Wojna w Ukrainie. Azowstal miejscem kolejnych rozmów? Niespodziewana propozycja [RELACJA NA ŻYWO]

Kończymy tę część naszej relacji. Wydarzenia związane z wydarzeniami w Ukrainie w poniedziałek można śledzić TUTAJ.

Zwycięstwo Emmanuela Macrona w wyborach prezydenckich we Francji oznacza  mniejsze wpływy Rosji w UE - oceniają w niedzielny wieczór portugalskie  media, podkreślając, że w sytuacji jego porażki prezydent Rosji Wladimir Putin mógłby zdobyć ważny przyczółek na Zachodzie Europy. 

Wołodymyr Zełenski pogratulował zwycięstwa prezydentowi Francji. "Życzę  Emmanuelowi Macronowi nowych sukcesów z korzyścią dla narodu francuskiego. Doceniam wsparcie Francji i jestem przekonany: wspólnie dążymy do nowych zwycięstw! Za silną i zjednoczoną Europę!" – napisał prezydent Ukrainy.

Podczas krajowej konferencji liberalnej partii FDP jej lider Christian Lindner zadeklarował poparcie dla dostaw ciężkiej broni do Ukrainy. Zastrzegł jednak, że istnieją pewne "ograniczenia" - informuje portal tygodnika  "Spiegel". Sprecyzował, że dostway nie mogą zagrażać "własnemu bezpieczeństwu" Niemiec, ani "zdolności obronnej terytorium NATO".  - To ogranicza nasze możliwości - zauważył.

Christian Lindner bronił kanclerza Olafa Scholza przed krytyką polityki wobec Ukrainy i zapewniał o swoim poparciu. - Olaf Scholz jest  odpowiedzialnym liderem, który dokładnie ocenia sytuację i na tej podstawie podejmuje decyzje - powiedział Lindner. - Kanclerz federalny cieszy się zaufaniem FDP, a także jej grupy parlamentarnej w niemieckim  Bundestagu - zaznaczył.

"Rosja planuje zainscenizowane referendum w południowym mieście Chersoń, mające na celu uzasadnić jego okupację. Miasto to jest kluczowe dla rosyjskiego celu, jakim jest stworzenie korytarza lądowego do Krymu i zdominowanie południowej Ukrainy. Rosja już wcześniej przeprowadziła nielegalne referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Federacji Rosyjskiej w 2014 r., aby wstecznie usprawiedliwić zajęcie półwyspu" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej resortu obrony Wielkiej Brytanii.

 "Wybory w samej Rosji są naznaczone zarzutami o fałszowanie głosów i uniemożliwienie startu w nich znaczącym postaciom opozycji" - dodali brytyjscy analitycy.  

Płoną lasy na Syberii. Pożar nie może zostać opanowany, bo większość wojska, które zwykle walczy z ogniem, jest teraz w Ukrainie - zauważa Euromaidan, cytujac ustalenie "The Independent".

Pułk Azow opublikował nagranie z cywilami ukrywającymi się w kombinacie metalurgicznym Azowstal w Mariupolu. "Błagają świat o pomoc. Kobieta twierdzi, że wystarczy im jedzenia tylko na kilka dni, asłońca nie widzieli od półtora miesiąca" - napisali ukraińscy żołnierze.

Alaksandr Łukaszenka przemówił do zebranego w białoruskiej cerkwi ludu, co transmitowała m.in. państwowa, reżimowa telewizja. Jego słowa wywołały olbrzymie zdziwienie. Dyktator wspomniał m.in.o Polsce. 

"Minęły dwa miesiące heroicznego ogólnonarodowego oporu Ukrainy wobec rosyjskiej agresji. Jestem wdzięczny prezydentowi USA i ludziom z USA za przywództwo we wspieraniu Ukrainy. Dziś naród ukraiński jest zjednoczony i silny, a ukraińska i amerykańska przyjaźń oraz partnerstwo są silniejsze niż kiedykolwiek!" - napisał w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, odpowiadając na wcześniejsze słowa Joe Bidena.

Pięciu cywilów zginęło i pięciu zostało rannych w wyniku niedzielnych ostrzałów obwodu donieckiego - podał szef Donieckiej Wojskowej Administracji Obwodowej Pawło Kyrylenko. 

Sekretarz stanu USA Antony Blinken przybył do Kijowa, rozpoczęła się jego rozmowa  z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - podał w niedzielę  wieczorem jeden z doradców Zełenskiego, cytowany przez agencję Reutera.

Prezydent  Ukrainy zapowiedział wizytę Blinkena, a także szefa Pentagonu Lloyda Austina podczas sobotniej konferencji prasowej na jednej ze stacji  kijowskiego metra.

Spotkanie ukraińskiego przywódcy z Blinkenem to jego pierwszy  bezpośredni kontakt z amerykańskim politykiem tak wysokiego szczebla od  początku rosyjskiej inwazji na sąsiedni kraj (24 lutego).

Euromaidan PR pokazuje zdjęcie łuny po rosyjskim ostrzale Krzemieńczuka.

Poruszające zdjęcie z Mariupolu zamieściła dziennikarka śledcza Tanja Kozyrewa. "Roczne dziecko w "pieluszce" wykonanej z plastikowej torby. To prawdziwa historia ze schronu huty Azovatal w Mariupolu, gdzie nie pozostały żadne pieluchy. Procter&Gamble, kiedy przestaniecie zarabiać w Rosji i zaczniesz dbać o najsłabszych na Ukrainie?" - zapytała.

Dziewięć rosyjskich pocisków rakietowych uderzyło w infrastrukturę w Krzemieńczuku w obwodzie połtawskim. Gubernator Dmytro Łunin wcześniej informował o kilku pociskach wystrzelonych w dniu, w którym wielu Ukraińców obchodzi prawosławną Wielkanoc.

Mieszkańcy Mariupola proszą świat o pomoc.- Chcemy żyć, żyć w naszym mieście, w naszym kraju. Chcemy żyć normalnie, spokojnie. Jesteśmy zmęczeni bombardowaniem naszej ziemi. Kto nam pomoże? - mówi kobieta. 

Amerykańska delegacja prowadzi już rozmowy z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. 

Sekretarz stanu USA Anthony Blinken i sekretarz obrony Lloyd Austin są już w Kijowie.
 

Rosja straciła już podczas wojny z Ukrainą 90 proc. najlepszych wojsk powietrznodesantowych i ponad 2/3 pocisków o wysokiej precyzji rażenia - poinformował w niedzielę na antenie telewizji Ukraina 24 szef portalu śledczego Bellingcat Christo Grozew. Szacunki Grozewa przytoczyły agencja UNIAN i portal liga.net.

Tak wygląda Mariupol. Zdjęcia wykonał pułk Azow. 

Okupanci dali matce czas do poniedziałku na zapłacenie wspomnianej sumy, grożąc, że jeśli tego nie zrobi, jej syn będzie stracony i zostanie to nagrane na wideo.

Ołeksij walczył w 109. brygadzie obrony terytorialnej w obwodzie donieckim.