Gorące mormońskie babeczki
Chad Hardy, wyrzucony z Kościoła mormonów za opublikowanie kalendarza z półnagimi misjonarzami postanowił wydać nowe, kontrowersyjne dzieło - donosi serwis Religion News Service. „Gorące mormońskie babeczki. Smak macierzyństwa” (ang. Hot Mormon Muffins. A Taste of Motherhood) to kalendarz, który będzie przedstawiać młode matki z Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.
Na zaprojektowanej już okładce znajdujemy zdjęcie młodej, seksownej blondynki, która z uśmiechem trzyma w rękach tacę amerykańskich babeczek.
Co więcej, Hardy zadecydował też, że pozwie do sądu uczelnię, mormoński Brigham Young University, która odmówiła wydania dyplomu po tym, jak został ekskomunikowany. - Ja nie potrzebuję tego dyplomu. Ja na niego zasługuję, twierdzi zbuntowany eks-mormon, którego rodzina należy do Kościoła od sześciu pokoleń.
Dziekan uniwersytetu, Vernon Heperi, napisał do Hardy'ego list, w którym wyjaśnia, że szkoła nie może wydać dyplomu, ponieważ zainteresowany został wyrzucony z Kościoła i złamał kod honorowy uczelni. "Wydanie kalendarza z misjonarzami wyrządziło szkodę na jej wizerunku. To było obraźliwe i pozbawione szacunku" - napisał Heperi.
Władze Kościoła mormonów oficjalnie nie wypowiadają się na temat nowego pomysłu byłego misjonarza, ponieważ Chad Hardy nie jest już członkiem wspólnoty. Zapytany jednak, po co chce wywoływać następny skandal, odpowiedział : Kościół wciąż nie przestaje dawać mi powodów do bycia kreatywnym.