Zełenski wspomina o pokoju. Przedstawił swoją propozycję [RELACJA NA ŻYWO]
RELACJA ZAKOŃCZONA

Zełenski wspomina o pokoju. Przedstawił swoją propozycję [RELACJA NA ŻYWO]

Zełenski wspomina o pokoju. Przedstawił swoją propozycję
Zełenski wspomina o pokoju. Przedstawił swoją propozycję
Źródło zdjęć: © East News | ARIS MESSINIS
Mateusz Czmiel
20.03.2023 21:08, aktualizacja: 21.03.2023 21:47

Wtorek to 391. dzień rosyjskiej inwazji. Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina zaproponowała Chinom udział w realizacji jej formuły pokojowej. - Przekazaliśmy Chinom naszą formułę pokoju, zarówno publicznie, jak i drogą dyplomatyczną, i zapraszamy do udziału w tej formule. Czekamy na odpowiedź - powiedział Zełenski. Odpowiadając na pytanie o ewentualną rozmowę telefoniczną z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem, Zełenski powiedział: "Brak konkretów, jeszcze nie ma potwierdzenia". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
  • Ukraiński resort obrony poinformował, że eksplozja w mieście Dżankoj na okupowanym Krymie zniszczyła podczas tranzytu kolejowego rosyjskie pociski Kalibr. I choć Rosjanie twierdzą, że powstrzymali atak dronów przeciwnika, to w mieście wprowadzono stan wyjątkowy. - To olbrzymi sukces operacyjny Ukrainy - mówi WP płk Piotr Lewandowski.
Relacja zakończona

Śledź realcję Witrualnej Polski z wojny w Ukrainie TUTAJ. 

"Co najważniejsze, od naszego ostatniego spotkania w lutym pracowaliśmy nad pilnym zwiększeniem produkcji i dostaw amunicji na Ukrainę. Naszym celem jest dostarczenie Ukrainie miliona sztuk amunicji (artyleryjskiej) w ciągu najbliższych 12 miesięcy oraz zapewnienie odpowiedniego finansowania. W tym celu będziemy musieli podjąć działania w celu zwiększenia zdolności produkcyjnych europejskiego przemysłu obronnego" - dodał przewodniczący Rady Europejskiej.

Unijni przywódcy będą również dyskutować o długoterminowej konkurencyjności UE i dalszym pogłębianiu jednolitego rynku.

"Jeśli chodzi o energię, naszym priorytetem pozostaje zagwarantowanie bezpieczeństwa dostaw po przystępnych cenach. Omówimy sposoby osiągnięcia tego celu" - zadeklarował Michel.

W piątek, w drugim dniu szczytu UE, rozmowy będą dotyczyć strefy euro.

"Rozpoczniemy o godzinie 11:30 w czwartek od spotkania z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem, który dołączy do nas podczas roboczego obiadu. (...) Na naszym późniejszym spotkaniu najpierw omówimy Ukrainę. Na początku dołączy do nas za pośrednictwem połączenia wideo prezydent (Wołodymyr) Zełenski. Jak zawsze potwierdzimy nasze niezachwiane zaangażowanie w pomoc Ukrainie. Obejmuje to kontynuację prac nad rozliczalnością, wykorzystaniem zamrożonych rosyjskich aktywów i zmobilizowaniem globalnej społeczności do wspierania porządku międzynarodowego opartego na zasadach" - napisał Michel.

Zwiększenie produkcji amunicji i dostarczanie jej Ukrainie; zapewnienie konkurencyjności UE w długim okresie; zapewnienie odbiorcom energii po dostępnych cenach to jedne z głównych tematów rozpoczynającego się w czwartek w Brukseli spotkania szefów unijnych państw i rządów. Napisał o tym w zaproszeniu wystosowanym do przywódców UE przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.

Obraz
© EU

Ukraina otrzyma starsze wersje czołgów Abrams, M1A1, a nie jak pierwotnie zapowiadano M1A2 - poinformował we wtorek rzecznik Pentagonu generał Pat Ryder. Jak dodał, decyzję podjęto w porozumieniu z władzami Ukrainy, by przyspieszyć dostawy czołgów tak, by były gotowe do jesieni.

- Ta decyzja pozwoli nam znacząco przyspieszyć terminy dostaw i dostarczyć te ważne zdolności Ukrainie do jesieni tego roku - powiedział Ryder podczas briefingu prasowego podkreślając, że decyzja została podjęta "w bliskiej koordynacji z Ukrainą".

Nowy plan ma polegać na modernizacji kadłubów czołgów będących w magazynach sił zbrojnych USA i wyposażeniu w "podobne" zdolności, co nowsze M1A2, w tym zaawansowany pancerz i armatę 120 mm oraz ciężki karabin maszynowy kalibru 50 mm. Zaznaczył, że pierwotna wersja planu, wyposażenie Ukrainy w 31 nowych M1A2, oznaczała, że termin dostawy wynosiłby ponad rok. Pierwotny koszt był szacowany na 400 mln dolarów.

Obraz
© PAP

Ukraiński resort obrony poinformował, że eksplozja w mieście Dżankoj na okupowanym Krymie zniszczyła podczas tranzytu kolejowego rosyjskie pociski Kalibr. I choć Rosjanie twierdzą, że powstrzymali atak dronów przeciwnika, to w mieście wprowadzono stan wyjątkowy. – To olbrzymi sukces operacyjny Ukrainy – mówi WP płk Piotr Lewandowski.

Nie żyje Polak, który walczył z Ukraińcami przeciwko rosyjskiej armii. Polski żołnierz otrzymał wcześniej specjalne odznaczenie od ukraińskich Sił Zbrojnych. 

Zubożony uran jest produktem odpadowym procesu wzbogacania uranu, stosowanym m.in. w przemyśle zbrojeniowym. Wykorzystuje się go nie tylko do produkcji pocisków przeciwpancernych, ale także m.in. amerykańskich czołgów M1 Abrams - czytamy na łamach Ukrainskiej Prawdy.

Władze w Londynie przekażą Ukrainie dwa razy więcej czołgów Challenger 2, niż początkowo obiecały, czyli nie 14, lecz 28 - poinformował 4 marca ambasador Ukrainy w Wielkiej Brytanii Wadym Prystajko. Według dotychczasowych zapowiedzi pierwsze brytyjskie pojazdy mają trafić na wyposażenie ukraińskiej armii jeszcze w marcu. 

Obraz
© PAP

Oprócz czołgów Challenger 2 Wielka Brytania zamierza przekazać Ukrainie pociski przeciwpancerne zawierające zubożony uran - powiadomił we wtorek portal Ukrainska Prawda, który powołał się na informacje z posiedzenia Izby Lordów opublikowane na stronie internetowej brytyjskiego parlamentu.

- Wraz z dostarczeniem Ukrainie szwadronu czołgów Challenger 2, przekażemy (temu krajowi) również amunicję, w szczególności pociski przeciwpancerne zawierające zubożony uran - poinformowała deputowana do Izby Lordów Annabel Goldie w odpowiedzi na pytanie innego przedstawiciela tego gremium Raymonda Jolliffe'a. Ukrainska Prawda przytoczyła zapis rozmowy brytyjskich polityków.

W ocenie Goldie tego rodzaju pociski odznaczają się dużą skutecznością podczas ostrzeliwania celów wroga, zwłaszcza czołgów i pojazdów opancerzonych.

Rosyjscy żołnierze nie mogą poddawać się nawet, jeżeli są całkowicie otoczeni; za pójście do niewoli grozi im 10 lat kolonii karnej - poinformowała we wtorek ukraińska agencja Ukrinform.

Agencja powołała się na doniesienia rosyjskich mediów, które cytowały opinię Sąd Najwyższego Federacji Rosyjskiej stanowiącą, że poddanie się, gdy istnieje możliwość "okazania zdecydowanego oporu", jest przestępstwem zagrożonym karą do 10 lat kolonii karnej. Jeśli jednak żołnierz nie ma fizycznej możliwości uniknięcia niewoli, jego czyn nie nosi znamion przestępstwa.

Ukrinform przytoczył za Siłami Zbrojnymi Ukrainy dane z grudnia 2022 roku, z których wynika, że w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy wojny do niewoli dobrowolnie oddało się co najmniej 4300 rosyjskich żołnierzy. 

Nawet przejście na rozliczenia handlowe w chińskiej walucie juan nie pozwoli Rosji kupić sobie zwycięstwa nad Ukrainą ani przezwyciężyć własnych systemowych problemów - ocenił we wtorek Mychajło Podolak, doradca ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, komentując wizytę przywódcy Chin Xi Jinpinga w Moskwie.

