Kwiatkowski: za te słowa Jarosław Kaczyński powinien przeprosić
"Nie da się ułożyć sobie życia w jednym państwie z Kaczyńskim" (Tusk) kontra "Tusk chce mnie zabić?" - (Kaczyński). Czy polityczna retoryka w Polsce zabrnęła tak daleko, że gorzej być nie może? - Może, to się nakręca - mówi Ryszard Kalisz (SLD). - Szambo się coraz bardziej powiększa, granice przyzwoitości poszerzają się - dodaje Robert Biedroń (RP). - Sięgnęliśmy dna i pukamy w nie od spodu - "złośliwie" ocenia Krzysztof Kwiatkowski (PO). Janusz Piechociński (PSL) jest "zniesmaczony i w deptany w ziemię", a z kolei Mariusz Kamiński (PiS) uważa, że w Polsce nie jest jeszcze tak źle.
Za słowa Kaczyńskiego Krzysztof Kwiatkowski, b. min. sprawiedliwości domaga się przeprosin i przyznanie się do błędu. Jarosław Kaczyński podtrzymuje jednak wszystko, co wczoraj powiedział. - Nie wycofuję się z niczego - mówi Kaczyński. - W najwyższym stopniu prawdopodobna jest zbrodnia - mówi. Zdaniem Tomasza Makowskiego (RP) taka postawa Jarosława Kaczyńskiego klasyfikuje go do leczenia. Nie szczędzi też słów pod adresem Donalda Tuska. - Jego reakcja za mocna. Zamiast zająć się gospodarką, premier bawi się trupami ze Smoleńska - mówi.
Wobec tych wszystkich komentarzy, czy można mieć nadzieję na zmiany na lepsze, jeśli sami krytycy nie przebierają w słowach?
Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Tomek Górski