Rolnicy wyszli z KPRM. Jest komunikat
27.02.2024 | aktual.: 27.02.2024 17:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po południu zakończyło się spotkanie rolników z szefem Kancelarii Premiera Janem Grabcem. - Weszliśmy z nadzieją, że dostaniemy cokolwiek "żywego", że będziemy mogli wyjść do ludzi i powiedzieć: słuchajcie załatwiliśmy (…). 7 marca rząd obiecał, że przedstawi konkrety, ale teraz nie mamy nic - powiedział po opuszczeniu KPRM Szczepan Wójcik, jeden z przedstawicieli rolników. Zapowiedział, że protesty będą kontynuowane. Śledź naszą relację na żywo.
- Przez kraj przetacza się fala rolniczych protestów. Rolnicy blokowali miasta i trasy w całej Polsce. We wtorek zorganizowali także "Marsz Gwiaździsty" w Warszawie, który jest kumulacją ostatnich demonstracji. Co na ten temat myślą Polacy? Wyniki są jednoznaczne.
- Parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości przeprowadzili we wtorek interwencję poselską w resorcie rolnictwa. Z ich relacji wynika, że minister Czesław Siekierski utajnił dokumenty dotyczące negocjacji prowadzonych ze stroną ukraińską ws. rozwiązania kryzysu związanego z niekontrolowanym napływem do Polski produktów rolnych.
- Według szacunkowych danych Stołecznego Biura Bezpieczeństwa w proteście wzięło udział około 10 tysięcy rolników. Stołeczna komenda przekazała, że nie odnotowano większych incydentów.
Rolnicy spotkali się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, a następnie szefem kancelarii premiera Janem Grabcem. Rozmowy nie poszły najlepiej. Więcej w materiale WP.
We wtorek w Warszawie demonstrowało około 10 tys. rolników. Na trasie z centrum miasta pod Sejm doszło do zamieszania. Protestujący już na początku przemarszu pomylili trasę. Musieli zawrócić. Doszło do przepychanek z policją.
Zobacz także
- Strajki nadal będą trwały, 6 marca znowu spotykamy się w Warszawie, dalej blokujemy Polskę, nie zejdziemy z barykad - powiedział po wyjściu z KPRM Szczepan Wójcik, jeden z organizatorów protestów rolników.
Postulaty polskich rolników to m.in.: konieczność uproszczenia i ograniczenia wymogów Zielonego Ładu; ograniczenie napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy oraz poprawa opłacalności produkcji rolnej.
- Sejm przyjął wszystkie postulaty protestujących rolników - powiedział we wtorek marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że w UE powinien zostać stworzony mechanizm, który pozwoliłby skupić nadwyżki żywności.
Parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości przeprowadzili we wtorek interwencję poselską w resorcie rolnictwa. Z ich relacji wynika, że minister Czesław Siekierski utajnił dokumenty dotyczące negocjacji prowadzonych ze stroną ukraińską ws. rozwiązania kryzysu związanego z niekontrolowanym napływem do Polski produktów rolnych. Więcej w materiale WP.
Protesty trwają też pod Warszawą. Stołeczna policja poinformowała, że protestują rolnicy na DK92. "Kolumna pojazdów rolniczych uczestnicząca w proteście ruszyła z Bronisz trasą przez Ożarów Mazowiecki i Błonie w drogę powrotną do miejscowości Bieniewo-Parcela" - podała policja
Hołownia po spotkaniu z rolnikami: dobrze by było zorganizować w Sejmie rodzaj "okrągłego stołu".
Według szacunkowych danych Stołecznego Biura Bezpieczeństwa w dzisiejszym proteście wzięło udział około 10 tysięcy rolników - poinformowała we wtorek rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth. Stołeczna komenda przekazała, że nie odnotowano większych incydentów.
W trakcie pytań Hołownię poproszono o wyjaśnienie, dlaczego Sejm jest dobrym miejscem na organizację okrągłego stołu, a nie np. Ministerstwo Rolnictwa.
Hołownia wyjaśnił, że w ministerstwie mogą być podejmowane decyzje, natomiast parlament jest odpowiednim miejscem do prowadzenia dyskusji.
Zaznaczył, że nie wie, czy ten pomysł się uda, ale chce spróbować.
Do kancelarii premiera udali się przedstawiciele rolników - ci sami, którzy brali udział w rozmowach z Hołownią.
Przed Sejmem pojawiły się barierki. Wiele osób było tym oburzonych, bo Hołownia zapewniał, że już się nie pojawią. Marszałek po raz kolejny wyjaśniał tę kwestię.
- Jeśli policja prosi i prosi racjonalnie, ma informacje i podaje powody, które tego wymagają, to my się będziemy do tego stosowali - uznał.
- Trzeba znaleźć na forum Unii mechanizm, który może pomóc tym zarządzić - uznał Hołownia, odnosząc się do kwestii nadwyżek zboża.
I dodał, że przekazanie produktu np. krajom w Afryce może zmniejszyć napływ imigrantów z tych krajów.
Również Jan Grabiec podejmie protestujących w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
- Jest olbrzymie wkurzenie w tych ludziach, (...), jest autentyczna troska o jakość żywności, którą produkują - przyznał marszałek Sejmu.
Hołownia przyznał, że złożył protestującym obietnicę organizacji okrągłego stołu, podczas którego ma dojść do rozmów precyzujących potrzeby rolników.
- Rozmawialiśmy długo, rozmawialibyśmy jeszcze dłużej, bo atmosfera była gorąca - przyznał Hołownia podczas konferencji, opisując spotkanie z rolnikami.
Marszałek Sejmu wyjaśnił, że "na stole położono 3 postulaty", w tym wstrzymanie "szkodliwych" rozwiązań Zielonego Ładu. Drugi postulat to rozwiązanie problemów "nadmiarowej" obecności na rynkach europejskich i polskim towarów z zagranicy. Miało nie chodzić jednak wyłącznie o Ukrainę, lecz także np. o Rosję i sprowadzane z niej zboże.
Trzecia kwestia to "zapewnienie ciągłości produkcji zwierzęcej w rolnictwie".
- To była zwykła rozmowa bez żadnych konkretów. Niestety, nic nie udało się ustalić, oprócz obietnicy, że stworzony zostanie okrągły stół z przedstawicielami rolników i władz. Nic poza słowami (...) Liczymy na realne i konkretne działania. Na razie nic z tego nie ma - mówił PAP jeden z liderów protestu Szczepan Wójcik po spotkaniu w Sejmie.