Tragiczny wypadek. Nie żyje 30-latek
W miejscowości Mirotki w powiecie starogardzkim na Pomorzu doszło do śmiertelnego wypadku. Z niewyjaśnionych przyczyn samochód osobowy wjechał w drzewo. Na miejscu zginął 30-letni kierowca.
Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek po godz. 18 na drodze wojewódzkiej nr 231 w Mirotkach. Szczegóły w sprawie wypadku przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową oficer prasowy ze straży pożarnej w Gdańsku, bryg. Łukasz Płusa.
Kierowca zginął na miejscu
Pojazd z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo. - Samochodem podróżowała jedna osoba, po przyjeździe służb stwierdzono brak funkcji życiowych - podał Płusa.
Oficer prasowy starogardzkiej policji, asp. sztab. Marcin Kunka, przekazał z kolei, że w wypadku zginął 30-letni mężczyzna.
Okoliczności wypadku są obecnie wyjaśniane. Na miejscu wypadku pracowali strażacy i policjanci.
Zobacz też: Nawet poseł Ziobry to przyznaje. "Poszli o most za daleko"
