Wezwała policję, bo były mąż wyznał jej miłość po pijaku
Kobieta wezwała policję, bo jej były mąż przyszedł do niej nietrzeźwy i wyznał jej miłość - podaje "Gazeta Współczesna".
Policjanci wezwani na miejsce awantury domowej w Ełku ustalili, że kobieta zadzwoniła po policję, bo jej były mąż postanowił wyznać jej miłość. 30-latek był jednak mało wiarygodny, ponieważ wcześniej pił alkohol i jego wyznania były dosyć bełkotliwe.
Ponieważ mężczyzna zachowywał się spokojnie, policjanci tylko go pouczyli i pozwolili iść do domu.