Zełenski zdecydował. Jest już agresywna reakcja Moskwy [RELACJA NA ŻYWO]

W Dnieprze zakończono akcję ratowniczą po uderzeniu rakietowym - poinformowała Państwowa Służba Ratunkowa wieczorem w sobotę, 26 października.

"W wyniku ataku rakietowego zginęło pięć osób, 21 kolejnych zostało rannych, w tym czworo dzieci. Spod gruzów zniszczonego budynku udało się uratować dwie osoby. Psychologowie Państwowego Pogotowia Ratunkowego udzielili pomocy psychologicznej 32 osobom, w tym m.in. dwójce dzieci" - czytamy w komunikacie. W akcję ratowniczą zaangażowanych było ponad 60 ratowników.

W Kijowie późnym wieczorem uaktywniła się obrona przeciwlotnicza. "Około godziny 23:00 w stolicy ogłoszono alarm powietrzny w związku z atakiem bezzałogowych statków powietrznych" - czytamy w komunikacie.

Jak informuje Radio NV, Zełenski podpisał ustawę umożliwiającą cudzoziemcom i bezpaństwowcom zawieranie umowy o służbę na stanowiskach oficerskich w Siłach Zbrojnych Ukrainy.

Na te doniesienia zareagowała już Moskwa. Maria Zacharowa grzmi, że w ten sposób "Zełenski legitymizował wysyłanie swoich obywateli na śmierć przez zagraniczne dowództwo". "Aby zagraniczni dowódcy aktywniej wykańczali Ukraińców, w przeciwnym razie Ukraińcowi może zrobić się żal Ukraińca" - stwierdziła zgodnie z rosyjską propagandą.

"Od początku dnia odbyło się 159 starć bojowych, wróg przeprowadził jeden atak rakietowy, 60 nalotów przy użyciu 102 rakiet przeciwlotniczych, ponad 550 ataków dronami kamikaze, przeprowadził też ponad 3,5 tys. ataków na pozycje ukraińskich żołnierzy i skupisk ludności" – podał wieczorem w komunikacie Sztab Generalny Ukrainy.

Kim Dzong Bok, bliski współpracownik północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una, przyjechał do Rosji, gdzie będzie nadzorował północnokoreańskich żołnierzy. Informację tę przekazała agencja Kyodo, powołując się na źródło w ukraińskim wywiadzie wojskowym (HUR).

Kim Dzong Bok: kluczowa postać w Korei Północnej

Kim Dzong Bok pełni funkcję zastępcy szefa sztabu generalnego Koreańskiej Armii Ludowej. Wcześniej dowodził siłami specjalnymi Korei Północnej. Portal North Korea Leadership Watch informuje, że Kim wielokrotnie towarzyszył Kim Dzong Unowi podczas ćwiczeń wojskowych.

Podpisana węgiersko-francuska umowa ws. dostaw paliwa dla elektrowni jądrowej w Paksu na Węgrzech wzmocni koalicję krajów, które sprzeciwiają się obłożeniu rosyjskiego sektora jądrowego unijnymi sankcjami – oceniła w rozmowie z PAP analityczka Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) Ilona Gizińska.

Francja i Węgry to czołowi przeciwnicy nałożenia unijnych sankcji na rosyjski sektor energetyki atomowej – podkreśliła Gizińska. "Budapeszt liczy, że większe zaangażowanie podmiotów francuskich w projekt rozbudowy nowych bloków w Paksu wzmocni sprzeciw Paryża w sprawie ewentualnego nałożenia (takich) sankcji" – dodała.

W piątek francuski Framatome i węgierska państwowa firma MVM poinformowały o podpisaniu w Budapeszcie umowy na długoterminowe dostawy od 2027 r. paliwa dla reaktorów typu VVER jedynej węgierskiej elektrowni jądrowej w Paksu. "Dzięki tej umowie (…) wzmocnimy suwerenność energetyczną naszego kraju" – ocenił minister energetyki Węgier Csaba Lantos.

Zaczynamy nową relację z wydarzeń w Ukrainie. Poprzednie informacje znajdziesz TUTAJ.