"Zacieśnienie kontaktów z Pekinem nie sprawi, że Moskwa będzie mogła przeforsować jakikolwiek 'plan pokojowy' na swoich warunkach ani uporać się z poważnymi wewnętrznymi trudnościami o charakterze prawnym czy finansowym" - napisał Podolak na Twitterze

Do tej pory Japonia przekazała Ukrainie jedynie pancerze i inny sprzęt obronny. Jak podaje gazeta "Nikkei", wśród japońskich polityków panuje opinia, że z powodu tak pacyfistycznego stanowiska może ucierpieć autorytet dyplomatyczny kraju. Coraz częściej pojawiają się apele o wsparcie Ukrainy bronią i amunicją - napisał portal.

Premier Ukrainy Fumio Kishida przybył we wtorek z niezapowiadaną wizytą do Kijowa. Przed spotkaniem z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim odwiedził podkijowskie miasto Bucza, które stało się symbolem rosyjskich zbrodni wojennych.

Japońska agencja Kyodo zaznaczyła we wtorek, że rzadko zdarza się, aby japoński przywódca odbywał niezapowiedzianą podróż do obcego kraju.

Deputowani japońskiego parlamentu kupili za własne pieniądze 20 terenowych pickupów dla Sił Zbrojnych Ukrainy - poinformował we wtorek portal mil.in.ua, powołując się na informacje uzyskane od ambasadora Ukrainy w Japonii Serhija Korsunskiego.

"Grupa deputowanych wyższej izby japońskiego parlamentu z opozycyjnej partii "Odrodzenie" zebrała 1,2 mln dolarów z własnych pensji, za które zakupili 20 samochodów Toyota Hilux i dwa kontenery produktów dla naszych sił zbrojnych" - podzielił się ambasador Ukrainy Serhij Korsunski. Dyplomata dodał, że wszystko to zostanie wysłane na Ukrainę w najbliższym czasie. Zauważył, że Ukraina cieszy się poparciem w japońskim parlamencie, zarówno wśród partii prorządowych, jak i sił opozycyjnych.

Rząd Japonii wysunął niedawno pomysł rozszerzenia listy krajów, które mają prawo otrzymać broń produkcji japońskiej. Chodzi przede wszystkim o państwa, które są zmuszone do obrony przed agresją. Do takich państw należy obecnie Ukraina - napisał portal mil.in.ua.

Obraz
© Sergiy Korsunsky

Małżeństwo w starszym wieku zginęło we wtorek w wyniku rosyjskiego ostrzału miasta Czasiw Jar na wschodzie Ukrainy; siły wroga zniszczyły tam bądź uszkodziły około 15 budynków mieszkalnych - powiadomił portal Suspilne za rzeczniczką prokuratury obwodu donieckiego Anastasiją Miedwiediewą.

- Dzisiaj w Czasiw Jarze nie tylko odnotowano uszkodzenia (infrastruktury). Rosjanie niszczą, rujnują moje miasto - relacjonował przewodniczący administracji Czasiw Jaru Serhij Czaus.

W ocenie Miedwiediewej najeźdźcy ostrzelali miejscowość z wyrzutni rakietowych Tornado.

Liczący przed rosyjską okupacją około 12 tys. mieszkańców Czasiw Jar jest położony nieopodal atakowanego przez siły rosyjskie Bachmutu. Przez miejscowość przebiega ważna trasa zaopatrzeniowa łącząca Bachmut z Kostiantyniwką. W ostatnich miesiącach, w obliczu bardzo trudnej sytuacji humanitarnej w Bachmucie, wielu cywilów przeniosło się stamtąd do Czasiw Jaru. 

Wcześniej na spotkaniu z premierem Rosji Michaiłem Miszustinem Xi wyraził gotowość do poszerzenia dwustronnej współpracy m.in. w dziedzinie handlu, inwestycji, łańcuchów dostaw, dużych projektów, energii i wysokich technologii – przekazała Xinhua.

Gazprom wysyła już gaz do Chin poprzez gazociąg Siła Syberii, ale eksport ten stanowi tylko niewielki ułamek rekordowych 177 mld metrów sześciennych, które dostarczał do Europy w latach 2018-2019. Od początku inwazji na Ukrainę eksport rosyjskigo gazu do Europy zmniejszył się i w 2022 roku wyniósł około 62 mld metrów sześciennych – podał Reuters.

Obraz
© Kremlin

Xi przybył do Moskwy w poniedziałek. Jest pierwszym zagranicznym przywódcą, jaki spotkał się z coraz bardziej izolowanym międzynarodowo Putinem, odkąd Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał 17 marca nakaz jego aresztowania za zbrodnie wojenne w Ukrainie.

