Próbowali nielegalnie przejechać granicę w naczepie TIR-a
Na przejściu granicznym w Świecku
(Lubuskie) straż graniczna udaremniła próbę
"przerzutu" przez polsko-niemiecką granicę 15 cudzoziemców. W
litewskim tirze jechały Czeczenki wraz z dziećmi oraz dwóch
Palestyńczyków - poinformował rzecznik Lubuskiego Oddziału
Straży Granicznej Mariusz Skrzyński.
Wśród zatrzymanych jest osiem kobiet i pięcioro dzieci. Cudzoziemcy zamierzali przy pomocy litewskiego kierowcy przejechać granicę w pustej naczepie TIR-a. Co ciekawe, kierowca jechał do Niemiec wraz z żoną, która teraz także może mieć problemy.
Do ujawnienia przemytu ludzi doszło podczas rutynowych kontroli.
Litwinowi za pomoc przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy państwowej grozi do trzech lat więzienia. Kobiety i dzieci najprawdopodobniej po złożeniu wyjaśnień zostaną skierowani do jednego z ośrodków dla uchodźców, na razie trudno powiedzieć, jakie będą dalsze losy Palestyńczyków - powiedział Skrzyński.
Obecnie trwają przesłuchania imigrantów oraz kierowcy i jego małżonki. Straż graniczna ustala, czy zatrzymane osoby wcześniej starały się w naszym kraju o nadanie statusu uchodźców. Czeczenki zaraz po zatrzymaniu powiedziały, że celem ich podróży były Niemcy, gdzie chciały ubiegać się o azyl.
Zgodnie z prawem osoby, które nielegalnie usiłują przekroczyć granicę, dopuszczają się wykroczenia zagrożonego karą grzywny oraz wydaleniem z naszego kraju połączonym z okresowym zakazem wjazdu do Polski.