Trwa ładowanie...
dby2sxs
23-08-2010 16:00

"Tusk i Komorowski działali na szkodę Polski"

Prokuratura bada, czy wszcząć śledztwo wobec premiera Donalda Tuska i prezydenta Bronisława Komorowskiego - czego chce berliński adwokat Stefan Hambura; według niego działali oni na szkodę Polski w sprawie katastrofy smoleńskiej.

dby2sxs
dby2sxs

Hambura, pełnomocnik m.in. syna Anny Walentynowicz, złożył w lipcu doniesienie do prokuratora generalnego, twierdząc, że Tusk i Komorowski odpowiadają za rezygnację ze wspólnego polsko-rosyjskiego śledztwa w sprawie katastrofy prezydenckiego samolotu 10 kwietnia w Smoleńsku.

Adwokat powołuje się na art. 129 Kodeksu karnego, który stanowi: "Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".

Prawnik przytacza informacje ze strony internetowej premiera z 10 kwietnia 2010 r., z której wynika, że podczas rozmowy telefonicznej z Tuskiem prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew miał zapewnić, że śledztwo będą prowadzili wspólnie prokuratorzy polscy i rosyjscy.

Jak ustaliła PAP, doniesienie to prokurator generalny odesłał do prowadzącej polskie śledztwo ws. katastrofy Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Ta uznała się jednak za niewłaściwą w sprawie, gdyż zajmuje się tylko ewentualnymi przestępstwami żołnierzy zawodowych.

dby2sxs

Ostatecznie zawiadomienie trafiło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która wszczęła postępowanie sprawdzające - poprzedza ono decyzję, czy wszcząć formalne śledztwo, czy też odmówić tego. - Decyzja ma zapaść w 30 dni - powiedział prok. Dariusz Ślepokura z prokuratury okręgowej.

Strona polska wiele razy podkreślała, że nie ma podstaw prawnych do prowadzenia wspólnego śledztwa, bo takiej możliwości nie przewiduje żadna umowa - ani międzynarodowa, ani dwustronna. Z kolei rosyjscy prokuratorzy podkreślali, że udział polskich prokuratorów w niektórych czynnościach rosyjskiego śledztwa odbywa się tylko na zasadzie "dobrej woli".

W lipcu Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie oddaliła wnioski o przesłuchanie ws. katastrofy prezydenta elekta Bronisława Komorowskiego i premiera Tuska. Jak pisał mec. Hambura w uzasadnieniu tych wniosków, przesłuchania miały służyć m.in. wyjaśnieniu, jak wyglądały polsko-rosyjskie ustalenia co do sposobu prowadzenia śledztwa ws. katastrofy. Podstawą decyzji prokuratury był artykuł Kodeksu postępowania karnego, który stanowi, że "oddala się wniosek dowodowy, jeżeli okoliczność, która ma być udowodniona, nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy albo jest już udowodniona zgodnie z twierdzeniem wnioskodawcy".

dby2sxs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dby2sxs
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj