Warszawa. Znęcał się nad siostrą. Groził jej nożem
Policjanci z Woli zatrzymali 50-latka podejrzanego o znęcanie się nad siostrą. Mężczyzna od ubiegłego roku wyzywał siostrę, wszczynał awantury, bił ją po twarzy i groził nożem. Za znęcanie się grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Policjanci z Woli zostali powiadomieni o awanturze, do jakiej doszło pomiędzy bratem a siostrą. Mężczyzna miał podejść do kobiety, przystawić jej nóż do gardła i mówić, że "poderżnie jej gardło". Kobieta, bojąc się o własne życie, zadzwoniła na numer alarmowy. 50-latek w domu zachowywał się agresywnie. Został zatrzymany. W chwili zatrzymania wszystkiemu zaprzeczał.
Policjanci ustalili, że brat od ubiegłego roku, od kiedy zamieszkał z siostrą, wielokrotnie wszczynał awantury. Używał też wobec niej słów obraźliwych i wulgarnych. Kobieta miała zostać przez niego uderzona w twarz. W końcu brat groził jej nożem.
Tłit - Piotr Zgorzelski
Podejrzany usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego. Teraz grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
- Policjanci przypominają, że każdy ma prawo złożyć w komendzie, komisariacie Policji lub w prokuraturze wniosek o wszczęcie postępowania karnego wobec osoby, która krzywdzi ją lub całą rodzinę. Przemoc domowa rzadko jest incydentem jednorazowym. Jeżeli wobec sprawcy nie podejmie się natychmiastowych, stanowczych działań, przemoc się powtórzy - przypomina oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa IV kom. Marta Sulowska.