Dąbrowa Górnicza. Bolały go nogi, chciał skorzystać z darmowego transportu
25-latek podejrzany jest o kradzież motocykla. Został zatrzymany dzięki współpracy policjantów i funkcjonariusz straży miejskiej w Dąbrowie Górniczej.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (3/4 lipca). - Wracający z imprezy mężczyzna postanowił przyśpieszyć sobie powrót do domu, korzystając z nieswojego motocykla. 25-latek wsiadł na jednoślad na ulicy Kościuszki i próbował oddalić się w kierunku Bandrowskiego. Kiedy nie udało mu się odpalić maszyny, porzucił ją. Jak się okazało, na całe szczęście, ponieważ mężczyzna był pijany – poinformowała śląska policja.
Dąbrowa Górnicza. 25-latek odpowie za usiłowanie kradzieży
Zajście nagrał miejski monitoring i dzięki temu policjanci z dąbrowskiej patrolówki we współpracy z funkcjonariuszami straży miejskiej zatrzymali podejrzanego o usiłowanie kradzieży motocykla. 25-latek miał blisko promil alkoholu w organizmie.
- W trakcie nieudanej próby jazdy motocyklem, podejrzany dokonał wielu zniszczeń pojazdu, za co również odpowie przed sądem. Mężczyzna nie był w stanie wskazać motywów swojego postępowania. Jedno jest pewne, zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu usiłowania kradzieży i zniszczenia mienia w warunkach recydywy – podała policja.
Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 7,5 lat więzienia. Wkrótce stanie przed obliczem sądu.
Wariant Delta zaatakuje? Profesor Horban mówi o sytuacji w Polsce