Sejm przegłosował projekt PiS ws. zmian w Sądzie Najwyższym
Sejm uchwalił nowelizację przepisów o Sądzie Najwyższym i sądach ws. procedur wyboru I prezesa SN i obsadzania stanowisk sędziowskich w SN. Tymczasem przed siedzibą parlamentu odbywają się protesty. "Wszyscy razem, pięści w górę, obalimy dyktaturę" - słychać okrzyki na Wiejskiej.
Sejm w piątek uchwalił nowelizację przepisów o Sądzie Najwyższym. Będą też zmiany w ustawach o KRS i prokuraturze. Po przegłosowaniu projektu ustawy posłowie opozycji krzyczeli: "demokracja".
Z kolei przed Sejmem protestowali przeciwnicy zmian w sądownictwie. Manifestacje odbywały się również w innych miastach.
W stolicy doszło do przepychanek pomiędzy protestującymi a policjantami. Na razie wiadomo, że podczas zajść dwóch funkcjonariuszy odniosło obrażenia. Jeden wymagał pomocy medycznej.
Pierwsze doniesienia z Nowogrodzkiej, gdzie odbyła się narada Komitetu Politycznego PiS.
- Moralne prawo, by orzekać w Sądzie Najwyższym mają osoby, które było stać na odwagę, by nie sądzić opozycjonistów w stanie wojennym. A nie te, którym tej odwagi zabrakło - mówił na antenie Tvn24 Zbigniew Gryglas z PiS.
Stołeczna policja o incydencie na Wiejskiej.
Protesty odbywają sie również w innych polskich miastach.
Chciałbym zwrócić uwagę na rzecz, która była dla mnie takim symbolicznym wydarzeniem dzisiejszego dnia. Przychodzę do Sejmu, wchodzę do korytarza, gdzie przebywają posłowie i przedstawiciele innych organów i tam jest lista obecności. Na tej liście obecności należy się podpisać, jest lista obecności dla szefów organów konstytucyjnych. Są poszczególne [osoby], prezes NBP Adam Glapiński, RPO Adam Bodnar. I co ciekawe, jak jest rubryka I prezes SN, nie ma żadnego nazwiska obok, jako jedyna osoba. Czyli, jak rozumiem, Kancelaria Sejmu już nawet w swojej praktyce nie uznaje Małgorzaty Gersdorf za I prezes SN
Adam BodnarPrzed Sejmem było gorąco. Doszło do przepychanek. Jeden z policjantów odniósł obrażenia.
Jeden z protestujących twierdzi, że był "przyduszany do ziemi przez policjantów".
Policja zatrzymała kilka osób, protestujących przeciwko nowelizacji ustawy o sądach. Niektórzy manifestujący próbowali sforsować bariery i przedostać się na teren Sejmu. Jak poinformował PAP rzecznik stołecznej policji kom. Sylwester Marczak podczas zajść dwóch funkcjonariuszy odniosło obrażenia. Jeden wymagał pomocy medycznej.
Zdaniem Zbigniewa Ziobry, "środowisko totalnej opozycji oraz część środowiska sędziowskiego, która się sama definiowała jako nadzwyczajna kasta" prowadzi obronę starego stanu rzeczy.
- Dzisiejszy dzień na pewno nie jest dla nich dniem udanym; to jest zwycięstwo demokracji i zwycięstwo Polaków - stwierdził minister sprawiedliwości.
Obywatele RP meldują się na Nowogrodzkiej.
Tymczasem Małgorzata Gersdorf stwierdziła, że "będzie pierwszą prezes Sądu Najwyższego na uchodźstwie".
Ekspresowe tempo prac.
Jak widać na relacji TVN24, doszło do przepychanek pomiędzy protestującymi a policją.
Cześć protestującyh z Wiejskiej przeszła na Nowogrodzką, gdzie mieści się siedziba Prawa i Sprawiedliwości. Trwa narada Komitetu Politycznego partii
Gorąco w Sejmie. Zobacz wypowiedzi posłów przed głosowaniem ws. zmian w sądownictwie.
Według TVP Info na Wiejskiej protestuje garstka przeciwników zmian w sądownictwie.
Reporter WP jest przed Sejmem.
Jak wynika z Sprawozdania Komisji o zmianie ustawy Prawo o prokuraturze głosowało 224 posłów PiS: 223 było za, jedna osoba się wstrzymała, nie głosowało 12 posłów. Na sali było 136 posłów PO, jednak żaden z nich nie wziął udziału w głosowaniu. Natomiast 22 członków klubu Kukiz’15, którzy uczestniczyli w głosowaniu, zagłosowało przeciw.
