Trwa ładowanie...
d1o825x
23-03-2008 09:20

Posłowie wyłączają telewizor i idą uprawiać sport

Posłowie w czasie Świąt Wielkanocnych nie
zamierzają jedynie świętować. Po długich godzinach spędzonym przy
stole planują też aktywny wypoczynek. Będą grać w tenisa,
koszykówkę, jeździć na rowerze, biegać czy spacerować. Na pewno
jednak - zapewniają - odpoczną od polityki, telewizji i internetu.

d1o825x
d1o825x

Wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński (LiD) spełni prośbę córki i podczas tegorocznych Świąt zagra z nią w tenisa. Córka gra bardzo dobrze. Na pewno to będzie interesujący pojedynek - powiedział Szmajdzinski.

Święta wicemarszałek spędzi w domu, bez "żadnego publicznego pokazywania się". Jak dodał, trzeba trzymać linię, nie tylko tę polityczną, więc będzie jadł jajka i niewielkie ilości wędliny. Nie gotuję, spełniam kierowniczą rolę: doglądam wszystkiego żeby było dobrze; staram się na siłę coś zrobić, żeby zaznaczyć swoją obecność - żartuje.

Poseł PSL Eugeniusz Kłopotek również nie zamierza w święta leniuchować. Od zawsze uprawiam sport, a w Święta zamierzam biegać z psem - podkreślił. Poseł podczas spacerów będzie podziwiać piękno polskiej przyrody, bo Wielkanoc spędza w domu w Borach Tucholskich.

Kłopotek przyznaje, że od najmłodszych lat jest wierny rodzinnej tradycji, czyli - "w sobotę jest święconka, w niedzielę Rezurekcja i potem totalne obżarstwo, w drugi dzień jemy jajka w każdej postaci i jest śmigus dyngus".

d1o825x

Ze względu na zbyt mocny uścisk dłoni posła PSL, malowaniem pisanek zajmuje się jego żona. Jak tylko wezmę do ręki rysik, to od razu zgniatam jajka - przyznał.

Poseł, jak mówi, musi pochwalić się swoją jajecznicą z cebulą i wędzonym boczkiem, którą przygotowuje zawsze w świąteczny poniedziałek. Poza tym lubi jeść w święta bigos, a ze słodkości sernik i jabłecznik.

Aktywny wypoczynek preferują też młodzi posłowie PiS. Mariusz Kamiński należy do drużyny koszykarskiej PiS. Co tydzień gra z partyjnymi kolegami, m.in. z Adamem Hofmanem i Arkadiuszem Mularczykiem. Trenerem "dream team-u" jest były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Ale - jak zaznaczył Kamiński - podczas świąt ma zupełnie inny cel do zrealizowania niż reszta parlamentarzystów. Nie chcę tracić kilogramów, ale ich nabrać - podkreślił. Jestem zbyt szczupły. Święta są okazją, żeby tę sytuację trochę zmienić - żartuje. Problem w tym, żeby dodatkowe kilogramy rozłożyły się równomiernie - martwi się rzecznik klubu PiS.

d1o825x

Koleżanka klubowa Kamińskiego, Jolanta Szczypińska, nie zamierza się w święta forsować, ale odpocząć - przede wszystkim od polityki. Nie będę oglądać telewizji, ograniczę internet - zadeklarowała.

Wielkanoc posłanka spędzi w domu z rodziną. Te dni są dla niej przeżyciem religijno-duchowym, a pełen stół nie ma dla niej żadnego znaczenia. Jak zaznaczyła, muszą być pisanki, które sama robi od dzieciństwa. Są przeważnie cebulowe w technice "drapania". Wymieniam się nimi ze znajomymi - mówi.

Szczypińska nie gotuje sama, nie ma na to czasu, ale - jak zaznaczyła - może liczyć na niezawodne koleżanki, od których zawsze dostaje ciasto. Jej ulubione potrawy to, keks, babka, biała kiełbasa i jajka w różnych postaciach, które - jej zdaniem - inaczej wtedy smakują.

d1o825x

Będę się odchudzał po świętach deklaruje z kolei poseł PO i były reprezentant Polski w piłce nożnej Roman Kosecki. Stawiam na jogging i siłownię - dodaje.

Kosecki ubolewa, że niestety nie może grać w piłkę nożną, bo ma kłopoty ze stopami. Jednak z futbolem będzie miał styczność, także podczas świąt. Prowadzę szkółkę piłkarską. W poniedziałek rano chłopaki chcą się spotkać, więc będzie jakiś śmigus-dyngus. Będzie wesoło - zapowiada.

Z kolei kolega partyjny Koseckiego, wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski, nie zamierza się objadać w święta wielkanocne. Dla niego święta, to też aktywność, jednak nieco mniej forsowna niż futbol. Spaceruję, jak jest cieplej to jeżdżę na rowerze, to jest takie otwarcie sezonu - powiedział.

d1o825x

Niesiołowski nie wybiera się na rezurekcję, bo "wstawanie rano przekracza jego możliwości". Nie oznacza to, że wicemarszałek nie obchodzi świąt tradycyjnie.

Od wielu lat wkładamy do święconki tego samego baranka, który, delikatnie mówiąc, jest trochę sfatygowany; być może trzeba go już będzie wymienić - mówił Niesiołowski. Oprócz tego w święconce polityka nie może zabraknąć żytka, dwóch żółtych kurczaków, chleba, jajek i soli.

Do gotowania wicemarszałek odnosi się z rezerwą. Przyznał, że to jego pięta achillesowa. Wśród potraw Wielkanocnych Niesiołowski upodobał sobie mazurki.

d1o825x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1o825x
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj