Drugi i ostatni dzień konferencji bliskowschodniej. Reporterzy WP są na miejscu
Trwa drugi dzień konferencji bliskowschodniej w Warszawie. Otwarto sesję plenarną. Na Stadionie Narodowym przemawiali m.in. szef polskiego MSZ Jacek Czaputowicz i sekretarz stanu USA Mike Pompeo.
Wystąpienia Czaputowicza i Pompeo zakończyły się. Dobiega końca konferencja bliskowschodnia.
Pompeo podkreślił, że wszyscy liderzy regionów zgodzili się z zarzutami wobec Iranu. - Ta konferencja była wymierzona w to, żeby szerzyć bezpieczeństwo na Bliskim Wschodzie - dodał.
- W wielu aspektach pojawiał się Iran jako jeden z aktorów, no i też trzeba to powiedzieć, w negatywnym świetle - to odpowiedź Czaputowicza na pytanie dziennikarza Polskiego Radia, które dotyczyło wcześniejszej zapowiedzi, że konferencja nie jest skierowana przeciwko Iranowi. - Nie obiecywaliśmy, że nie będziemy podnosić trudnych problemów - dodał. I zaznaczył, że Iran nie został zaproszony na konferencję "z wiadomych względów, ze względu na swoją postawę", ale nie oznacza to zamknięcia dyskusji z tym krajem.
- Polska jest, jeśli chodzi o działania dotyczące porozumienia nuklearnego, z państwami europejskimi, ale to nie przeszkadza współpracy [z USA - red.] - dodał Czaputowicz.
- Jest przekonanie, że porozumienie nuklearne z Iranem odgrywa w długim czasie pozytywną rolę. Jako Polska widzimy, że problem Bliskiego Wschodu jest na tyle skomplikowany, że UE nie ma tyle politycznej wagi, żeby mogła go skutecznie rozwiązać - powiedział Jacek Czaputowicz.
Pada pytanie o wystąpienie Pence'a. Wiceprezydent USA skrytykował kraje, które nie chcą nakładać dalszych sankcji na Iran. Dziennikarz chce wiedzieć, czy poniosą jakieś konsekwencje. - Powinny być dalsze sankcje nakładane na Iran, większa presja nakładana - przyznał Pompeo. I zapewnił, że każdy kraj może podejmować swoje decyzje, ale USA są zdeterminowane, żeby przekonać wszystkich do tej kwestii.
Pompeo podkreślił, że organizacja konferencji to "historyczne wydarzenie".
- Wiemy, że nie każde państwo dochodzi do tych samych wniosków w procesie pokojowym. Nie ma w tym nic złego, przyjmujemy to - zapewnił Pompeo.
- Myślę, że budujemy trwałe wartości - stwierdził sekretarz USA. Uznał, że organizacja konferencji jest dużym osiągnięciem.
Głos oddano Mike'owi Pompeo.
Czaputowicz podkreślił, że trzeba wypracować "pozytywną wizję" rozwoju tego regionu.
Nawiązuje do przemówienia Mike'a Pence'a. Czaputowicz stwierdził, że UE podobnie do USA patrzy na problemy Bliskiego Wschodu. - UE i USA różnią się co do sposobów działania, zwłaszcza jeśli chodzi o rolę porozumienia nuklearnego - zaznaczył.
Trwa konferencja. Przemawia szef MSZ Jacek Czaputowicz.
Premier Mateusz Morawiecki i wiceprezydent USA Mike Pence składają kwiaty przed pomnikiem powstania warszawskiego.
Nieprzychylnym komentarzom nie ma końca. Wszyscy czekają na przeprosiny Andrei Mitchell.
Iranowi nie podoba się to, co dzieje się w Warszawie. Irańska ambasada w Warszawie uznała, że USA demonizują rolę Iranu w regionie, a ich intencje są "złośliwe".
Marszałek Senatu domaga się przeprosin od amerykańskiej dziennikarki.