Putin oświadczył podczas wtorkowych rozmów oficjalnych, że Moskwa jest gotowa pomóc chińskim przedsiębiorstwom zastąpić zachodnie firmy, które wycofały się z Rosji w reakcji na jej inwazję na Ukrainę.

Dyktator oświadczył również, że podczas wizyty Xi w Moskwie omówił z nim projekt nowego gazociągu Siła Syberii 2, którym 50 mld metrów sześciennych rosyjskiego gazu rocznie miałoby trafiać do Chin. Reuters przypomina, że Moskwa przedstawiła pomysł na taki gazociąg wiele lat temu, ale teraz sprawa stała się dla niej pilna z powodu utraty klientów w Europie.

Przywódca Chin ocenił, że można dostrzec "wczesne owoce kooperacji" z Rosją, a obie strony powinny zabiegać o zwiększenie „praktycznej współpracy”. Xi oświadczył również, że zaprosił Putina do Chin na tegoroczne Forum Pasa i Szlaku – podała chińska agencja prasowa Xinhua.

Obraz
© Kremlin

Partnerstwo Rosji i Chin nie jest polityczno-wojskowym sojuszem z czasów zimnej wojny, lecz jest nadrzędne wobec takich relacji – napisano we wspólnym oświadczeniu wydanym przez te kraje we wtorek w czasie wizyty przywódcy ChRL Xi Jinpinga w Moskwie.

"Strony zaznaczają, że relacje pomiędzy Rosją a Chinami, choć nie stanowią wojskowo-politycznego sojuszu podobnego do tych tworzonych w czasie zimnej wojny, są nadrzędne wobec tego rodzaju współpracy międzypaństwowej" – napisano w cytowanym przez agencję Reutera dokumencie, podpisanym przez Xi i Władimira Putina po rozmowach na Kremlu.

W oświadczeniu dodano, że partnerstwo rosyjsko-chińskie "nie stanowi bloku, nie ma charakteru konfrontacyjnego i nie jest wymierzone przeciwko krajom trzecim".

Według agencji Reutera Chiny i Rosja zgodziły się również, że w wojnie nuklearnej nie może być zwycięzców i taka wojna nigdy nie powinna być wszczynana.

Rosja i Chiny wyraziły też zaniepokojenie z powodu rzekomej wojskowej aktywności biologicznej USA, a także z powodu porozumienia AUKUS pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią i Australią.

Moskwa i Pekin zgodziły się także zwiększyć wspólne wsparcie dla krajów Azji Centralnej, by zapobiegać "kolorowym rewolucjom", zintensyfikować kontakty w sprawach bezpieczeństwa w rejonie Zatoki Perskiej oraz nasilić kontakty z krajami Afryki – przekazał Reuters.

Obraz
© Kremlin

Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina zaproponowała Chinom udział w realizacji jej formuły pokojowej. - Przekazaliśmy Chinom naszą formułę pokoju, zarówno publicznie, jak i drogą dyplomatyczną, i zapraszamy do udziału w tej formule. Czekamy na odpowiedź - powiedział Zełenski. Odpowiadając na pytanie o ewentualną rozmowę telefoniczną z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem, Zełenski powiedział: "Brak konkretów, jeszcze nie ma potwierdzenia". 

Obraz
© via Getty Images

Rosyjskie okręty operujące na Morzu Czarnym i Azowskim już od dwóch dni nie są wyposażone w pociski manewrujące Kalibr - poinformowała we wtorek marynarka wojenna Ukrainy. Dzień wcześniej, w poniedziałek, ukraińskie siły przeprowadziły atak na węzeł kolejowy na Krymie, gdzie miał zostać zniszczony transport Kalibrów.

Na wodach Morza Czarnego znajduje się obecnie siedem rosyjskich okrętów, natomiast na Morzu Azowskim - dwa. Żadna z tych jednostek nie posiada na swoim wyposażeniu pocisków Kalibr - czytamy w komunikacie ukraińskich sił morskich, opublikowanym na Telegramie

Obraz
© Telegram

Xi Jinping wzniósł toast za "pomyślność i przyjaźń między narodami Rosji i Chin". - Wznoszę toast za dalszy rozwój chińsko-rosyjskich stosunków strategicznego partnerstwa i interakcji w nowej epoce, za pomyślność, rozwój i szczęście naszych narodów, za przyjaźń między naszymi narodami z pokolenia na pokolenie, za zdrowie Prezydenta Putins i wszystkich obecnych. Wypijmy do dna! - powiedział.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także