Wojna w Ukrainie. Kolejne ofiary Rosjan w Borodziance [RELACJA NA ŻYWO]
07.04.2022 | aktual.: 07.04.2022 23:29
Trwa 43. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Głównym celem wojsk rosyjskich jest zdobycie Mariupola na południu Ukrainy oraz przeprowadzenie ofensywy w pobliżu Iziumu w obwodzie charkowskim i przedarcie się przez linie ukraińskiej obrony na południe, w kierunku Doniecka - informuje w czwartek Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Władze Ukrainy podały też nowe informacje ws. wymordowanej przez Rosjan ludności cywilnej w Borodziance - około 200 mieszkańców tego miasta uważanych jest za zaginionych. Zapraszamy do śledzenia relacji Wirtualnej Polski.
Zapraszamy do śledzenia RELACJI NA ŻYWO z 44. doby wojny w Ukrainie.
Rosja wykorzystuje amunicję zapalającą. Nagranie ze wschodnich terenów Ukrainy:
Kanclerz Olaf Scholz ponownie zaapelował do prezydenta Rosji Władimira Putina o przerwanie działań zbrojnych na Ukrainie. - Ta wojna musi zostać natychmiast zakończona. Konieczne jest zawieszenie broni. Rosja musi wycofać swe wojska z Ukrainy - powiedział w czwartek wieczorem szef niemieckiego rządu. Scholz podkreślił też, że Putin niszczy nie tylko Ukrainę, ale także "przyszłość własnego kraju".
Zespół Pink Floyd zaprezentowała na Twitterze nową piosenkę "Hey Hey Rise Up", z której cały dochód zostanie przekazany na Ukraińską Pomoc Humanitarną. Obok brytyjskich muzyków, w utworze wystąpił Andrij Chływniuk z ukraińskiego zespołu Boombox.
Brytyjski premier Boris Johnson wyraził w czwartek wieczorem na Twitterze uznanie dla Polski za jej rolę we wspieraniu Ukrainy i zapewnił, że Wielka Brytania podziela polską determinację do udzielania pomocy temu krajowi. "Składam wyrazy uznania narodowi polskiemu za wszystko, co robi dla wsparcia Ukrainy. Wielka Brytania jest z Wami i podziela Waszą determinację, by pomóc Ukrainie dyplomatycznie, politycznie, gospodarczo i militarnie. Solidarność" - napisał Johnson.
Według doniesień "Ukraińskiej Prawdy", wskutek ostrzału rakietowego sił rosyjskiego agresora, uszkodzone zostały obiekty infrastrukturalne w rejonie Odessy.
W sieci pojawiło się wideo z ukraińskiego drona, który gonił rosyjskiego żołnierza z jednostki, która wcześniej usiłowała zestrzelić urządzenie. Chwilę później w rosyjską jednostkę uderzyły siły ukraińskie.
- Rosja może użyć broni jądrowej nie wtedy, kiedy poczuje się osaczona, jak twierdzi światowa dyplomacja, ale wtedy, gdy będzie bezkarna - powiedział wcześniej, w wywiadzie dla indyjskiej telewizji Republic TV prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
- Tylko spod gruzów dwóch zbombardowanych kamienic w Borodziance wydobyto 26 ciał - poinformowała Iryna Wenediktowa, prokurator generalna Ukrainy
Sytuacja w Borodziance jest "o wiele bardziej przerażająca" niż w Buczy, gdzie dokonano masakry ludności cywilnej- powiedział w czwartek późnym wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu wideo. Borodzianka jest jednym z najbardziej zniszczonych w wyniku rosyjskiej inwazji miast obwodu kijowskiego. Władze Ukrainy informowały wcześniej, że pod gruzami zbombardowanych bloków mieszkalnych mogą znajdować się ciała setek ludzi.
Podczas czwartkowego briefingu prasowego w Media Center Ukraine w Kijowie, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Geraszczenko przekazał nowy bilans zamordowanych przez Rosjan cywilów. - Według mera Borodzianki, około 200 mieszkańców uważa się za zaginionych. I rozumiemy, że wielu z nich zaginęło na zawsze. Nigdy nie wybaczymy tej zbrodni - powiedział. Wiadomo też o około 400 torturowanych i zabitych w samym obwodzie kijowskim.
