Okrutne metody Rosjan. Tak próbują wypchnąć więźniów do armii [NA ŻYWO]
NA ŻYWO

Okrutne metody Rosjan. Tak próbują wypchnąć więźniów do armii [NA ŻYWO]

Więźniowie w Rosji
Więźniowie w Rosji
Źródło zdjęć: © FORUM | Ilya Naymushin / Reuters / Forum
Wojciech RodakRadosław Opas
12.01.2024 20:48, aktualizacja: 13.01.2024 21:31

Sobota to 689. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W wielu regionach Rosji temperatura spadła do -35 st. C. Tymczasem władze nakazują celowe wyłączanie ogrzewania w koloniach karnych, aby więźniowie byli bardziej skłonni do pójścia na wojnę przeciwko Ukrainie - twierdzi niemiecki dziennik "Bild", powołując się na rosyjską pozarządową organizację "Ruś Siedząca". Publikacja twierdzi, że w ten sposób Władimir Putin postanowił wykorzystać mroźną aurę do uzupełnienia strat armii bez ogłaszania niepopularnej mobilizacji. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
  • W ostatnich dniach miały miejsce kolejne zakłócenia systemu GPS w przestrzeni powietrznej południowej Szwecji - poinformowała Szwedzka Agencja Transportu. Incydenty - sklasyfikowane jako "działania hybrydowe" - są analizowane przez służby specjalne Szwecji oraz wywiad wojskowy tego kraju.
  • Ani Rosjanie, ani Ukraińcy nie mogą ostatnio pochwalić się sukcesami na polu walki. Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) generał Kyryło Budanow w rozmowie z francuskim dziennikiem "Le Monde" wyjawił, że przyczyną tej sytuacji są... drony.
Relacja na żywo

Śledź dalej relację Wirtualnej Polski z wojny w Ukrainie TUTAJ.

Rostów nad Donem jest bez prądu. Miasto jest ważnym ośrodkiem zaplecza frontu w Rosji.

Ukraińscy żołnierze z 14. Brygady Zmechnizowanej atakują pozycje Rosjan ze wsparciem bojowego wozu piechoty CV90.

Podczas rosyjskiego ataku rakietowego w sobotni poranek ukraińska obrona przeciwlotnicza odnotowała wyraźnie mniej zestrzeleń niż w wypadku poprzednich zmasowanych ostrzałów. Armia Putina wystrzeliła 37 pocisków i trzy drony z czego SZU zestrzeliły jedynie osiem - zauważa agencja Reuters.

Rzecznik ukraińskich sił powietrznych płk Jurij Ignat powiedział w tym tygodniu, że Ukraina cierpi obecnie na deficyt pocisków dla obrony przeciwlotniczej. Należy jednak podkreślić, że nie jest jasne, czy ten lub inny czynnik był przyczyną niskiego wskaźnika trafień.

Według Kijowa większość typów pocisków użytych w nocy z piątku na sobotę to bardzo szybko poruszające się pociski balistyczne. Są one dużo trudniejsze do zestrzelenia.

- Należy zauważyć, że ponad 20 pocisków, które nie zostały uwzględnione w liczbie zestrzelonych, nie trafiło w cele w wyniku zneutralizowania przez broń elektroniczną - czytamy w oświadczeniu ukraińskiej armii. Jak zwykle ukraińska armia nie podała, w jakie obiekty Rosjanie celowali i jakie trafili.

"Siły Zbrojne Ukrainy odnotowały 626 przypadków użycia przez Federację Rosyjską broni zawierającej toksyczne chemikalia. Spośród nich 51 przypadków odnotowano tylko w styczniu tego roku. Jednocześnie dynamika użycia (broni chemicznej - red.) rośnie. Codziennie odnotowuje się do 10 przypadków użycia broni chemicznej" - podał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w sobotę.

Sztab Generalny SZU wyjaśnił, że Rosjanie najczęściej używają granatów, takich jak K-51, które są zrzucane z bezzałogowych statków powietrznych. Dodano, że armia Putina stosuje również "improwizowane urządzenia wybuchowe", zawierające substancje drażniące. Prowadzony jest również ostrzał pociskami artyleryjskimi z "niebezpiecznymi substancjami chemicznymi".

Gubernotor obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow ogłosił w sobotę, że w Biełgorodzie powstaną dodatkowe "modułowe betonowe schrony". Mają być ustawione w najbardziej ludnych miejscach jak przystanki autobusowe.

Biełgorod był w ostatnich tygodniach kilkakrotnie ostrzeliwny przez Ukrainę.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się z nowym ministrem spraw zagranicznych Francji Stephanem Sejournem.

"Omówiliśmy nasze potrzeby obronne: wspólną produkcję dronów, artylerii, dalsze wzmocnienie obrony powietrznej" - napisał Zełenski po spotkaniu.

