Sejm obraduje. Wysłuchał m.in. Małgorzaty Gersdorf i zajął się wnioskiem o odwołanie marszałka
PiS nie zwalnia tempa. We wtorek Sejm zajmuje się kilkoma ważnymi tematami. Przyspieszono wysłuchanie sprawozdania I prezes SN. Odbyło się I czytanie projektu zmiany ordynacji do PE. Posłowie zdecydowali również, co dalej z wnioskiem o odwołanie marszałka Sejmu.
Trwa blok głosowań. Posłowie pochylają się głównie nad poprawkami do Konstytucji dla Nauki. Dziś najprawdopodobniej zostanie przyjęta.
Włodzimierz Cimoszewicz uważa, że tu nie chodzi o reformę sądownictwa, ale o "czystki personalne".
Nie przyjęto wniosku o odwołanie Marka Kuchcińskiego z funkcji marszałka Sejmu i powołanie Katarzyny Lubnauer na to stanowisko.
Nie przyjęto wniosku o odrzucenie projektu zmiany ordynacji do PE w I czytaniu.
Najpierw zostanie przeprowadzone głosowanie nad zmianami w ordynacji do Parlamentu Europejskiego.
Wznowiono obrady.
Beata Mazurek, która zastąpiła wicemarszałka Terleckiego w roli prowadzącego obrady, ogłosiła przerwę do godz. 21.
O kontrowersjach związanych ze zmianami w Sądzie Najwyższym informuje BBC.
- Pan działa na mrugnięcie, na grymas, na pstryknięcie prezesa - stwierdził Kosiniak-Kamysz.
- To jest wniosek sprzeciwu przeciwko stylu sprawowania władzy przez waszą formację - stwierdził Kosiniak-Kamysz.
Były szef MON o I prezes SN.
Tomasz Szymański z PO wypomina Kuchcińskiemu wydanie albumu z pobytu na Litwie. Jeden egzemplarz kosztuje, bagatela, 750 zł.
- Poseł Nitras zachowuje się często w sposób agresywny - zapewniła Mazurek, broniąc decyzji o nałożeniu kary na polityka za zakłócanie prac Sejmu.
Beata Mazurek twierdzi, że wniosek o odwołanie Kuchcińskiego jej nie dziwi, bo tak działa demokracja i opozcyja ma prawo do "wytykania błędów". Zapewnia jednak, że dziwi ją, że zgłasza to PO, która sama łamała standardy, gdy jej posłowie byli na tym stanowisku. Przywołuje m.in. czasy, gdy marszałkiem była Ewa Kopacz.
- Zgłosimy panią poseł Katarzynę Lubnauer na marszałka Sejmu - stwierdził Schetyna.
-
- Żeby być marszałkiem trzeba mieć charakter - dowodził Schetyna. Uznał, że nie można słuchać tylko jednej osoby - czyli prezesa PiS.
- Niestety, i po raz drugi to mówię z tej mównicy, marszałek Kuchciński zamienił tę funkcję w farsę - uzasadniał Schetyna.