Dwa dni temu świat obiegła informacja, że rosyjscy agresorzy złupili ukraiński domy - najprawdopodobniej w Chersoniu i Mikołajewie - i ukradzione przedmioty, ważące ponad 400 kg wysłali do swoich rodzin w Rosji z punktu kurierskiego.
Nagrały ich znajdujące się tam kamery. W czwartek na jaw wyszły dane kolejnego rosyjskiego złodzieja. Wadym Szebenkow ukradł ponad 100 kg ubrań ukraińskim rodzinom i wysłał je swojej rodzinie w Czycie.
Jak podaje ONZ, ponad 4 miliony Ukraińców z powodu wojny uciekło za granicę. Z kolei 6,5 miliona obywateli Ukrainy zostało zmuszonych - w wyniku bestialskiego ataku Rosji - do przesiedlenia wewnętrznego.
Tymczasem w Polsce: kluby PiS, KO, Lewicy i Koło Polska 2050 zgłosiły w czwartek podczas drugiego czytania projektu nowelizacji tzw. ustawy pomocowej szereg poprawek. W związku z tym, projekt został skierowany do ponownego rozpatrzenia przez sejmową komisję. Poseł Zdzisław Sipiera(PiS) przedstawiając sprawozdanie sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych zaznaczył, że do projektu zgłoszono trzy wnioski mniejszości. Autorką wszystkich wniosków jest posłanka Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050).
Realizowane są dostawy sprzętu i zaopatrzenia dla broniącej Mariupola armii ukraińskiej, mimo iż obrońcy miasta oblężeni są przez siły rosyjskiego agresora - wynika z informacji podanych przez ukraińskiego dziennikarza "Kyiv Independent", Illię Ponomarenko.
"To kolejna kara za inwazję na Ukrainę, razem zmuśmy Rosję do poszukiwania pokoju" - napisał w czwartek na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując zawieszenie Rosji w prawach członka Rady Praw Człowieka ONZ. "To ważna decyzja, jestem wdzięczny sojusznikom za solidarność. Musimy kontynuować skoordynowaną presję na Rosję na wszystkich forach międzynarodowych" - podkreślił. Zełenski.
Przypomnijmy, że rezolucję o zawieszeniu Rosji w Radzie Praw Człowieka ONZ, w związku z "rażącymi i systematycznymi pogwałceniami praw człowieka", poparły 93 państwa. Przeciwko było 24, a wstrzymało się 58. Przeciw głosowały m.in. Chiny, Kazachstan, Wenezuela, Korea Północna, Białoruś, Iran, Syria, Erytrea i Kuba.
Z okupowanych lub obleganych przez wojska rosyjskie miast na Ukrainie w czwartek ewakuowano 4676 osób - poinformował w czwartek na Telegramie Kyryło Tymoszenko, wiceszef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Pink Floyd po raz pierwszy od 1994 wydał nową piosenkę - jako wsparcie dla Ukrainy! To cover piosenki "Czerwona kalina”.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Polski zareagowało na zawieszenie Rosji w prawach członka Rady Praw Człowieka. "Polska z zadowoleniem przyjmuje rezolucję Zgromadzenia Ogólnego ONZ" - czytamy w komunikacie MSZ.
Gościem programu "Newsroom" WP był dr Wojciech Wilk, prezes fundacji PCPM oraz ekspert ONZ w zakresie zarządzania kryzysowego. Jego fundacja wyremontowała jedną z wiejskich szkół w Ukrainie, która została zniszczona przez wojska Putina. - Okazało się, że w tej szkole jest 56 okien, co wychodziło poza nasz budżet projektowy. Robiliśmy wszystko, żeby zdobyć te okna. Wyremontowaliśmy ją. Szkoła dostała centralnie bombą, a mówimy o wiejskiej szkole we wsi z tysiącem mieszkańców. Zniszczenia dotyczą wszystkich miejscowości we wschodniej Ukrainie - powiedział dr Wilk. Ma obawy, iż przez Ukrainę zmierza fala uchodźców. - W samym Dnietropietrowsku jest pół miliona uciekinierów - dodaje. W ocenie eksperta, wiele osób nie wróci do Ukrainy nawet po zakończeniu wojny. Powód jest prosty. - Mówimy o małych miejscowościach, które zawsze były biedne. Ludzie ledwo tam wiązali koniec z końcem. Nie wiem jak będą mogli swoje domy odbudować - podkreśla dr Wilk, który zdradził, że syn zapytał go o to, co myśli oglądając z Buczy. "To moglibyśmy być my" - odpowiedział.