Rosyjski pływający transporter opancerzony wjechał na minę. Okolice Nowomichajliwki w obwodzie donieckim.

W ostatnich dniach miały miejsce kolejne zakłócenia systemu GPS w przestrzeni powietrznej południowej Szwecji - poinformowała Szwedzka Agencja Transportu. Incydenty są analizowane przez służby specjalne Szwecji oraz wywiad wojskowy tego kraju.

W wielu regionach Rosji temperatura spadła do -35 st. C. Tymczasem władze nakazują celowe wyłączanie ogrzewania w koloniach karnych, aby więźniowie byli bardziej skłonni do pójścia na wojnę przeciwko Ukrainie twierdzi niemiecki dziennik "Bild", powołując się na rosyjską pozarządową organizację "Ruś Siedząca".

Dziennik wskazuje, że w ten sposób prezydent Rosji Władimir Putin postanowił wykorzystać mroźną aurę do uzupełnienia strat wojsk walczących w Ukrainie.

Rosjanin pokazuje, jak wygląda jego pick-up, po trafieniu przez ukraińskiego drona-kamikadze.

Rezultat ukraińskiego uderzenia przy użyciu HIMARS-ów na rosyjską bazę w rejonie Awdijiwki w obwodzie donieckim. Lokalizacja i szczegóły zdarzenia nie są znane.

W sobotę po południu w centrum handlowym Cosmo Multimall w Kijowie wybuchł pożar. Zarządzono ewakuację budynku.

Ukraiński wóz bojowy piechoty M2 Bradley wygrał pojedynek z rosyjskim czołgiem T-90M. Lokalizacja nieznana.

Siły Specjalne Służby Bezpieczeństwa Ukrainy chwalą się trafieniami dronów-kamikadze.

Krynki (obwód chersoński) na wschodnim brzegu Dniepru po kilku tygodniach walk. Ukraińscy żołnierze heroiczną walką utrzymują ten przyczółek.

Szwecja rozpoczęła budowę okrętów podwodnych do patrolowania Morza Bałtyckiego w celu ochrony wschodnich granic NATO przed ewentualnymi operacjami morskimi Rosji - informuje serwis Politico. 66-metrowe okręty podwodne z napędem diesel-elektrycznym, typu A26 - o nazwach Blekinge i Skåne - zostaną zwodowane w 2027 i 2028 roku.

Wcześniej Sztokholm wielokrotnie odkładał w czasie budowę nowych okrętów podwodnych. Jednak po wybuchu wojny w Ukrainie szwedzkie władze postanowiły zmienić strategię obronną w obliczu gwałtownie pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa i zintensyfikować prace.

Dostawy systemów obrony powietrznej i rakiet do nich były tematem rozmów ministrów spraw zagranicznych Ukrainy i Francji w Kijowie. Nowy szef francuskiej dyplomacji Stephane Sejourne przebywa w sobotę z wizytą w ukraińskiej stolicy.

- Jesteśmy wdzięczni Francji za wszechstronne wsparcie, w szczególności wzmocnienie naszej obrony powietrznej. Omówiliśmy dzisiaj dostawy systemów i rakiet do obrony ukraińskiego nieba, a także dronów – powiedział podczas konferencji prasowej szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Kułeba dziękował za wsparcie dla Ukrainy w procesie integracji z UE i NATO, zaznaczył, że Francja odegrała kluczową rolę w przyznaniu Ukrainie statusu kandydata do UE i będzie pomagać Kijowowi na kolejnych etapach integracji.

- Nie mniej twarde jest poparcie Paryża dla integracji Ukrainy z NATO. Dokonaliśmy dzisiaj koordynacji kroków przed szczytem NATO w Waszyngtonie – powiedział ukraiński minister.

Interfax-Ukraina przytacza również wypowiedź francuskiego ministra, który zadeklarował, że jego kraj chce "wspólnie zwiększać możliwości Ukrainy w zakresie produkcji uzbrojenia na jej terytorium i jest gotów pomagać w tej dziedzinie".

"Wsparcie Francji (dla Ukrainy) jest długoterminowe. Właśnie to zamierzam powiedzieć podczas swojej pierwszej wizyty w Kijowie" – napisał w sobotę rano Sejourne na platformie X.

Rosyjski czołg T-90 został trafiony przez ukraińskiego drona-kamikadze. Załoga szybko się ewakuowała. Lokalizacja nagrania nieznana.

Rosyjska rakieta Ch-101 nie doleciała do celu w Ukrainie. Spadła w Kraju Krasnodarskim, dokładnie pomiędzy miejscowościami Atamanskaja i Pawłowskaja. W związku z tym władze zamknęły odcinek przebiegającej w pobliżu drogi. Póki co rosyjscy oficjale nie odnieśli się do sprawy – informuje rosyjskie kanał na Telegramie Astra.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także