RELACJA ZAKOŃCZONA

Emocjonalna debata w PE z udziałem Mateusza Morawieckiego

Mateusz Morawiecki wziął udział w posiedzeniu Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Debata plenarna rozpoczęła się od przemówienia polskiego premiera. Morawiecki przedstawił swoją wizję przyszłości Unii Europejskiej. Później głos zabrali europejscy politycy.

Emocjonalna debata w PE z udziałem Mateusza Morawieckiego
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Natalia Durman

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Dziękujemy za śledzenie naszej relacji ;-)

"Deutsche Welle" pisze o "europoselskim grilowaniu Morawieckiego w Strasburgu". 

"Przeciwnicy PiS mówią o straszliwym gwałcie na demokracji i początku dyktatury. Zwolennicy o sprawiedliwości dziejowej i robieniu porządku z "nadzwyczajną kastą". W tej sytuacji Mateusz Morawiecki, kolejny już raz, musiał wygłosić kwestię, którą napisał mu ktoś inny" - pisze Łukasz Warzecha dla WP Opinie

"Praworządność zdominowała debatę wokół przemówienia Mateusza  Morawieckiego w Parlamencie Europejskim. Najgorętszym tematem stał się  Sąd Najwyższy" - donosi "Deutsche Welle".

- Nie była to pierwsza debata o przyszłości Europy, ale na pewno pierwsza, w czasie której uwagę skupiła sytuacja w kraju, a nie wywody polskiego premiera. (...) Gorszego czasu na pojawienie się w Strasburgu premier Morawiecki nie mógł wybrać. Zamiast świętować np. sukcesy polskiego futbolu mamy w tym tygodniu pogrzeb polskiej praworządności. (...) To jest zamach na Sąd Najwyższy, a Sąd Najwyższy jest świętością zachodniej demokracji - komentował wystąpienie premiera europoseł PO Janusz Lewandowski.

- Nasi oponenci polityczni, Platforma i PSL, gwarantowały przypływ wielu tysięcy uchodźców do Polski. My powiedzieliśmy: to Polska będzie decydować o tym, kogo do Polski przyjmujemy - stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z TVP Info. 



Trwa konferencja z udziałem Kamili Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej i Borysa Budki (PO). - Morawieckiemu nie udało się przekonać europejskich partnerów. Krytyka w PE nie była adresowana pod adresem Polski, ale rządu. Była wyrazem troski o praworządność i demokrację - mówiła Gasiuk-Pihowicz.

- Między Polską a Parlamentem Europejskim jest bardzo wiele wspólnego. Było to widać w debacie, również z naszymi adwersarzami w kilku aspektach. Gdyby nie to, że niektórzy posłowie trochę nie bardzo rozumiejąc specyfikę wychodzenia z postkomunizmu i zmianę, poprawę efektywności wymiaru sprawiedliwość, to ta debata jeszcze bardziej spełniłaby moje oczekiwania i myślę, że byłaby jeszcze bardziej owocna. Cieszę się, że to w sumie w dużym stopniu miało miejsce - mówił na konferencji prasowej w Strasburgu premier Mateusz Morawiecki. 

W ocenie polityków Nowoczesnej, wystąpienie premiera w PE to "seans kłamstw i manipulacji".

Konferencja premiera Morawieckiego i Antonio Tajaniego zakończyła się. 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl