziewanie silna eksplozja.
Na ukraińskie terytorium kontrolowane przez rząd w Kijowie wróciły ciała i szczątki 66 poległych żołnierzy - poinformował w piątek koordynacyjny sztab ds. jeńców. Ciała udało się odzyskać dzięki wsparciu Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.
Szczątki zostaną poddane teraz ekspertyzie w celu ustalenia tożsamości poległych - podano.
- Otrzymałem zapewnienie od ministra Sikorskiego, że Polska nadal będzie aktywnie pomagać Ukrainie i chcę, by każda polska rodzina wiedziała, że my na Ukrainie jesteśmy bezgranicznie wdzięczni za całą pomoc udzieloną przez Polaków w najtrudniejszym momencie naszej historii. Ukraińcy zawsze będą za to wdzięczni. I za objęcia dla naszych uchodźców i za wsparcie wojskowe, którego państwo polskie udzieliło Ukrainie – oświadczył w piątek szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba na wspólnej konferencji z ministrem spraw zagranicznych RP Radosławem Sikorskim w Kijowie.
Ukraiński minister zwrócił uwagę, że Sikorski przybył na Ukrainę w ramach swojej pierwszej wizyty zagranicznej po objęciu stanowiska szefa polskiej dyplomacji.
- Oczekiwaliśmy na wizytę Radka, by omówić wszystkie kwestie wzajemnych stosunków, dlatego właśnie przed chwilą zakończyliśmy szczegółową, szczerą i przyjazną rozmowę. Omówiliśmy wszystkie problemy i mamy odczucie i zrozumienie, że wraz z nowym rządem Polski i w szczególności z ministrem Sikorskim (…) pomiędzy Ukrainą i Polską będzie odbywał się bardzo treściwy, poważny dialog – podkreślił Kułeba.
"Odbyłem rozmowę telefoniczną z premierem Holandii Markiem Rutte, podczas której podziękowałem holenderskiemu rządowi za decyzję o rozpoczęciu przygotowań do dostawy pierwszych 18 myśliwców F-16 na Ukrainę" - napisał na Telegramie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.