32-letnia Marzena S. okradła dziś sklep na Białołęce na kwotę prawie 400 złotych. Wśród skradzionych przez nią przedmiotów były głównie słodycze, zabawki i artykuły dziecięce.
Na nagraniu monitoringu było wszystko widoczne. Kobieta w sklepie oglądała towar leżący na półkach sklepowych, po czym szybko ukryła go w torbie. Jej łupem padły jajka czekoladowe, latarki, artykuły samochodowe i zegarki dziecięce. Łączną wartość strat oszacowano na kwotę prawie 400 złotych, co kwalifikuje się już jako przestępstwo, a nie wykroczenie.
32-latka została zatrzymana i trafiła do policyjnej celi. Marzena S. usłyszała zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.