Czarny Piątek. Tysiące kobiet broni prawa do aborcji. Jesteśmy na miejscu
23.03.2018 | aktual.: 28.03.2022 10:07
Kobiety w całej Polsce wychodzą na ulice, by zaprotestować przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych. Uczestniczki i uczestnicy Czarnego Piątku meldują się w mediach społecznościowych. Reporterka WP Karolina Pietrzak relacjonuje demonstrację w Warszawie.
Koniec manifestacji.
Internauci przewidywali, że TVP w "Wiadomościach" nie podejmie tematu Czarnego Piątku. Mylili się.
Ludzie wchodzą na znaki drogowe...
"Nic wielkiego nie zrobiłam. Moim obowiązkiem było po prostu tam być" - powiedziała w rozmowie z WP posłanka Joanna Scheuring-Welgus. Miała interweniować, kiedy policja zatrzymala kobietę w 9 miesiącu ciąży, która wystrzeliła racę.
Niektórzy wybrali Drogę Krzyżową.
I Berlin.
Toruń nie jest wyjątkiem.
Tłumy.
"Troszeczkę zostałam poturbowana, ale policja trzymała dystans" - powiedziała cieżarna kobieta, która wystrzeliła race.
Uczestniczki zwróciłu uwagę, że na Marszu Niepodległości race wystrzelono.
Kobieta, która wystrzeliła racę, jets w 9 miesiącu ciąży. Jak powiedziała, policja chciała ją spisać, ale poslanka Joanna Scheuring-Wielgus interweniowała.
Niektórzy internauci śledzą protesty w telewizji. TVP temat pomija?
Protestujący mają problem z siecią komórkową. Mnóstwo osób relacjonuje wydarzenia w mediach społecznościowych.
Powoli przywrócony zostaje ruch na warszawskich drogach.
I Kraków.
Nowy Sącz też protestuje.
"Nie będziemy kicać jak zajączki. Pajace, dorośnijcie" - krzyczy kobieta przed siedzibą PiS.